Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jajoglowa jedna

Nie płacę czynszu, jak nie dac się wyrzucić z mieszkania?

Polecane posty

Gość gość
mylisz się. ustawa o lalatorach mówi jasno, ze aby kogoś eksmitowac trzeba mu zapewnić lokal zastepczy- można wystąpić do miasta aby takiego osobnika w komunalnym umieścić. przepis ten gwarantuje ze do czasu aż taki osobnik dostanie lokal zastepczy może mieszkać nawet po skończeniu się umowy i nawet jak nie płaci. dlatego obecnie podpisuje się umowy najmu okazjonalnego w którym podaje się adres do eksmisji. co więcej jeśli właściciel na własną rękę wywali nieplacacego lokatora to on ma prawo żądać przywrócenia mu możliwości zamieszkiwania! jest to chore i absurdalne, ale takie mamy prawo. od 11 lat wynajmuje nieruchomosci więc wiem jak takiego lokatora mimo wszystko zgodnie z prawem się pozbyć. ale to trzeba trochę sprytu bo człowiek uczciwie władający swoją własnością jest na straconej pozycji. W sprawie autorki-idź do jego żony i powiedz czemu nie płacisz czynszu i niech ona sobie bo od męża ściąga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajoglowa jedna
zadzwoniłam na stacjonarny... odebrała jego żona. jeszcze się we mnie trzęsie wszystko. jestem z nią umowiona na 15. na razie nie wie za wiele. powiedziałam jej ze chciałam porozmawiać o płatności czynszu a ona... NIC nie wiedziała o wynajmie!!! była przekonana ze mieszkanie stoi puste i czeka aż syn pójdzie na studia żeby miał swój kąt! on od niej co miesiąc brał kasę na opłaty gnoj jeden :O najcięższe przede mną, bo muszę stanąć z nią twarzą w twarz i powiedzieć resztę... na razie wie ze maz wynajął mieszkanie bez jej wiedzy. mam nadzieję ze się na mnie nie rzuci :( wiem ze też jestem winna ale facet to naprawdę świetny aktor i kłamca ona jest z nim 17 lat i bo nie przejrzala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie ma eksmisji na bruk"- to się idiotko zdziwisz, jak cię jego żona za drzwi wystawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajoglowa jedna
Nie dodało wpisu:( jeszcze raz. rozmawiałam z jego żona. zadzwoniłam na stacjonarny... ona nic nie wiedziała o wynajmie. chciałam z nią porozmawiać o płatnościach a ona myślała ze mieszkanie czeka az syn pójdzie na studia... co więcej on od niej brał co miesiąc kasę na opłaty liczników i spółdzielnie! gnoj jeden. umowilam się z nią na 15. wszystko się we mnie trzęsie. muszę stanąć przed nią twarzą w twarz i powiedzieć wszystko... mam nadzieję ze nie rzuci się na mnie. wiem ze nie jestem bez winy ale on jest mega aktorem. ona z nim żyje 17lat a tak daje się zwiedzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajoglowa jedna
sorry jednak dodało. sorry za zdublowanue ale jestem bardzo roztrzesiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczynasz pie/rdolić głupoty, więc jednak prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajoglowa jedna
nie głupoty. po prostu p rzemyslalam to co mi tutaj niektórzy napisali. mam stały dochód i oszczędności. nie chce żeby mi potem komornik wszedł za niezaplacony czynsz. wolę załatwić tą sprawę oficjalnie. nie będę w praktyce sprawdzać czy może mnie eksmitowac czy nie. a już pomysł z odcieciem mediów lub dokwaterowaniem lysoli mnie oslabil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to niezły d**ek z tego faceta... Nie dość, że z tobą na boku romansował to jeszcze własną żonę okradał bo pewnie kase z wynajmu dla siebie brał :D Masakra... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajoglowa jedna
teraz kwestia jak ona podejdzie do tematu... myślicie ze ten telefon był mądry? w sumie nie p rzemyslalam tego tylko tak pod wpływem impulsu zadzwoniłam. a teraz sama nie wiem czy chce jej to wszystko mówić... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajoglowa jedna
W sumie to okradał ja 2 razy. nie dawał kasy z wynajmu i jeszcze brał na opłaty. a przecież ja robiłam opłaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj znać, jak przebiegła rozmowa. Współczuję jego żonie. Spotkałam się ze zdaniem, że lepiej żyć w nieświadomości niż dowiedzieć się o drugim życiu męża. Ale sama kiedyś znalazłam się w podobnej sytuacji, byłam zdradzana i uważam, że bardzo dobrze się stało, że przypadkowo dowiedziałam się o tym. Wyrzucilam drania z domu i ułożyłam sobie życie na nowo. Ale jak sobie pomyślę, że mój eks za naszą wspólną kasę kupował prezenty kochance........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są sposoby na takich jak autorka, odciąć gaz,wodę,prąd.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro płaci rachunki to nie odetną. Musieliby rozwiązać umowę z dostawcami energii, gazu etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ooo jezu, dzi\w\sko wskoczyło do wyra żonatemu, który zrobił jej dzieciora, pigułki nie zadziałały (żałosne, mogłaś używać prezerwatywy szmato) i teraz szmata domaga się żeby państwo jej mieszkanie dało, ja pier... ale to trzeba mieć tupet, co za wstrętne ku\r....wisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie napisała ze domaga się od państwa mieszkania? bo chyba inny temat czytałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha, miałam kiedyś taka wynajmujaca. W ciążę zaszła, facet ja rzucił i przestała płacić, bo myślała, ze jest chroninoa. I się bardzo pomyliła. Bo ja nie miałam zamiaru utrzymywać, w pewnym sensie, leniwej dziewuchy, która nie mając warunków zaszła w ciążę. Nie płaciła 3 miesiące i nie odbierała telefonu. Sąsiedzi mówili, ze jest w domu ale nikomu nie otwiera. Pogadalam z nimi i szybko się dziewuchy pozbylam. Pojechała na kilka dni do rodziców. Wiec weszlam do mieszkania, wymienilam zamki, jej rzeczy wywiozlam do tego faceta. A umowę? No cóż, wzielam. Kiedy wróciła to nie mogla wejść, wydzwaniala az w końcu po policje zadzwoniła. Przyjechałam baaaardzo zdziwiona co się dzieje, ze jak ona tam mieszka jak to moje mieszkanie jest. Żaden z sąsiadów nie potwierdził, ze tam mieszkała. I musiała odejść z kwitkiem i niewiele mnie interesowało co się z nia stanie. Wydzwaniala do mnie później, groziła to jej zalozylam sprawę o nękanie. I tak oto poradzilam sobie z pasozytem. xxx bardzo dobrze zrobiłaś, szczególnie, że ona nie była bezdomna, miała gdzie iść, miała rodziców, do nich by wróciła i tyle, co za problem; swoją drogą masakra jaka bezczelna dziewucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie głupie ku\\/rwiszcze ma doktorat :D hahahaha prowo jak nic, przecież ona nawet pisac poprawnie nie umie, gdzie tu doktoraty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam kilku wykształconych ludzi-ale tylko w swojej dziedzinie- takie teraz mamy szkoły i edukację po reformie :( polonistka nie potrafi liczyć do 20, a matematyk nie sklei zdania :( A autorka po wieku widac, ze już z tego gimnazjalnego sportu :( ale wracajac do tematu- za mieszkanie on powinien płacić bez dwóch zdań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze,to prowo-jak mozna przez 3.lata nie dowiadywac sie o swoje mieszkanie? i jeszcze trzymac puste,gdy za te lata wpadlaby niezla kasa. I,ze zona daje upowaznienie do umowy nie widzac na oczy osoby,ktorej wynajmuje lokal? 10/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jajoglowa jedna dziś nie interesowałem się tym u kogo on pracuje. i wierzyłam mu jak mówił ze jego małżeństwo jest fikcja ale rozwodzie się z nią jak syn zda maturę czyli za rok... i nie wiedziałam jak antybiotyki wpływają na tabletki. W sumie to zaszlam po 5 miesiącach brania tabletek, jak pisałam on był moim jedynym facetem i nie miałam wielkiego doświadczenia w braniu tabletek. nie mam umowy najmu okazjonalnego, a w obecnej chwili nie ma eksmisji na bruk, więc mnie nie mogą wyrzucić. mieszkania komunalnego nie dostaje się od tak. na razie nie spełniam warunków bo mam ponad 1500zl dochodu. i mam ok 40 tys oszczędności ale nie zamierzam ich ruszać. potem mi się bardziej przydadzą. xxxxx nie wierze ze to czytam panna ma pensje 1500 plus za chwile dojda do tego alimenty i nie zamierza oplacac najmowanego locum, bo jest w ciazy i uwaza ze nikt jej nie moze wyrzucic do tego oszczednosci spokojnie wystarczajace na tzw wklad wlasny przy kupnie kawalerki czy ty autorko potrafisz cos w zyciu oprocz wykorzystywannia - w twoim pojecie- nadarzajacych sie okazji? tak jak okazja sypienia z zonatym facetem bo przeciez zaraz sie rozwiedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWO! Żona nie wiedziała,że mieszkanie jest wynajmowane,ale jej syn chodził do tego mieszkania na korepetycje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajoglowa jedna
zaraz przyjdzie... trzymajcie kciuki. korki były w bibliotece akademickiej a nie w mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smierdzi jak prowo, ale niestety, jestem skolnna uwierzyc, ze to prawda. Ludzie najgorsze swinstwa robia. Co do Ciebie autorko- trzynaj sie! Wiem, ze zrobilas blad, to dosyc naiwne byc w zwiazku z facetem zonatym, ale jesli sie zakochalas... ale ten koles to d**ek do kwadratu. Jestes w trudnej sytuacji, zycze Ci sily i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierzę w tą historie, bo spotkało mnie coś podobnego:O 6 lat byłam z facetem, zaręczyliśmy się i mieliśmy pobrać w zeszłym roku. Niespodziewanie jednak dostałam propozycję wyjazdu na rok za granicę z pracy, to miała być dla mnie szansa. Cały czas mieszkaliśmy w mojej kawalerce po mojej babci. Ustaliliśmy, że ślub przełożymy na 2016 rok, ja wyjadę i on będzie do mnie przyjeżdżał co dwa tygodnie na weekend. W mieszkaniu został i miał się zająć opłatami. W ciągu zeszłego roku byłam 3 razy w tym mieszkaniu, za kazdym razem przyjeżdżałam na tydzień. My normalnie się widywaliśmy, on przyjeżdżał, robił opłaty. Przed świętami postanowiłam zrobić mu niespodziankę. Jakież było moje zdziwienie gdy po otworzeniu drzwi zastałam w mieszkaniu ciężarną kobietę po 40:O Okazało się, że ukochany spotykał się z nią od półtora roku, gdy wyjechałam powiedział jej, że moga razem zamieszkać. Poinformował ją, że co jakiś czas właściciel mieszkania wpada na tydzień i stąd płaci za wynajem tak mało czyli sam czynsz:O Właściciel to był niby jego kolega. Ona wtedy przeprowadzała się do siostry. Oczywiście nakłamał jej, że co dwa tygodnie służbowo musi latać za granicę:O Co zrobiłam? Babę pogoniłam szybko, ale nie mogę zdradzić jak, bo niestety nie było to zgodne z prawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko się tam nie pozabijajcie :D daj znać jak poszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajowa22
Oj autorko :D O ile dobrze rozumiem to z pełną świadomością goniłaś sie z żonatym, uzależnionym finansowo od żony i jej rodziny, a teraz masz zamiar mieeszkać za friko w mieszkaniu zapewne żony twojego fagasa :o baaardzo nieładnie, bardzo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idziesz za 3 miesiące po dofinansowanie z miasta. Przedstawiasz dochód za poprzednie 3 miesiące (piszesz, że teraz masz dochód mniejszy o połowę więc za te 3 miesiące dopiero możesz się ubiegać o dofinansowanie). Miasto może również zapłacić za miesiące do tyłu. Zamiast pisać na forum dzwonisz po mopsach, spółdzielniach, urzędach miasta. W spółdzielniach pracują darmowi radcy prawni dla mieszkańców. Szukasz sobie sama lokalu zastępczego na internecie (oferty o przetargach ze spółdzielni, szukasz niższego czynszu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajoglowa jedna
cóż będę tutaj dalej mieszkać. czynszu płacić nie będę. jego żona o wszystkim wiedziała jak przyszła, bo to nie pierwszy raz kiedy ma kogoś na boku. ona z nim jest dla dziecka bo nie chce mu wywracac świata. męża ma za śmiecia i s****wo które jest z nią dla pieniędzy i wygody i jeszcze nie docenia tego co dostał i strzela ja na każdym kroku po rogach. jak się okazuje w okresie kiedy spotykał się ze mną stukal też swoją sekretarkę :( ich małżeństwo to faktycznie fikcja, tyle ze to ona mu pozwala jeszcze u siebie mieszkać i już nie może się doczekać kiedy go wyrzuci. na mnie zła nie była. wręcz przeciwnie. spisalysmy umowę najmu mieszkania, bo ta która mam z nim jest podrobione bo ona mu nie dała żadnego pełnomocnictwa. podpisalysmy umowę ze w zamian za opiekę nad mieszkaniem i opłaty mogę mieszkać do czasu uzyskania mieszkania służbowego z uczelni. była zupełnie obojętna i zimna. to ja byłam bardziej tym przejęta. powiedziała ze pierwszy raz (a przynajmniej o tym wie jako o 1) zdradził ją jak syn miał rok. wtedy były łzy, złość itd. wtedy przepraszał i obiecywał poprawę. kilka miesięcy później wysledzilla jego kolejną zdradę, ale on nie wiedział ze ona wie. potem już nawet ja nie interesowało czy ja zdradził czy nie bo stał się dla niej sublokatorem. chce żeby syn spokojnie skończył liceum, a jak pójdzie na studia i się wyprowadzi to ona jego od razu kopnie w tyłek. .. do tego czasu wszystkie jego wyskoki maja nie wyjsc na swiatlo dzienne. o mnie i o dziecku tez jej syn ma nie wiedziec. nie żałuję ze zadzwoniłam. wiem na czym stoję i nie mam już żadnych złudzeń co do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurde, ale ludzie mają historię. Wynajmuję mieszkanie znajomym, ale oni niedługo się wyprowadzą i chcę pierwszy raz w życiu wynająć obcym i teraz po tej historii będę mieć dylemat czy młode kobiety brać, bo zajdą w ciążę i przestaną płacić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proza życia. ale przynajmniej nie kłamał ze jego małżeństwo to fikcja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×