Jakie dostałyście pierścionki zaręczynowe?

ja dostałam klasyczny niewielki diament w koronie na obrączce z białego złota.

ja dostalam klasyczna niewielka cyrkonie na obraczce z normalnego zlota.:P maz byl wtedy biedny

ja dostałam srebrny ładny ale zarzyczyłam sobie inny, tak tak wiem jestem pusta

ja dostałam Amore z YES z białego i żółtego złota wtedy kosztował ok 4.000zł o matko to była najdroższa rzecz jaką wtedy miałam w rękach :) uwielbiam go!

Białe złoto z 5 diamentami z apartu. Nie duży, skromny :) uwielbiam go ;) mąż wie ze nie lubię żółtego złota dlatego obrączki mamy ze złota mieszanego na zewnątrz żółte a w środku białe

Białe+żółte złoto

pierwsze słysze o tak łączonym złocie w obrączkach ;) bajeranckie!

ja dostałam malutki złoty z diamencikiem.

Staviori na grubej obrączce z białego złota z czarnym diamentem. Pierścionek z pazurem uwielbiam go ;)

pierścionek z innym kamieniem niż diament to nie pierścionek zaręczynowy. taka prawda. Tylko diament wg mnie jest tak uroczysty i podkreśla range wydarzenia choćby maciupki ale musi być diament

Biale zloto z rubinem. Mowilam ze nie musi byc drogi kamien byle kolorowy. On jednak postanowil inaczej ;-)

Dostałam 3 pierścionki, średnio co 2 lata, długo byliśmy narzeczeństwem. Każdy był skromny z małym diamencikiem, z biało żółtego złota. Dziewczyny po co wy sprawdzacie ceny pierścionków?!

gość dziś następna bezmyślna ofiara marketingu do 1947 roku diamenty w ogóle nie były kojarzone z zaręczynami dopiero kampania "diamenty są wieczne" firmy De Beers nastawiona na potężne zyski z nowo powstałej amerykańskiej klasy średniej wmówiła ludziom te diamenty jako kamienie zaręczynowe. W Polsce nastała moda na zaręczynowe diamenty tuż po opadnięciu żelaznej kurtyny ;)

Baby pani Weź kobito, temat jaki dostałyscie pierścionek, a ty swoje mundrości szparagowe, ni w pipe ni w oko. Już skończyłas czytać Wikipedie? To odpowiadaj na temat.

Mały z żółtego złota z diamencikiem. Nie sprawdzałam ile kosztuje :P Generalnie lubię złoto, ale nie noszę pokaźnej biżuterii- cienkie łańcuszki, delikatne kolczyki, teraz już też obrączkę. Obrączki są złote, z delikatnym wzorkiem zewnątrz i grawer wewnątrz. Kosztowały prawie 6 tys-razem kupowaliśmy :)

ja sobie wybrałam taki jaki mi sie podobał czyli złoto z oczkiem, nie patrzyłam czy to diament czy cyrkonia, właściwie do tej pory się na tym nie znam. Pokazałam w sklepie który mi sie podobał i taki mi kupił. Nie wiedziałam ile kosztuje, czy 100 czy 10000 zł jednak później poszłam do sklepu sama i zapytałam o cenę, wiem wredna jestem, i okazało się że kosztował 254 zł lub 354 zł (10 lat temu). /wtedy też dowiedziałam się że to oczko to cyrkonia. Do tej pory uważam, że jest śliczny.

A ja zwykly zloty za 500 zloty z jakimis cyrkoniami. Wiecej tam cyrkoni niz zlota. Brzydki ogolnie. I tak za niego nie wyjde i pierscionka nie nosze bo haczy o wszystko badziewie

Do gościa z 19.06 http://pzstelmach.pl/katalogproduktow/003-2/ To sa nasze obrączki :)

dostałam z białego złota z pięknymi diamencikami dookoła obrączki i dookoła oczka z dużym diamentem. Koszt 10 tysięcy- wiem, bo miałam certyfikat i go ubezpieczałam. Tylko co z tego skoro zostawił mnie dla brzydszej, 15 lat starszej z dziećmi i w dodatku głupszej? Pierścionek sprzedaje we wtorek za 8 tysięcy.

20.19 haha i bardzo dobrze ze mu nie oddalas pierscionka teraz przynajmniej kase po frajerze bedziesz miala :P nie rozumie kobiet ktore np.zrywaja zareczyny bo facet je zdradzil i rzucaja w pysk pierscionkiem ... dla mnie bez sensu,,,, ja dostalam piekny złoty z nie duzym diamentem za okolo 2 tys. nie sprawdzalam ceny ale po roku czy dwoch od zareczyn moj obecny mąż podpytywany przezemnie powiedzial mi :D

Dostałam złoty z diamentami-jet ich tyle ile miałam lat jak sie zaręczyliśmy. Koszt-2tys zł

chciałam oddać, ale powiedział, że nie przyjmie. Powiedziałam, że albo bierze albo sprzedam. Mógł dać tej idiotce przecież, ale stwierdził, że nikogo po mnie tak kochał nie będzie i żadna pierścionka już nie dostanie. Oczywiście nie wierzę w to i jakbym się uparła to bym mu mogła zostawić. Jednak jak sobie pomyślałam, ze podstarzały ruski paszczur miałby go nosić to lepiej sprzedać i mieć chociaż taką korzyść z tego zakłamanego 6 letniego związku

Mój pierwszy facet podarował mi skromny pierścionek z trzema małymi kamyczkami. Opowiedział mi piękną historię, że tym pierścionkiem jego pradziadek oświadczył się prababci we Francji, że był robiony specjalnie na zamówienie i takie tam. Trochę było mi podejrzane, że wzór pierścionka był dość nowoczesny i w ogóle nie było na nim śladu użytkowania. W każdym razie identyczny pierścionek znalazłam na wystawie jubilera dwie ulice dalej od naszego mieszkania ;)

dostałam pierścionek z żółtego złota z dużym niebieskim oczkiem i drobnymi białymi dookoła niebieskiego, cyrkonie, wart jakieś 300-350zł, minęło trochę lat i dalej bardzo mi się podoba, byliśmy młodzi i bez kasy więc wydaje mi się ze jak na możliwości był drogi i bardzo ładny,uczyliśm młodzi ją studiowałam na drugim roku a mąż był w wojsku, przyjechał na przepustkę i się oświadczył, chyba cały rzołd na niego wydał :-)

gość dziś Baby pani Weź kobito, temat jaki dostałyscie pierścionek, a ty swoje mundrości szparagowe, ni w pipe ni w oko. Już skończyłas czytać Wikipedie? To odpowiadaj na temat. x a ty czego drzesz pysk wiochmenko? to jest forum i każdy może napisać, a ona odpisała tylko bezmyślnej oślicy podobnej do ciebie i miała rację.

Gość 19:01-a ile lat temu ten pierscionek kosztowal 4 tys?

Ja nie dostalam zadnego jak narazie...i nie zanosi sie

Drogie macie pierścionki...Mi podobają się subtelne, z żółtego złota jak ma apart. Wielkiego pierścienia bym nie chciała:)

Ostatnio usłyszałam ze tani mam pierścionek od znajomej-2lata temu kupiony za 2tysiace a ona uwaza ze skoro zarabiał duzo wiecej to powinien byc droższy.. Jest z żółtego złota a miedzy diamentami jest bIale zeby sie lepiej świecił w słońcu-tak powiedzieli mu w aparcie i mieli racje bo w słońcu mam wrażenie ze odkrywam go na nowo. Trafił w 100% w pierścionek

Pierścionek z Apartu - klasyczny żółte złoto z 6 diamentami ulozonymi w kształt koła / kwiatu Mój mąż gdzieś usłyszał że na pierścionek zareczynowy trzeba wydać miesięczną pensję. 6 lat temu zapłacił za niego ok 2 tys.