AnnaBe 0 Napisano Styczeń 19, 2016 Hej dziewczyny, mam taki problem: jestem na diecie, jem 400kcal mniej niż potrzebuję, nie jem słodyczy ani fast-foodów, trenuję, niby schudłam w 4miesiące 6kg ale w talii mam ciągle tyle samo... Co może być przyczyną? Jest jakiś sposób żeby zacząć spalać z brzucha? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 19, 2016 Na mnie podziałało to, że ostatni posiłek jadłam o 17. Mój dietą bo jedzenie 1600 kcal i codzienne marsze. Wcześniej ostatni posiłek jadłam o 19.30 i było tak samo: cm leciały z całego ciała, prócz brzucha. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 20, 2016 400 kcal to głodówka, jesteś niedożywiona, rozwalisz sobie metabolizm. głodujące dzieci w afryce też mają duże brzuchy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 20, 2016 a jeśli jesz tak od czterech miesięcy to już zjadasz wlasne mięśnie . ogarnij się, bo robisz sobie straszną krzywdę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 20, 2016 Autorka dostarcza 400 kalorii poniżej zapotrzebowania, a nie 400 kalorii;). Może spróbuj uwzględnić w treningach mięśnie brzucha i pleców tak żeby wpłynąć na prawidłową postawę. Mi pomogło pływanie na grzbiecie, także grzbiet żabką. Wprawdzie nie schudłam ani grama ale cm ubyło w talii. Teraz leczę kontuzję i hula hop tylko kręcę. Spodziewam się dalszej poprawy;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 20, 2016 Nie martw się, brzuszek to najlepsze miejsce na odkładanie sie tłuszczyku a co za tym idzie najtrudniej z niego zgubić. Jak ktoś wcześniej napisał do ćwiczeń dołącz abs aby wzmocnić i ukształtować swoje mięśnie. I najważniejsze brzuszek robimy w kuchni samo odjęcie kcal nic nie da jeśli makro nie będzie dopasowane do twoich wysiłków. Nie opisałaś dokladnie co jesz w ciagu dnia i co ćwiczysz więc trudno zgadnąć gdzie tkwi problem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 20, 2016 Otyłosc brzuszna to otyłosc hormonalna, sprawdz, czy nie masz insulinoopornosci, albo czy z jajnikami wszystko w porzadku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 21, 2016 Już się dawno przyznali wynalazcy otyłości brzusznej, że to ściema była w celu wyłudzenia kasy na badania nad nieistniejącą dolegliwością. Chorobą nazwano naturalne zjawisko. W grę wchodziły miliony euro i robota na kilka ładnych lat"badawczych". Cóż ziarno zostało zasiane i kłamstwo żyje własnym życiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach