ucieklam od męża i teraz żałuję :(

Ciężko pracuje i nie starcza mi na nic pieniędzy. Mój mąż o mnie dbał, był miły ale ja go nie kochałam, drażnil mnie, nie chciałam żeby mnie dotykał, itp. Teraz żałuję - klepie biedę i normalnie płakać mi się chce ze swojej glupoty:(

Dobrze ci tak

Debil

dobrze, że twój mąż uwolnił się od ciebie, kobiety to jednak podłe materialistki i pasożyty

Zrobię teraz wszystko, żeby do niego wrócić.

mam nadzieję, że ci się to nie uda skoro jedyne czego ci tak naprawdę brakuje to jego kasa

Nie chodzi tylko o pieniądze, ale ogólnie ze się o mnie troszczyl i dbał. Brakuje mi tego cholernego poczucia bezpieczeństwa:(

on na pewno ma już młodszą i ładniejszą więc zapomnij

Mam nadzieje ze cie kopnie w d**e

Autorko, może znajdź sobie nowego faceta, nie myślałaś o tym ?

Nie chce innego:(

a ja ŻAŁUJĘ, że wróciłam do męża!!! To była najgorsza decyzja.. której baardzo żałuję!!!

I dobrze ci tak . Pewnie miał cię dosyć bo byłaś obłudna i tyle. Facet jak się stara chce niebo uchylić kobiecie to ta ma go głęboko w dupsku taka prawda. Co ty wiesz o miłości. On ma już nową , zapewne nie wróci do ciebie nigdy a ty sobie płacz nic ci do nie da. Ja bym wykopał taką laskę , mało zarabiasz? tak ci źle było gdy miałaś wszystko? Pewnie znajdź sobie podobnego do siebie tylko potem nie płacz ze cie zdradza bo na takich tylko zasługujesz!

Jakim cudem wyszłaś za niego jak go nie kochasz?i chcesz wrócić mimo tego?marnować mu życie dalej?Znajdz sobie takiego którego będziesz kochała też będzie dbal ale nie krzywdz już więcej swojego eks.

Wyszłam za niego z rozsądku. Wiedziałam, że będzie mi po prostu z nim dobrze - bo on zawsze był we mnie taki zapatrzony. No i moi rodzice bardzo go lubili. Dwa miesiące temu wyjechałam do Anglii z nadzieją na to ze sama sobie uloze życie, zarobie, zamieszkam w fajnym miejscu, itp. Ale nic z tego nie wyszło g****o zarabiam, mam beznadziejna prace i współlokatorów :(. Tęsknię za swoim dawnym życiem, żałuję że byłam taka niewdzieczna.

Ja Cie rozumiem. Odeszłaś, bo macal Cie oblech do którego nic nie czułaś. Ja tez nic nie czulam do faceta,ale przynajmniej mnie pociągał.

Borze co za suka

I polecam na przyszłość znaleść sobie frajera z wypchaną kasą potąd ... najlepiej żeby miał furę wypasioną idt.. idź do takich an co czekasz ... facet cię kochał a ty potraktowałaś go jak ostatniego wycier**** :O

Myślisz ze były będzie czekał na ciebie z otwartymi rękoma? co za naiwność.. najlepiej traktować kogoś jak ścierę a potem wielce żałować bo się okazuje ze lepszego nie ma .. no kobieto w jakim ty świecie żyjesz . Ty chcesz coś stworzyć? Wkurzają mnie takie laski najpierw olewają z góry na dół , chamskie zero miłości i czułości , a potem nagle ojoj facet rzucił ojoj jestem taka biedna poszkodowana głaskajcie mnie po główce... spieprzyłaś facetowi życie.. nie rób tego nigdy więcej .. chociaż byłabyś do tego zdolna

Baby same nie wiedzą czego chcą, z mężem źle, a bez męża jeszcze gorzej. Ja już przestałem się tym przejmować, baby nikt nie zrozumie...

Ucieklaś bo nie chciałaś żeby cię dotykał? Ale o co chodzi? A tak w ogóle to 3/10. :D:D

to po jaką cholerę z nim byłaś jak nie chciałaś żeby cie dotykał ? :O co za bagno ... jak mogłaś go tak traktować no jak... rozumiem jak kobiety mają okres .. ale żeby tak z niczego to już jest chore.. jemu nie pozwalałaś się dotykać ale pewnie innym facetom oblechom jakimś dawałaś .. podła jesteś tyle w temacie

Zostaw wartościowych facetów bo na takich nie zasługujesz !!!!!!

"zrobie wszytsko żeby do niego wrócić" :D a on zrobi wszytsko żeby z tobą nie być NAIWNA :D:D

Skąd sie biorą takie głupie babska? Podaj nazwę miejscowości, żebym omijała ją szerokim łukiem.

Dlatego ja nigdy nie będę mial dziewczyny udowodniłaś jakie jesteście ...

Po prostu mnie drażnil, nie miałam ochoty na seks z nim, pocałunki itp. Drażnil mnie sama swoją obecnością. Teraz żałuję wiem ze byłam idiotką. Chce wrócić :(

Współczuję wam obojgu. Jemu że ma takiego pasożyta za żonę który zawsze będzie z nim tylko dla pieniędzy nie z miłości. Tobie, że jesteś słaba, tępa i leniwa i całe życie będziesz się męczyć z facetem, którego nie kochasz a z czasem go znienawidzisz, bo nie umiesz sama zarobić na siebie. Ale znając życie jesteście siebie warci. Gdyby on był wartościowym człowiekiem, nie ożeniłby się z pasożytem.