Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama małego alergika

Odmowa wypisania recepty na mleko Nutramigen o co chodzi?

Polecane posty

Gość Mama małego alergika

Witam. Mój syn ma 10 miesięcy. Ma alergie na mleko krowie, gluten, soję, jaja, kukurydze, ziemniaki i wiele wiele innych. Przez 7 miesięcy karmiony piersią. Od 8 miesiąca dokarmiany był Nutramigenem 2 LGG, teraz juz wyłącznie na mieszance. Wczoraj poszłam do przychodni, tak jak zawsze poprosić, aby wypisano mi receptę na kilka puszek mleka. Receptę miał odebrać dziś mąż. Niestety nie wydano mu jej, mówiąc, ze nie mamy jakiegos tam zaswiadczenia. O co chodzi? Moze któras z mam wie. Z nowym rokiem weszła jakas nowa ustawa? Nie mam pojęcia co robić. Weekend się zaczyna, a dziecku zaczyna sie kończyc ostatnia puszka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaswiadczenia od alergologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To maz nie dopytal o co chodzi ?;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może myślą, że dajecie to na handel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama małego alergika
W sierpniu bylismy w szpitalu z powodu wymiotów, przewlekłej biegunki, gastroenterolog zlecił testy, wyszła alergia na bmk. na wypisie mamy udokoemntowane potwierdzenie alergii i zalecenie by dziecko karmic piersią i Nutramigenem.. Powiedziano nam ze to wystarczajaca podstawa by lekarz mógł wypisywać receptę. i dotychczas problemu nie było. Na wizyte u alergologa wciąż czekamy- termin na końcówke marca Mąż nie dopytał, bo on nic nie potrafi załatwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie widac, idz i zalatw to na podstawie tej dokumentacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nutramigen drogo ale kupisz bez recepty. 40 zl za puszke. Ja zawsze mialam zaswiadczenie od alergologa i to co pol roku musialam ponawiac. Wiec pewnie dlatego nie wystawili. Idz tam jutro a na razie jedna puszkę bez recepty kup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie mąż c**a, że nawet się nie zapytał i nie pomarudził. Mógł powiedzieć, że wypis ze szpitala doniesie na potwierdzenie itd. Idź z wypisem i tyle. Ewentualnie prywatnie do alergologa żeby zaświadczenie dał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O nie wiedziałam, że da się kupic bez recepty. Kupię. I chyba faktycznie do alergologa trzeba bedzie iść prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama małego alergika
wypis mają w karcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupie przepisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam zaswiadczenie wazne rok.Zawsze bralam pare recept a na recepcie po 5 puszek.Jak nam sie zaswiadczenie skonczylo,to musielismy robic testy,wtedy dopiero zaswiadczenie od alergologa i wtedy dopiero mleko.Wiesz,oni tez jakos musza sie zabezpieczac zeby mleko,ktore kosztuje 40 zl,dawac za pare zlotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama małego alergika
Tyle ze za 400g płacę koło 20 zł, to dość standartowa cena za mleko i biznesu życia bym nie ukręciła symulując u dziecka alergię. Tym bardziej ze pod okiem tej samej pediatry synek miał miesiąc temu prowokację. Wypił butelkę zwykłego mm i zmagamy sie z AZSem do dziś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to widocznie od czegos zalezy. Ja mialam wpis w ksiazeczce od neonatologa ze dziecko jest silnym alergikiem i jest dokarmiane nutramigenem. Mojej pediatrze to nie wystarczylo i kazala zaswiadczenie od alergologa. Fakt tylko ze alergolog przyjela mnie dosc szybko ale do tamtej pory musiałam kupowac bez recepty a pozniej co pol roku donosic to zaświadcZenie o przebytej kontroli i alergii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama małego alergika
To nie mogła mi tego powiedziec wczesniej, juz bym dawno to zaświadczenie załatwiła, a nie mnie zostawiac bez mleka dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź prywatnie do alergologa zrób igE całkowite i będziesz miała spokój. ja po wyniku miałam wpisane zaświadczenie ze dziecko bezmleczne do 2 roku zycia-badania jak miał 5 miesięcy. i nikt więcej nie chciał zaświadczeń choć byliśmy co 3 miesiące u alergologa. dziwne ze przy tyłu alergiach od sierpnia masz w doopie dziecko i nie poszłam do specjalisty. fajni z Was rodzice :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama małego alergika
IGE całkowiete wychodzi mu niskie. On z tych alergików IGE niezależnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jest alergikiem komórkowym tym bardziej nie pojmuję jak możesz nie być pod stalą opieka alergologa! jesteś nieodpowiedzialna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie krytykujcie. Przeciez jezdzi po szpitalach... Nadgorliwosc wasza jest okropna. Uwazaj zeby nie poszlo w jakas chorobe metaboliczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeździ po szpitalach? mamy styczeń od sierpnia minęło 5 miesięcy i w tym czasie miała w doopie własne dziecko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co ma czesciej chodzic skoro dzieciak zdiagnozowany. Latacie jak nawiedzone wkoło dzieciakow,szum same robicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a choćby po to żeby dostać zaświadczenie i nie płakać ze recepty nie dostała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przecież autorka nie wiedziała, że takie zaśw. może być wymagane, to co się jej czepiacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby poszła do lekarza to by wiedziała :O no ale terminów przecież nie ma :( żal takich dzieci co mają takich nieogarnietych rodziców. jak chciałam iść z dzieckiem do alergologa na NFZ bo uważałam ze po to płace składki to poszukalam dobrze i czekałam 3 tygodnie-w Warszawie. trzeba się trochę ogarnąć. masz dziecko-myśl samodzielnie a nie czekasz aż ktoś wszystko poda na tacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a na jakiej podstawie stwierdzono tyle alergii? Przecież u 10 miesięcznego dziecka nie robi się testów alergicznych jak to napisałaś "na wiele wiele innych". Poza tym u takiego dziecka testy są niemiarodajne. Zresztą o jakich testach tu mowa jak nawet u alergologa jeszcze z dzieckiem nie byłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest z każdym specjalistą, trzeba mieć od niego zaświadczenie, jak chce się leki refundowane od zwykłego lekarza poźniej...Ale masz nieogarniętego męża....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×