Czy naprawde wydajemy tak mało na życie?

Kurczę nigdy nie liczyłam ile wydajemy na jedzenie ale od przyszłego mc zacznę :D wielkie bogaczki z Kafe a wyliczają mc wydatki na jedzenie hahah

co tu sie spierac a co powiesz jak ja musza zycz dzieckiem za 300zl na mesiac?/i nie umieram z glodu ale fakt gimnastykuje sie/ile mmay tyle wydamy jezuu kiedys milam 200 i tez musilam bo jakbym wydala nie bylo by i glod 2 tyg

23.46 - podziwiam cię!! Ja dziś założyłam temat jak przeżyć za 250 zł tydzień w 3 osoby ale mieć 300 zł na miesiąc na 2 osoby to już trzeba być magikiem ;)

Ja się zorientowałam, że w moim banku jest taka automatyczna kalkulacja. A że w wiekszości płacę kartą to się niestety zorientowałam ile na co wydaję :D

Też mieszkam w niedużym mieście powiatowym ale wydaję na życie ok. 1200 - 1300 zł na 4 osobową rodzinę. Bardzo drogie są u nas ryby np. taki dorsz to 40zł za kg, orzechy i bakalie mają wysoką cenę jeśli nie pomieszam z innymi to takie duże jak są w Lidlu, to wystarczają na tydzień, świeże warzywa i owoce o tej porze roku, sałata to koszt 3-4 zł wystarcza na około 5-7 dni, szpinak to 6 zł, wystarcza na tydzień, często zamiennie z sałatą, papryka czerwona to koszt 9zł za kg ze 3 sztuki na tydzień i to już jest kilogram, pomidory malinowe 15zł za kg, zwykłe 6zł, dwa pęczki rzodkiewek, po jednym pęczku kopru i natki, cytryny to koło 6zł/kg, jabłka 3zł/kg, mrożone owoce sezonowe np. truskawki, borówki itp. ze 3-4 opakowania w miesiącu, każde 7-10zł w zależności od wielkości. Masło 3zł za sztukę, to już w promocji a jemy ok. 4 kostek tygodniowo. Chleb na wagę 1 kg za 10 zł wystarcza na 2 dni ale codziennie są 2-3 bułki dla męża i dzieci. Kasze, makarony, płatki owsiane, soczewica, cebula schodzą na kilogramy. Pomidory w puszce, oliwki, ogórki kiszone, bo swoich mamy zawsze za mało, miód to 30zł za litr, słoik miesięcznie schodzi. ze 3-4 litry mleka na tydzień. Wędliny nie kupuję dużo ale jest dobrej jakości i nie kosztuje mało. Do tego sery, twaróg czy pasty twarogowe np. Piątnica schodzą ze 2 opakowania tygodniowo. Mięso to koszt koło 50 - 80zł zł na tydzień. Nie kupuję w ogóle soków ani napoi, słodycze tak ok. 2-3 razy w tygodniu zazwyczaj czekolady lub kawałek ciasta z cukierni i ze 1-2 kg cukru na tydzień po 2zł. Herbaty, zioła i przyprawy to koszt około 50-100zł w miesiącu, kawa 4 x 500g to 80zł w miesiącu. Wiele produktów nie wymieniłam, bo nie jest must have na co dzień ale i tak kupujemy w miesiącu jak pieczarki, buraki, cukinia, awokado, seler naciowy, kiwi, pomarańcze, mandarynki, gruszki, czasami konfiturę, bo dżemy mamy swoje. Nie jemy na mieście, jedno dziecko je też w przedszkolu.

Matko kobieto ile wy jecie masakra jaks,kupuje podobne produkty ale nie w takich ilościach 2 kg kawy na miesiąc, 1,6 kg masła, 8 kg cukru i 16 litrów mleka, nie mówie już o innych produktach,albo jestescie otyli albo duzo wyrzucacie jedzenia

To powinnas byc z siebie dumna, ze umiesz dobrze i ZDROWO nakarmic rodzine. Ie wydajac majatku. ty sama wiesz jaka jest prawda i olej glupie komentarze siostry ..poza tym sa troche niegrzeczne

ja wcale nie uważam że to dużo, np. moja rodzina to 3 osoby, mleko pije głównie córka, my tylko do kawy w weekendy i schodzi nam też ok. 16 litrów, wystarczy ze córka wypija 2 kubki dziennie, to jeden litr wystarcza na 2 dni

Są otyli od mleka? Czy od papryki? :D śmieszy mnie takie pisanie. U mnie partner potrafi wypić litr mleka dziennie, ja pół. Wg kafe powinnam je rozcienczac pewnie Jedzenie tanich rzeczy to wg Was najwyraźniej jakaś oznaka mądrości. Musicie prowadzić naprawdę typowo kanapowe życie skoro normalny posiłek to dla Was otyłość.

Wszyscy jesteśmy szczupli a poza mną bardzo szczupli, jesteśmy aktywni fizycznie, kawa jest również dla gości i do pracy. Jak ktoś napisał od sałaty i ogórków nie przytyjemy. Nie jemy chipsów, paluszków, płatków śniadaniowych, rzeczy z proszku, pomysłów na itp., słodkich jogurtów a czasami robię swój jogurt bo to żadna filozofia podgrzać mleko i dodać dobry jogurt, nie jemy fast foodów, dużej ilości słodyczy, jak napisałam nie pijemy soków ze sklepu ani napoi. Do pracy pakujemy pudełka ze swoim jedzeniem. Każdy spożywa 5 posiłków dziennie, dzieci czasami 6. Masła jemy sporo ale nie żałuję nikomu. Mięso kupuję dobre, do tego smalec gęsi, jajka ze wsi. Cukier policzyłam średnio, ja nie słodzę wcale, czasami do czegoś dodaję jak piekę. 2 razy w miesiącu mamy gości na obiedzie.

Autorko fajnie że masz swoje gospodarstwo i masz swoje warzywka. Też bym tak chciała, ciekawy temat, ja natomiast muszę zacząć oszczędzać mieszkam w Warszawie od zawsze, jedzenie jest cenowo chyba jak wszędzie. Jakościowo słabe, zastanawiam się co kupować żeby oszczędzać. Macie jakiś pomysł?

masakra prawie 2 kg masła i 8 kg cukru ale oczywiscie niektórzy widza tylko mleko, wiesz kobieto ile to jest 8 kg cukru a twoja rodzina spozywa średnio tyle w miesiacu do tego masło i inne rzeczy jakis kosmos

A dlaczego policzyłaś maksymalną ilość? Niech będzie 1-2 kg to średnio 1,5kg to również w cieście, masło tak samo np. w drożdżaku jest 1 szklanka cukru i kostka masła, ciasto dzielę, zanoszę teściom i rodzicom albo podejmuję gości ich też mam rozliczyć? Czy miałam z góry odliczyć jakąś ilość produktów bo zdarza mi się kogoś poczęstować.

4-8kg cukru to jest 100-200kcal na osobę dziennie. Pomijam nawet gośc*****eczenie ciasta do pracy itd Czyli 2 posłodzone herbaty/kawy/kakao albo kawałek ciasta/deseru. Albo i to i to w przypadku opcji większej. Tyle można spalić maszerując dobrym tempem pół godziny. Albo spacerując przez 45-60min. Czyli nic specjalnego. Owszem, cukier nie jest zdrowy, ale nie jest to ilość powodująca otyłość. Jednak no lepiej jak się napisze, że 2 dni się jada mięso za 5,5 i ma się takie peeeeełne żołądki ;) To jest synonim zdrowia i sytości.

Autorko ja myślę, że wydajesz trochę mniej niż przeciętnie. Ja wydaje 1500 na 4 osoby. Dzieci w gimnazjum, więc jedzą jak dorośli. Dolicz sobie ileś byś musiała wydać na ziemniaki, na przetwory z owoców, gdybyś musiała kupić jabłka i inne. Litrowy kompot z truskawek, kosztuje ok 7 zł. Domowy z własnych owoców, jakąś złotówkę z groszami. Warzywa również dolicz. Założę się, że wyjdzie to ok 150-200 zł więcej na miesiąc, więc wydajesz podobnie do mnie. A ja wcale cudów nie kupuję.

Każdy widzi u kogoś a nie widzi u siebie ile rodzina spożywa w słodkich jogurcikach, nie mówiąc o kaszkach dla dzieci, kakao typu Puchatek, słodkich płatkach, soczkach, napojach, wodzie udającej wodę, którą pije co drugie dziecko a nazywa się Waterrr i ma 2 łyżeczki cukru a do tego w sosach, wędlinach, ketchupie, sosie z torebki, majonezie i tak dalej...

gość dziś Nie tłumacz się im. Zauważyłaś, ze tutaj każdy kto napisze, że wydaje więcej i je normalne porcje jest wyzywany od grubasów. Mam w rodzinie jedną tylko osobę co ma akurat nadwagę - jakbym miała napisać ile 105kg/190cm faceta potrafi zjeść to dopiero by się załamały bo by zbankrutować można :P A na innych tematach tak szczekają, ze są takie bogate, a potem "jak za 100zł przeżyć tydzień", "gdzie kupię tanie mięso" itd.

gość dziś Dokładnie. Piję teraz sok marchwiowo-owocowy -150ml wypiłam i już 15gram poszło. Ja akurat w większości z premedytacją jem/pije takie rzeczy, ale zanim zaczęłam czytać składy, też sądziłam, ze w takich kukurydzianych chrupkach to nie ma cukru :D

Przepraszam bardzo, ale 1,6 kg masła to nie jest prawie 2kg i ta ilość to bardzo mała ilość na miesiąc. Jedna kostka masła z ledwością wystarcza na 900g bochenek chleba. Na 4 osoby pół bochenka to jest nic, zwłaszcza jak się zabiera kanapki do pracy. Trochę wyobraźni proszę. gość 12:08 dokładnie tak jest. W zwykłym soku owocowym ze sklepu w szklance jest więcej cukru, niż te przewidywane 10g w herbacie czy kawie.

mięso za 11 zł kilo? Jeden kotlecik to malutko :(

my wydajemy 1200zł na dwie osoby, taki mamy budżet. W chrupkach nie ma cukru tylko węglowodany, bo to mączka z wodą

W jogurciku Bakuś do picia jest 5 łyżeczek cukru, w Kubusiu 300 ml 6 łyżeczek, w Puchatku porcji na szklankę ponad 5 łyżeczek, w kaszce mleczno ryżowej w porcji na 150ml ponad 3 łyżeczki, a przecież to porcja dla dziecka które skończyło 4 miesiące. Szukać dalej?

Nie chrupki, a płatki miałam na myśli. Sory ;) Płatki powszechnie dostępne to chyba tylko jedne znalazłam z obniżoną zawartością - z Obst.

700 zł to bardzo mało, pomidorów, ogórków i innych warzyw, pewnie poza ziemniakami i marchwią nie masz w ziemie, owoców tym bardziej także 700zł na 4 os. uważam że to prowo

Kuleczki Nesquik w porcji sugerowanej czyli mało kto je taką małą, jest prawie 6 łyżeczek cukru. BoboVita Porcja zbóż Kaszka mleczna 7 zbóż po 8 miesiącu w porcji na 140ml wody jest 3,5 łyżeczki cukru. Nestlé Mleczny Deserek o smaku czekoladowym po 8 miesiącu prawie 2 łyżeczki cukru w pudełeczku dla niemowlęcia. Coca cola prawie 6 łyżeczek w jednej szklance!

uważam że głupotą jest kupowanie pomidorów za 15 zł w zimie gdy są sztucznie pedzone i bez smaku,to samo z innymi warzywami,płaci sie jak za zboze a mniej witamin i wiecej chemii niz w sezonie, ostatnio królik mi zdechł po kapuscie z biedry

gość 2016.01.20 Wybacz alei mielone za 5,50 to dziadostwo. Kupując kar koarkowke zmiel a nie karmisz rodzinę takim gownem, fajnie ze masz swoje przetwory c kompoty to na plus i takie produkty w naszych czasach są ekskluzywne usmiech.gif ale błagam nie kupuj mielonego!!! Dzieweczko takie są ceny dobrego mielonego z małych miastach-ja kupuje od rzeźnika i kg mielonego u nas kosztuje 11,5, więc 0,5 kg jak najbardziej5,5 i to mięso jest super. a kg karkówki też jest w cenie 14 zł i po zmieleniu masz też 7 zł za 0,5 kg - potrzeba tylko policzyć troszkę.

ale po cholere to wyliczasz nie każdy wcina bobo vity i inne s**ty

Masz prawo do własnego zdania, ja zdecydowałam się jeść warzywa zimą chociaż też kiedyś nie jadłam poza sezonem.

Bo wytykają dziewczynie ile to cukru jej rodzina zjada, a sami na co dzień karmią rodzinę "lepiej".