W dzisiejszych czasach normalny chłopak ma przerąbane

myślałam że trochę więcej to jeszcze masz czas najlepiej szukaj w gimnazjum ewentualnie 1klasa liceum poważnie

Za młode ...

Ja jestem kobietą z którą wielu facetów chciałoby się związać, jestem bardzo ładna, mądra, oczytana, inteligentna. Staram się o faceta, robię niespodzianki. Ze mną można pogadać na każdy temat i robić praktycznie wszystko od chodzenia po górach do grania w gry. Mam niestety jedną wadę, która mnie skreśla i już wiem, że do końca życia będę przez to sama, chociaż z powodzeniem nie mam problemu, nie miałam nigdy kolegi, który by się we mnie nie zauroczył. Jaka to wada? Wymagam wierności. Nie moge ścierpieć jak facet patrzy na inne, jak pisze z innymi, jak komentuje aktorki, że są cudowne. Nie rozumiem jak można pożądać innych skoro się chce być w związku. Dlaczego wchodzicie w związki skoro później flirtujecie z innymi, myślicie o innych i pragniecie innych? Po co niszczycie kobietom życie?

Adddda dziś Mam dziewczynę Bi otwartą na trójkąty. Czasem wymieniamy się komentarzami odnośnie innych dziewczyn/jej koleżanek. Rozmawiamy o tym które byśmy brali, jednocześnie żadne z nas nie wyobraża sobie związku z kimś innym. Pełną otwartość i szczerość mamy tylko ze sobą i jeśli chcemy z kimś się przespać to tylko oboje.

17:18 To nie jest wcale wada.

Starasz się o faceta. To błąd. Starać można się o przyjaciół. Zdobycie dyplomu. Ale nie o faceta !!! Oni chcą zdobywać i mieć kontrolę. Takim zachowaniem pokazujesz że Ci zależy i on ma Cię w garści . Spoczywa na laurach i zaczyna myśleć o innych.

Mnie możesz zamknąć w domu i założyć pas cnoty jeśli to co mówisz to prawda :) Poważnie mówiąc mniej słuchaj opowieści koleżanek ,nie każdy facet jest dupkiem i nie każdy ma wysokie libido żeby spać z kim popadnie.

Rozumiem, że Twoja akurat taka jest, ale uważam, że to naprawdę wyjątek. Ja brzydzę się takimi ludźmi jak wy. Dlaczego ludzie, dla których wierność nie jest pożądana wchodzą w związki? Ja chcę wiernego faceta, sama jestem wierna, dlaczego mnie takie coś spotyka, że facet albo mnie zdradza, albo się ślini do wszystkich na około albo pisze z jakimiś laskami na internecie? Po co oni są ze mną. Niszczycie psychikę normalnym kobietom, a później się dziwicie, że nie da się nikogo fajnego znaleźć. To wasza wina, że kobiety są zniszczone.

Nie chce mi się czytać tego całego bełkotu, ale z tematem się zgadzam. Doczekałyśmy czasów, w których lepiej być kobietą! A kto się litował nad kobietami, jak przez stulecia miały przerąbane? (do dziś mają w wielu częściach świata).

17:23 Tematy Ci się nie pomyliły?

Adddda dziś Technicznie rzecz biorąc uprawiając seks w Trójkącie nikt nikogo nie zdradza, jeśli do mnie pijesz. A jeśli chodzi ogólnie, to może umów się z autorem tego tematu, będziecie do siebie pasować względem oczekiwań.

17:26 I vice versa...Zarzutami można się obrzucać w nieskończoność.

Adddda dziś Uważaj bo pękniesz z zachwytu nad sobą :D A skoro jesteś taka och i ach, to nie wiem czemu faceci przy tobie zwracają uwagę na inne kobiety :D I jeszcze jedno nadmierna zazdrość o drugą osobę wiąże się z kompleksami. A jeśli zdradza to wina zawsze leży po obu stronach i ta zdrada z czegoś wynika.

Autorze, dasz kontakt do siebie? :P

jestem normalny, dlatego żadna kobieta mnie niechce no taka prawda że jestem normalny _Co to znaczy, że jesteś normalny? Reszta mężczyzn w związkach nie jest? __Trzeba mieć w sobie coś z nienormalności.Choć trochę. mezczyzni w związkach nie są za normalni bo pewnie akceptują kobiece poglądy a to normalne nie jest eh wiem ze trzeba miec w sobie cos z nienormalnosci, jakies zakrecenie, smiesznosc, tylko że mnie to nie pociąga zupełnie

17:31 Zdrady nie powinno się usprawiedliwiać.

Dla facetów norma jest slinienie się do innych, każdy to robi w duchu a ci atrakcyjniejsi w życiu, i nie mają wyrzutów, nawet potrafią być zakochani a wciąż myśleć o innych.jestem normalna wierna kobieta ale nie mam zamiaru się wiązać, żeby zniszczyć sobie psychikę.

A chcesz :P.

młody_analityk Adddda Tak profilaktycznie, jeśli się będziecie dogadywać a mieszkacie kawałek od siebie to nie pieprzcie że się nie da, tylko się postarajcie. Sam mieszkam 400 km od dziewczyny. Życzę wam powodzenia.

młodyanalityk dziś jeśli ktoś jest wielokrotnie zdradzany to powinien pomyśleć- "DLACZEGO do cholery! "

Chce :P skąd jesteś?

Pochodzę z kierunku określanego jako N na mapie.

Nie byłam wielokrotnie zdradzana. Fizycznie nigdy nie byłam zdradzona. Emocjonalnie kilkakrotnie. Nawet po miesiącu znajomości, gdzie facet mnie wychwalał pod niebiosa, nosił na rękach, wszyscy twierdzili (moi i jego znajomi) że stracił głowę dla mnie i co? Nie przeszkadzało mu to spotkać się z byłą z którą był 10 lat temu i pisać do niej jak wspaniale wyglądała. Nie wierzę, że odpycham czy prowokuję facetów do zainteresowania się innymi kobietami. Gdybym czymś odpychała, to nie okazywaliby mi miłości i nie staraliby się żeby ze mną być.

mlodyanalityk@onet.pl jak chcesz,napisz :).

Ełk?

dobra, widze ze tu juz sie kolejka ustawia to obejdę się smakiem :P

Nie :).

:P

Trochę za daleko bo ja z poznania

fakt,kawał drogi :).