Czy jest tu jakas kobieta ktora myslala ze jest aseksualna ale odmienilo jej sie

nie trzeba się pieprzyć żeby komuś udowodnić, że ma się normalne życie, chodzi o to że nie mam nasrane w głowie i nie szukam nie wiadomo czego w internecie, a już na pewno nie poważnych rad

dobrze jej napisałaś; ja też jej kiedyś pisałam i to bardzo kulturalnie ale do niej jak grochem o ścianę.. dasz jej radę, a za 2 dni patrzysz a ona znowu ten sam temat założyła, że ma 30 lat, jest dziewicą i boi się seksu i ciągle to samo; ludzie jej mądrze radzą, a ona po 2 dniach nowy temat zakłada, to chyba jakiś trol...bo serio te tematy już do obrzydzenia, żaden facet z Tobą nie wytrzyma. Ja też późno zaczęłam uprawiać seks bo przed 30tką ale nigdy nie robiłam z tego takiego koszmarnego problemu i nie miałam poglądów jak z po\rnola, myśląc że zaraz będę musiała robić jakieś orale czy anale, wcale o tym nie myślałam. Po prostu jest mężczyzna, zależy mu na mnie, jest miłość, seks jest dopełnieniem związku. A dla Ciebie autorko seks to jakiś mechaniczny obraz jak z p****la gdzie trzeba faceta zaspokajać na wszystkie możliwe sposoby ze strachu że cię zostawi :O

gość dziś ja wiedziałam ,że nie jestem aseksualna ale jakoś żaden facet mnie nie pociągał,a młodzieńcze obściskiwania jakoś mnie nie rozpalały,i nie miałam z tego "fanu" za to jako 36latka,tak się rozkręciłam,że mogłabym z łóżka nie wychodzić,sex z moim facetem był bardzo esencjonalny,satysfakcjonujący,no i zdarzały się nieziemskie orgazmy,, a pieszczenie go,również sprawiało mi wiele przyjemności i frajdy,zawsze był cudnie pachnący,czyściutki i apetyczny,mniam oczko.gif xx Ale domyslam sie, ze nie bylas dziewica do 36 lat? A twoj facet nie krecil nosem na brak doswiadczenia? No bo skoro niewielu ci sie podobalo albo nikt, no to nie zdobylasgo nie wiadomo ile?

22:35 niektórym to trzeba trzasnąć, żeby się zamknęły i do tego nie rozumie, że jest głupim upierdliwym babolem z obsesją na punkcie cienkiej błony w szparze między nogami, przecież to nie z****** lata pięćdziesiąte, kiedy kobieta w wieku 17 lat bez męża to stara panna gotowa do zamknięcia w klasztorze -.- no UJ mnie strzela

Autorko - Pomijajac obcesowe wypowiedzi na tym topiku mysle , ze problem istnieje i dobrze , ze go widzisz. To zawsze pierwszy krok na drodze do tego aby cos z tym zrobic. Ty najwyrazniej juz cos probowalas. Metoda widocznie nie byla wlasciwa skoro skonczylo sie jak piszesz i jestes na takim etapie jakim jestes. Jak dla mnie jest troche niezrozumiale , ze postawilas sie w sytuacji seksu z facetem , ktory Cie do tego stopnia nie pociagal i to w wersji , ktora u Ciebie samej wzbudza obrzydzenie. Jak do tego doszlo ? Co do kobiet w Twoim wieku , bez doswiadczenia seksualnego to mysle , ze znajdzie sie takich wiecej. Wbrew pozorom w dzisiejszych czasach nie kazda sklonna jest robic cokolwiek z facetem , ktory wzbudza w niej obrzydzenie. Dosc o tym. Troche trudno w kilku zdaniach na netowym forum okreslic jaka droga powinnas isc dalej bo do tego trzeba duzo wiecej danych , w tym intymnych i lepszej znajomosci i osoby i faktow. Co Ci moge napisac to na pewno wybralas zla droge w dojsciu do celu jesli doprowadzila Cie do takiego etapu. Z tym sie chyba zgodzisz. Mysle , ze teraz nie pozostaje nic innego jak wrocic do punktu wyjscia i zaczac od poczatku ale na pewno nie na zasadzie zmuszania sie do czegos co Cie odrzuca. Chyba , ze masz w planach zostanie prostytutka lub utrzymanka bogatego ale za to nieatrakcyjnego sponsora. A takich chyba nie masz ? Jesli chcesz to sie odezwij. Bede tu jeszcze jakis czas

A dla Ciebie autorko seks to jakiś mechaniczny obraz jak z p****la gdzie trzeba faceta zaspokajać na wszystkie możliwe sposoby ze strachu że cię zostawi pechowiec.gif xx taki obraz wszystkiego wyrobil mi facet, ktorego uwazalam za kogos na poziomie. nie bylo tak , ze swiadomie zwiazalam sie z burakiem. A na kafe ciagle sa tematy ze jakis facet sie zali (nawet dzis), ze mu dziewczyna za malo daje... Aha i nie musisz pisac w 2-3 osobach popierajac sama siebie. i tak wiem ze to ty;)

Zuzanna Amelia ææ, ja z mu nie robilam loda ani nie wystawilam tylka - teraz widze, ze duzo osob tak tozrozumialo. On probowal mnie zadowolic oralnie, ale tak jak napisalam, nie bylo to dla mnie jakies super uczucie, nic nie czulam.

Alez ja o tym dokladnie pisze. Postawilas sie w sytuacji erotycznej minety z facetem , do ktorego nie dosc , ze nic nie czulas ale czujesz po nim niesmak do siebie. Jak do tego doszlo ?

who fukin cares???????

JA. Ja chce wiedziec. Autorko - Jak to sie stalo ? Przeciez w ten sposob to mozna przysposabiac prostytutke do zawodu a nie kobiete do pozytywnych odczuc erotycznych

autorko, bardzo ci współczuję, że twoje pierwsze doświadczenie seksualne nie było fajne. jeśli to nie był bliski ci facet, to faktycznie mogłaś nic nie czuć - poza stresem. też byłam długo dziewicą i na początku zawsze jest pewna blokada, ale "sztuczna" bliskość raczej jej nie zlikwiduje. ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. X moim zdaniem nie jesteś absolutnie aseksualna, po prostu spotkało cię coś niefajnego, czego tak naprawdę chyba nie chciałaś i teraz seks kojarzy ci się właśnie z czymś takim. i faceci też. ale myślę, że to da się odkręcić. w kolejnej relacji próbuj po prostu budować bliskość powoli, zamiast robić coś, do czego nie jesteś przekonana.

i chodzi mi tu o bliskość nie-erotyczną, zanim dojdzie do jakiejkolwiek erotyki. to naprawdę jest bardzo ważne.

moja ex jest aseksulana... normlanie porazka... nie raz prosilem by to jakos leczyla czy cos to mowila ze ma to gdzies, na szczescie nie jestesmy juz razem (nie z tego powodu) i juz z nowa laska jest boskoooooooooooooooo

gość wczoraj Widać jak się znacie. Dlatego napisałam dla nierodzących.Są już wkładki i spirale dla nieródek, kobiet które NIGDY nie rodziły.

Jak cię dobra rada w oczy kłuje to wy*ierdalaj do wanny i tam se płacz, no co za pita głupia, myślisz, że od tego lamentowania na tym posranym forum cos sie w twoim zyciu zmieni? g****o! nic sie nie zmieni, a ty zostaniesz stara smutna wariatka ktora meczy sledzia do idiotycznych seriali! Doczytalam do tej wypowiedzi ,ktora sumuje wszystko ,w dosc dosadny sposob :D ,ale sama prawda.

Ale domyslam sie, ze nie bylas dziewica do 36 lat? A twoj facet nie krecil nosem na brak doswiadczenia? No bo skoro niewielu ci sie podobalo albo nikt, no to nie zdobylasgo nie wiadomo ile? x to są zbyt intymne pytania nawet na forum publiczne i anonimowe podzieliłam się tylko swoim doświadczeniem,że może być tak,że nikt Cię nie pociąga,a zjawi się Ktoś,kto na Ciebie "zadziała",ale to nie tylko w moim przypadku był pociąg fizyczny,i dzika żądza,a po prostu zakochałam się,jak się kogoś kocha,to wszystko smakuje inaczej ..choć jak jakaś kobieta lubi sex bez zobowiązań,i jej to pasuje,to mi to nie przeszkadza,to nie moja sprawa, uważam tylko,że jak jest miłość,to pragnie się tej ukochanej osoby,a w konsekwencji chce się mieć i wspólnie potomstwo,taka jest naturalna kolej rzeczy,nie mniej sa pary,które nie chcą mieć dzieci,i to juz ich sprawa osobista,nie nasza

A twoj facet nie krecil nosem na brak doswiadczenia? No bo skoro niewielu ci sie podobalo albo nikt, no to nie zdobylasgo nie wiadomo ile? x nie mam zupełnie z tego powodu,żadnych kompleksów,trzeba się poddać chwili,i wszystko przychodzi naturalnie,a jeśli tak Ci to przeszkadza,to potencjalny partner może być przewodnikiem i nauczycielem,i wątpię by którykolwiek miał coś przeciw :)

" gość dziś Jak cię dobra rada w oczy kłuje to wy*ierdalaj do wanny i tam se płacz, no co za pita głupia, myślisz, że od tego lamentowania na tym posranym forum cos sie w twoim zyciu zmieni? g****o! nic sie nie zmieni, a ty zostaniesz stara smutna wariatka ktora meczy sledzia do idiotycznych seriali!" X Jakaś sfrustrowana, niedorżnięta idiotka wyżywa się na autorce :D Pewnie kolejna paszteciara, która puściła się z całym akademikiem za komplementy :D

Szkoda waszego czasu, naprawdę. Ona (Autorka) i tak tu wróci za tydzień i założy nowy temat i to samo będzie pisać, to jakaś wariatka. Widziałam już chyba z 15 jej tematów, nie tylko pisze tutaj ale i na forum po 30tce i na ogólnym. Tematy trochę inne ale łatwo się domyśleć, że to Ona. Że po 30tce, że dziewica, że ostatni facet chciał anala, ciągle to samo. Odpuście sobie, szkoda sobie strzepić palców.

" gość dziś Szkoda waszego czasu, naprawdę. Ona (Autorka) i tak tu wróci za tydzień i założy nowy temat i to samo będzie pisać, to jakaś wariatka. Widziałam już chyba z 15 jej tematów, nie tylko pisze tutaj ale i na forum po 30tce i na ogólnym. Tematy trochę inne ale łatwo się domyśleć, że to Ona. Że po 30tce, że dziewica, że ostatni facet chciał anala, ciągle to samo. Odpuście sobie, szkoda sobie strzepić palców. " X A ty tu ciągle siedzisz i czytasz jej tematy? :D Może się w końcu pasztecie do roboty weź, bo cię kolejny fagas w doopsko kopnie i skończysz gorzej niż autorka.

Autorko - Jestes tutaj ?

poszła się powiesić i amen

NIE MA JEJ BOŻ CO ZA CUDA NA KAFEEEE

najwiekszym jest problemem jak ktos ma obsesje na punkcie tego, ze to jedna i ta sama osoba zaklada jeden watek. To tez kwalifikuje sie do leczenia, co nie widze na kafe watku o aseksualnosci to ciagle gadka o tym ze to jedna i ta sama osoba. Z glowka wszyscy macie nie tak cos

no wlasnie,myslicie,ze tylko ona jedna ma taki problem i jest w tym wieku?