Czy jest tu ktoś...

3

Uf,przepchnęło się No nie z powodu słów ale faktycznie bardzo oszczędnie piszesz:) tak coś sobie tylko pomyslałem:)

długo czekam na Twoje odpowiedzi:)dlaczego?:)

i nie odpowiedzialaś na pytanie czy Ci błyszczą oczy:) powiesz jaki masz ich kolor?

A co myślę? Że źle mnie oceniasz aczkolwiek wolno Ci. Nie jestem beztroska ale mam w sobie dużo optymizmu co pozwala urzymać mi się na powierzchni .

Niebieskie. Błyszczą gdy jestem szczęśliwa, gdy pojawia się nadzieja na dobre jutro, gdy czuję się bezpiecznie. Ot takie banalne rzeczy.

Przepraszam ,nie chciałem Też mnie pochopnie ocenilaś poprzednio:),no ale juz juz,rozmawiamy a więc i poznajemy się.Jeśli zechcesz to poznasz mnie bardziej a jeśli Ty pozwolisz to i ja Ciebie.Wierzę,widzę ,że jesteś weoła i pełna wiary w siebie,w swoją wartość.To się wyczuwa w Tobie:)No już uśmiechnij się bo dostaniesz w pupę:)

Za tym wszystkim idzie reszta. Erotyka to emocje, silny bodziec do działania ale sam w sobie jest niczym bez współstniejacej reszty.

Niebieskie potrafią być surowe,ale potrafią błyszczeć na pewno ślicznie gdy jestes podekscytowana.Pozwól mi to sobie wyobrażać:)

rozumiem:)taka wspólnota dusz.

Gra słów:)

Chyba aż spojrze w lustro na ile błyszczą;)

Oczy są odzwierciedleniem tego co się z nami dzieje, pokazują gołą prawdę. Można wyczytać z nich bardzo dużo a czasami nawet więcej już byśmy chcieli lub spodziewali sie:)

i jak? spojrzałaś?błyszczą?Chciałbym je kiedys zobaczyć choć raz:)

tak,odzwierciedlenie duszy,naga prawda o nas:)tylko ,że trzeba spojrzeć z bardzo bliska;)

wiesz,między wierszami i po sposobie pisania też można wiele wyczytać.

Hmm. Jak sobie pomyślę co może mi się przyśnić to błyszczą bezapelacyjnie:) Może kiedyś zobaczysz, któż to wie:)

tak bardzo żałuję ,że nie mogę pisać teraz zbyt wiele:(

Obiecaj,że poczekasz!

Tak, wiem jak czytać między wierszami. To przydatna sztuka, która wiele mówi o kimś po drugiej stronie.

A na co chciałbyś żebym poczekala?

na mnie)aż wrócę..Chciałbym z Tobą wiele rozmawiać i pisać:)chciałbym Cię odnaleźć w tym zwariowanym świecie netu..lecz Ty jesteś realna dla mnie,nie wirtualna:)

Poczekam. Nigdzie się nie wybieram w najbliższym czasie. Jestem w miarę cierpliwa a czekanie nie sprawia mi kłopotu:) Wirtualność to trochę taka ułuda wabiąca nas dostępnością drugiej osoby. Realność to już coś namacalnego, rzeczywistego .

Jakby nie było jesteśmy umówieni za miesiąc na innym temacie:) Aż muszę zajrzeć tam i sprawdzić kiedy to będzie:)

dostępnością?Nigdy tak tego nie traktowałem. czat, forum,blog to rozmowy z żywymi,czującymi ludźmi,to dalej real to sposób kontaktu,tyle ,że dotykamy slowami,czasem czule,czasem raniąc.Kiedyś slyszałem ,że słowa bywają czulsze niż dłonie:)chicalbym by moje takie były.

Na jakim innym temacie? Ja z Tobą tu umawiam się.

1

2

3

Coś w tym chyba jest bo słowa potrafią pieścić, ukoić, sprawić by ktoś poczuł się ważny dla kogoś. Jakże nieoceniona jest moc słów:)