Jak odrożnić żonatego zauroczonego od takiego co z nami tylko flirtuje?

Jak w temacie? Zainspirował mnie wątek laski, która uwazą,ze żonaty ją podpuszcza atak na prawde ona mu sie nie podoba a on jej tak itd W życiu różnie bywa. NIe jest to watek o tych co chcą zaliczyć cos na boku ale o żonatych, ktorym jednak "przytrafiło sie" małe zauroczenie inną kobieta. I rownież o tych, ktorzy flirtują, zartują i nie sa zauroczeni nawet w malym stopniu. Jak sie zachowują?

flirtujący nie dąży do spotkania poza miejscem pracy, nie chce niczego więcej poza flirtem i zabawą. zauroczony, często się przestraszy, że się zauroczył i jeżeli się faktycznie zauroczył to będzie unikał, może być nieprzyjemny i nie będzie chciał brnąć w to, żeby nie niszyczyć rodziny. Flirtujący jest zawsze na luzie, bo nie ma ciśnienia, nie jest zauroczony i ma kontrolę nad sobą, którą zuroczony boi się stracić .

Zauroczony nieprzyjemny?

gość dziś tak, żeby zrobić dystans - jeżeli jest żonaty i ma dzieci to tak może się zachowywać. ... nie robi nadziei sobie ani Tobie, bo nie może - ma rodzinę , żonę ,dzieko...

"Tylko flirtujący" jak tylko zauwazy,ze babka sie zauroczyloa tp tez bedzie trzymał dystans/ Wiec tak nie odroznisz moim zdaniem

dokladnie, raczej nie odroznisz

Zauroczony, będzie utrzymywał kontakt - w każdej formie, w dużej ilości (np portale, telefony) unikając spotkań, a flirtujący będzie miał dystans, i jak mu się zachce poflirtować, to dopiero?

gość dziś nie byłabym pewna, czy zauroczony będzie chciał być w kontakcie - świadczą o tym chociażby wpisy niektórych panów "zauroczonych" i żonatych na tym forum. Zazwyczaj piszą o ograniczaniu kontaktu, a nie jego intensyfikacji. Nie trzeba chyba tłumaczyć dlaczego ograniczenie kontaktu jest jedynym sensownym wyjściem z bezsensownej sprawy ....

Ale czasem są przecież przypadki, że kontakt jest ograniczony w końcu do zera, odnawia się, no i zaczyna się zabawa . Wtedy chyba może tak być?

Madzia przestań w kółko zakładać nowe tematy o tym samym. Idź się leczyć bo normalna to ty nie jesteś.

A na odwrót , u kobiety?

Na swoim przykładzie. Był we mnie zauroczony zonaty"ktos" ( był zauroczony, sam mi to oznajmił) W pewnym momencie, ciach! Dystans ,unikał rozmowy itd naprawdę nie wiem co się stało, wasze wpisy potwierdzają jednak możliwość strachu? Myślę, z perspektywy czasu ze on wybrał dom, po prostu. Rozumiem i szanuje jego decyzje. .chociaż nie powiem, baaardzo się zakochałam Przepłakałam swoje i juz mnie nie interesuje. Męka trwała 2 lata. . nigdy jednak, nie zrozumiem dlaczego nie powiedział mi ze podjął taka decyzję. Przez to było mi ciężko bo szukałam w sobie jakiejś winy? Dzisiaj mnie to śmieszy a nawet przyprawia o ból głowy, że byłam tak naiwna.

Jezeli kolega raz jest malomowny, obcesowy, chlodny i bardzo oficjalny, raz szczesliwy, zadowolony, wyglada jakby unosil sie na jakiejs niewidzialnej chmurze (dosłownie), do tego wszelkimi sposobami probuje ukryc usmiech i spojrzenie... kompletnie nie wiem, co oznacza takie zachowanie, czy moglby mi ktos napisac co on wyprawia?

tak mogę, tak się się zachowuje bo czuje że wkrótce rozłożysz przed nim nogi

Ze strony kobiety wygląda to tak samo. Jesli mężczyzna jest zajęty, to co ma zrobić, próbuje go sobie wybic z głowy, a wiec i unikać itp. Wiem co pisze :)

taa, a czasami to jest silniejsze i człowiek coś jednak powie, zrobi :(

22:04 To znaczy jak rozpoznać czy kobieta flirtuje czy jest zauroczona, jest zainteresowana facetem? Bo mam wraże nie, że koleżabka z pracy jest mną zainteresowana. Jak to rozpoznać?

22:22 należy złapać ją między nogami, jeżeli dostaniesz w pysk znaczy że to był tylko zwykły flirt

Kobiety mają podobnie jak faceci. Już sam fakt, że "coś Ci nie gra" znaczy raczej, że "coś nie gra" :) Są miłe, uśmiechnięte, pomocne, tylko po to, by za chwilkę "znikać" z pola widzenia. I nie jest to gierka. Ot po prostu jak kobieta się zagalopuje w swoich uczuciach, to się wycofuje, żeby nie zagalopować się sama przed sobą jeszcze bardziej. Trochę mi to przypomina rzucanie palenia: palisz, jest "ok". Nie palisz tydzień, i myślisz sobie, że skoro potrafisz nie palić, to zapalisz jednego. Takie błędne koło

Każdy facet jest zauroczony dopóki żona się nie dowie i wybije mu z głowy te miłostki .

gość dziś Każdy facet jest zauroczony dopóki żona się nie dowie i wybije mu z głowy te miłostki . x żeby przypadkiem siebie nie wybiła wybijając mu zauroczenie hahahah. kretynka

Zauroczony szuka możliwośvi częstego kontaktu z tobą a flirtujący przy okazji cie widuje....ale to też sie czuje kto tylko flirtuje a kto sie zauroczył

czuje to się smród od ciebie kretynko :D

gość dziś gość dziś Każdy facet jest zauroczony dopóki żona się nie dowie i wybije mu z głowy te miłostki . x żeby przypadkiem siebie nie wybiła wybijając mu zauroczenie hahahah. kretynka x tak uważaj już się tobą zauroczył głupia szmato i z tego powodu ucieka od ciebie. :D kretynka :D

Opisze ze swojego doswiadczenia pewnahistorie. Ona zajeta ja tez, oboje pracujemy w jednej firmie, jawny fliry po jakims czasie moje emocje, uczucia zwiekszaja szybkosc dzialania i nastepuje mocne zauroczenie. W przypadku flirtu bylem a raczej ona byla kolo mnie i wszystko bylo cudowne i slodkie i spontaniczne. Ta gra te zaczepki. Ja po uzmyslowieniu sobie, zabardzo wyszedlem poza szereg zdniana dziendystant 110%, czesto oschły, zimny i malo przyjemny. Kontaktu unikam jak tylko moge, jezeli juzwidzimy sietomoje zachowaniasabardzo oficjalne, zero zartow, zero komplementow, zero usmiechu. Inaczej nie umiem, boli mnie w srodku alewiem, ze tojedyne lekarstwo.

gość dziś gość dziś gość dziś Każdy facet jest zauroczony dopóki żona się nie dowie i wybije mu z głowy te miłostki . x żeby przypadkiem siebie nie wybiła wybijając mu zauroczenie hahahah. kretynka x tak uważaj już się tobą zauroczył głupia szmato i z tego powodu ucieka od ciebie. smiech.gif kretynka smiech.gif x No tak , trafiłam ,kretynka szukająca kiełbasy, hahaha, mężuś ile lasek przeleciał w tym tygodniu ? napluł im w twarz zaraz po tym jak mu zrobiły loda?

bosze, laski, jakie wy naiwne jesteście :D widzę, że potrzebujecie zimnego kubła na łeb, to wam opowiem historię. X kiedyś zauroczył się mną pewien żonaty typek, przystawiał się do mnie prawie że pod nosem małżonki. uważał, że jest boski i żadna mu się nie oprze. pisałam o tym zresztą kiedyś na kafe. no to się zdziwił z ciała był niczego sobie i owszem pod tym względem wtedy mi się podobał, no ale zdradzaczami i męskimi kurwami zainteresowana nie jestem. i myślę mózgiem, a nie dupą. co zrobiłam? stwierdziłam, że jego żonie należy się prawda o podchodach typa do mnie. i co się okazało? że się chłop regularnie raz na 1-2 lata zauracza, co gorsza bywały już panny, które te jego uczucia - tak jak wy - z piskiem radości przyjmowały. a żona była z nim, żeby dziecko miało ojca i liczyła, że się zmieni. dziś są już po rozwodzie, kobieta wyładniała nie do poznania, jak się latającego na boki gogusia pozbyła. wnioski? jak chcecie, to bierzcie sobie takie niewierne gówno do łóżka i róbcie z siebie kochanki. ale zastanówcie się, czy naprawdę chcecie kogoś, kto składał przysięgę małżeńską i teraz ma ją w duupie? :o ani się obejrzycie, a "wielkie uczucie" do was będzie miał dokładnie w tym samym miejscu.

Ja miałam lepszą sytuacje! :-D Dawno temu, za czasów naszej klasy, wypisywal do mnie zonaty dziad. W ogóle nie w moim typie, ogólnie ble Oczywiście nie odpisałam raz , drugi raz i kolejnym razem zwyczajnie wszystkie jego wiadomości wraz ze screnem? ?( Zrzut komputera) odesłałam jego zonce. I spokój. Rok później przyszła do mojego butiku ona razem z matką ( nie skojarzyłam) w celu zakupów i tak od słowa do słowa I ta jej matka mówi mi, że jest moja ciotką a ona kuzynka! ! Na ten temat nie było rozmowy ale dziwnie się czułam :) Juz dawno są po rozwodzie, podobno zdradzał przy każdej okazji. Od razu wyczułam frajera nawet wyglądał jak frajer.

gość dziś właśnie, tak jest w przypadkach, gdy facet ma jakiś kręgosłup moralny. Zuroczenie może się zdarzyć każdemu, ale pytanie brzmi - co z tym zobimy potem ?

Oby było więcej takich wartościowych i szanujących siebie i innych kobiet jak gość dziś i ZabAlka