Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

soowka

Problem z włosami

Polecane posty

Witam was. Jestem tu nowa. Opisze w skrocie mój problem. 3 lata farbowałam włosy, za kazdym razem po farbowaniu miałam swój wymarzony kolor, burgund, wiśnia, rudy itd.( wtedy jeszcze uzywalam farby joanna) Po 2 latach zachcialo mi się brązu to zafarbowalam na brązowy, nie pamiętam jaki to był dokladnie ale farbe zamienilam na garnier olia. Po jakims czasie zachcialo mi się mocniejszego brązu i farbnelam się.. (tez z garniera farba :/ ) eh wyszedł czarny.. Nie było źle, trzymał się z 5 miesięcy, ale potem zaczely się robić pasma brązowe nie mówiąc juz o odrostach. Z czasem się juz zrobily brązowe, ale moje biedne włosy miały pasma jasne i ciemne. Teraz moje wlosy wyglądają okropnie. Wtedy to było moje ostatnie farbowanie i nie farbuje włósów od 14 miesięcy. Moje włosy mają teraz niejednolity kolor włosów, az wstyd wychodzić. Dużo razy musialam scinac wlosy przez to, ale to nic nie daje a juz mam dosc podcinania. Fryzjerka zaproponowała mi kiedys zrobienie pasemek pod kolor odrostów, tylko wtedy jak mi to proponowała to moje włosy jeszcze jakos wyglądały w miare a teraz :/ Nie zgodziłam się bo nie chcialam juz nic kombonowac z włosami. Wiem, że to jest moja wina, ze teraz tak moje włosy wyglądają. Przez ostatni czas uzywalam szamponetki z joanny brązowej zeby jakos to zakryć, ale to duzo nie daje i szybko mi sie zmywa i zaraz sa jakies jasne pasma. Moje pytanie do was, mysle ze nie jedna miala podobny problem. Czy jesli fryzjer podejmie sie farbowania to czy wyrówna mi te pasma tak zeby całe włosy mialy jednolity kolor? Chcialabym jakis jasniejszy odcien, ale tez nie chce rozjasniania, szkoda mi niszczyc wlosów czyms takim (tak wiem farba tez niszczy) zrobiłam sb przerwe w farbie, ale nie daje sb juz rady i patrzec na siebie nie moge więc zdecydowalam sie na farbowanie. Ale czy to jakos wyjdzie 'jednolicie'? Ewentualnie co polecacie? :) Hah, trochę nierozgarnięcie napisałam wszystko. Ale myśle, że zrozumiecie ;) Podsyłam zdj (włosy troche wilgotne miałam) Ah dodam ze moze widac jakis fiolet na wlosach ( raz sb uzylam szamponetki burgund(4 miesące temu), ale nie wyszlo mi bo za ciemne wlosy i ona sie chyba nie zmyła pomimo nalozenia po jakims czasie brązowej (ehh głupota) Miało się kiedys piekne długie naturalne włosy, ale no cóż. zapodaj.net/46e07260604d0.jpg.html zapodaj.net/67bedf731dadb.jpg.html zapodaj.net/13fde2a8d1475.jpg.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Propnuję sięgnięcie po hennę (np. Khadi orzech albo mieszankę orzecha z ciemnym brązem, jeśli sam orzech będzie za jasny; można też kupić poszczególne składniki osobno np. na Mazidłach i sobie zrobić własną mieszankę). Najpierw robisz test na małym kosmyku, potem, jak jesteś zadowolona z rezultatu lecisz po całości. Henna nie niszczy - przeciwnie, odżywia włosy. Tylko przejściowo wysusza, więc po niej trzeba mocno olejować i nawilżać przez 2-3 mycia, potem już normalnie (choć patrząc po stanie Twoich włosów ta pielęgnacja "przejściowa" powinna być Twoją codzienną ;) a proteiny to one też chyba będą jeść łyżkami).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radzę ci nie farbować włosów juz samej tylko u dobrego fryzjera, poproś o farbowanie pod twój naturalny kolor i potem daj włosom odpocząć i nie farbuj ich przez conajmniej pół roku, stosuj naturalne maski na włosy np. takie jak tutaj https://portal.abczdrowie.pl/domowe-odzywki-na-wlosy unikaj używania suszrki, lokówki czy prostownicy, nie myj wlosów codziennie, nie rozczesuj na mokro, mają być wilgotne, stosuj olejki, włosy odżyją, może nawet polubisz swój naturalny kolor, przeszłam tę drogę , tylko że ja z farbowania na platynę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja ci radzę SPIERRRDALAĆ spamówo zafaydana!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlosy po farbie nie powinny sie niszczyc jesli nakladasz najpierw na odrost czyli te nowiuskie zdrowe wloski, a potem na 5 minut na reszte wlosow. W tedy nie maja szans konce sie niszczyc a kolor szybko lapie na koncach bo sa najbardziej wysuszone wiec pochlaniaja farbe jak wode, przez to konce sa ciemne a odrost jasny. Niestety przy wyplukiwaniu tak jest ze powstaja refleksy caly czas farba sie wyplukuje, daj im troche odpoczac poki jest zima czapki, a potem naloz jakis brazik pod kolor twoich naturalnych wlosow, powinno byc dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×