Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Taki wypadek u dwulatki, jechałybyście do lekarza??

Polecane posty

Gość gość

Dzisiaj córka się kąpała. Na sam koniec zaczęła skakać w wodzie, z prostych nóg prosto na pupę. Pech chciał, że skoczyła tak niefortunnie, że z impetem "usiadła" na płynie do kąpieli, w którym było urwane wieczko. Skaleczyła się cipcią właśnie tym urwanym fragmentem :o Płakała tylko kilka sekund, przestraszyłam się, bo zobaczyłam krew. Szybko na leżąco ją opatrzyłam ale okazało się, że zrobiła sobie krzywdę tuż obok większej wargi sromowej, z obydwu stron. A że miejsce bardzo ukrwione, to i krwi było sporo. Minęły prawie 3h, ani razu nie poskarżyła się, że coś ją boli, wszystko jest ok. I przed chwilą usiadła na nocniku (na wszelki wypadek miała pampersa, ale kazała sobie zdjąć) i niestety -rozpłakała się, zrobiła siku tylko trochę, powiedziała, że boli. Myślę, że może ją to piec. Jechałybyście do lekarza? Zastanawiam się kurczę, z drugiej strony myślę, że lekarz nie zobaczy nic więcej niż ja.. Nic nie jest rozbabrane, obserwowałam kilkanaście sekund czy ta krew nie leci z pochwy - ale nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, teraz (uzupełniam swój wpis) zrobiła siku w pampersa, nie bolało ją już (od pierwszego do tego teraz siku minęło z 10min). Nakładam jej tego pampersa żeby w razie czego widzieć czy jest krew ale nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, może głupi temat ale spanikowałam :o Przerabiałam ze starszakiem gorączki, złamania, obicia, stłuczenia, ale czegoś takiego jeszcze w domu nie przeżyłam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie jechała, przed siusianiem smaruj jej to miejsce delikatnym kremem do pupy (np. bepantenem) żeby nie szczypało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myśle, że spokojnie możesz poczekać. Gdyby coś sie zadziało to jutro środek tygodnia, bez problemu pójdziesz do lekarza. Raczej nic jej nie będzie. Jesli nie płacze to nie szczypie ją nic w trakcie oddawania moczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz też niewiele poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki dziewczyny. Możecie sobie wyobrazić jak się wystraszyłam jak zobaczyłam tę krew i to w takim miejscu :o Mam nadzieję, że nic się z tego nie rozwinie. A Bepanthen mam faktycznie, dziękuję za radę, posmaruję jej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że nic jej nie będzie ...a swoją drogą to co ona w wannie skakała? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze nic jej nie bedzie. Gorzej jakby była chłopcem i uderzyla sie tak jajkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co autorko, mimo ,że rozumiem twój strach to powiem ci, ze jesteś głupia jak but. Jak mogłaś pozwolić dwulatce na taką zabawę?Wiesz, ze to mogło się skończyć dużo gorzej. Mogła się poślizgnąć i przywalić głową, złamać nogę lub ręke...myśl troche kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tych czasach to strach jechać z takim przypadkiem bo będą się doszukiwać że może ktoś jej zrobił to w inny sposób. Każdy sobie wyobraża jaki. Ogólnie nie rób tak więcej, kąpiel to kąpiel dziecko może się wyszaleć ale nie w wannie, to jest niebezpieczne. Naucz dziecko że w wannie trzeba być ostrożnym a nie skakać. To jest twoja wina i wydaje mi się że jesteś mamą która pozwala dziecku na za wiele. Nie rób tego. Możesz mieć duże problemy, teraz dzieci są pod dużo większą ochroną niż kiedyś i zaraz lekarze dopatrują się molestowania czy Twojego zaniedbania. Po co Ci problemy. Kąpiel to nie zabawa a już na pewno nie skakanie w wannie. Mamo przerażasz mnie tym co napisałaś i mam nadzieje że to przemyślisz i wyciągniesz wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Etam. U nas zawsze kąpiel to jest mega zabawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak e tam to pozwalaj na wszystko i w końcu niefortunnie upadnie i się zabije i będziesz miała e tam .. co za babsko co za matki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że macie rację. Zostawiłam ją na sekundę samą, wyszłam po ręcznik. W wannie jest mata antypoślizgowa, zawsze dbam o to, by zabawki były bezpiecznie, nieposzczerbione itd. Wypadek, po prostu stalo się, w sekundę. Nigdy nie pozwalam jej na skakanie w wannie, na jakieś akrobacje, mam dwójkę innych dzieci i nigdy nic takiego się nie zdarzyło. Nie oceniajcie mnie na podstawie takiego zdarzenia tekstem typu "uważam że pozwalasz córce na zbyt wiele", bo to zbyt daleko idące wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:40 to nie był mój, autorki, wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co stawiasz płyn w wannie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cipcia???? do dziecka też tak mówisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się, żadna z nas nie jest święta. A taki wypadek to kwestia sekund. Może teraz staraj się, by pod Twoja, nawet krotka nieobecnosc był zawsze ktos w łazience z małą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oceniam tylko napisałaś w formie takiej że każda z nas odebrała to jako zabawę codzienną i rutynową na którą ty dozwalasz. Mam nadzieję że wyciągniesz wnioski i że mimo wszystko zgadzasz się ze mną, że z takiego wypadku mogą iść dalsze problemy w postaci zgłoszenia Ciebie do opieki społecznej. Są mamy jednak które z takiej zabawy robią sobie żarty i po prostu yo jest złe. Po ręcznik co prawa zdarzy mi się wyjść ale nie powinno się nawet na sekunde dziecka zostawiać. Staram się o ręczniku pamiętać i się zorganizować ale czasem to mi nie wychodzi. Jak będzie płakała czy jak ma dużą ranę to zastanów się nad wizytą w przychodzni ( nie w szpitalu od razu) bo może trzeba zszyć coś. Żeby nie miała na całe życie jakoś źle zrośniętego ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dajcie spokój, po co to, po co tamto, a juz wpis po co stawiasz płyn w wannie to juz w ogóle śmieszny. a gdzie ma go położyć? w lodówce? wypadek i tyle, zdarza się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa, oczywiście już się matki polki zleciały :D :D :D Co to ich dzieci nigdy nie miały wypadku, nigdy nic się nieprzewidzianego nie zdarzyło, mają domy wyścielone folią bombelkową, wszelkie możliwe niebezpieczeństwa ich dzieciom nie zagrażają, ponieważ one nie mają pecha, im nie zdarzają sytuacje niespodziewane, dzieci nie wywijają im żadnych numerów, a lekarzy, szpitale, przychodnie, plastry, bandaże, gipsy i opatrunki znają tylko z reklam telewizyjnych i podręczników od przystosowania obronnego :D :D :D Kretynki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i pięknie, teraz przez mamę dziewczynka będzie się musiała za paręnaście lat tłumaczyć mężowi, że tak naprawdę dziewictwo straciła we wczesnym dzieciństwie z butelką płynu do kąpieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:50 Rozpędź się i trzaśnił łbem w ścianę :o :o :O Oczywiście, opiekę, mops i policję na nią nałożą, bo dziecko ma skaleczenie w okolicy cipki :o :o :o :o A jak ma mówić do dwulatki jak nie "cipcia" czy "cipka"?? Bożena? Brocha? Czy nazywać ją cipulinką jak niektóre niedorozwoje? Boże, ilu debili tu siedzi, to aż strach pomyśleć :o :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:53 Jeszcze do tego bym dodała, że płyn do kąpieli wkładają do pralki, a dzieci nie odstępują na krok 24/7, również w nocy, co tłumaczyłoby, dlaczego do ósmego roku życia dzieci dzielą z nimi łoże małżeńskie (po 8 r.ż. wstawiają do sypialni łózko dla maluszka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dajcie spokój, po co to, po co tamto, a juz wpis po co stawiasz płyn w wannie to juz w ogóle śmieszny. a gdzie ma go położyć? w lodówce? wypadek i tyle, zdarza się. " Jesteś głupia czy udajesz? Płyn w wannie?? Stawia się go NA wannie lub na półce, bo gdy stawia się go W wannie, to zdarzają się takie sytuacje jak ta. Ty stawiasz płyn w wannie gdy się kąpiesz? I serio stoi? No jak masz 2 cm wody to tak, ale jak pół wanny to raczej pływa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozpędź się i trzaśnił łbem w ścianę pechowiec.gifpechowiec.gifpechowiec.gif Oczywiście, opiekę, mops i policję na nią nałożą, bo dziecko ma skaleczenie w okolicy c*pki A jak ma mówić do dwulatki jak nie "cipcia" czy "c*pka"?? Bożena? Brocha? Czy nazywać ją cipulinką jak niektóre niedorozwoje? Boże, ilu debili tu siedzi, to aż strach pomyśleć x akurat szczyt debilizmu i niedorozwoju sama świetnie zaprezentowałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Dziękuję wszystkim za rady, zwłaszcza te konstruktywne i konkretne. A tym uszczypliwym życzę, by dziecko nigdy nie wsadziło sobie widelca do oka, słomki do nosa lub m&msa do ucha. Bądźcie czujne, wszystko się może zdarzyć, a wtedy będzie wam łyso, że się tak wyżywałyście na mnie :P Miłego popołudnia, jeszcze raz dziękuję! Uciekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś głupia czy udajesz? Płyn w wannie?? Stawia się go NA wannie lub na półce, bo gdy stawia się go W wannie, to zdarzają się takie sytuacje jak ta. Ty stawiasz płyn w wannie gdy się kąpiesz? I serio stoi? No jak masz 2 cm wody to tak, ale jak pół wanny to raczej pływa. x nastepna niedorozwinięta płyn na pewno stał na wannie, jak miał ustać w wannie pełnej wody?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba wiadomo, że dzieci bawią się opakowaniami po płynach w wannie, zwłaszcza tak małe dzieci :o :o Ja u siebie mam dwa, wlewa do nich wodę, przelewa sobie, wyciska, ma zabawę jak talala. Są puste, nie wyrzucam ich, bo skutecznie zastępują inne bajeranckie zabawki do kąpieli, którymi moje dziecko zainteresowane nie jest. I z tego co zauważyłam 90% rodziców uskutecznia takie zabawy z pustymi butelkami po szamponie czy żelu do mycia, więc .. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego się spodziewałaś? Głaskania po główce? Zostawiłaś skaczącego dzieciaka samego w wannie i w dodatku podstawiłaś mu pod doopę wyszczerbioną butelkę z płynem. No gratuluję:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×