Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jajoglowa jedna

Nie płacę czynszu, jak nie dac się wyrzucić z mieszkania?

Polecane posty

Gość gość
Moj kuzyn dostawil wiecej takich lokatorow do mieszkania takich lysych palek , nie sprzatali, robili syf i balangi po 2 tygodniach nieplacaca parka w pospiechu uciekala z mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko z miastowego mieszkania nie da się wyrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha antybiotyki nie zadziałały??? ty antybiotyki bralas zamiast antykonceptów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajoglowa jedna
Z matematyki. Tak w prywatnym mieszkaniu lokal zastępczy. takie jest prawo. nie ma eksmisji na bruk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajoglowa jedna
przez antybiotyki nie zadziałały tabletki anty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest dobra myśl, dokwaterować parę łysych karków i sama się wyniesiesz. Gdyby to było mieszkanie tego Twojego gacha to jeszcze bym Ci przyklasnęła. Skoro on ma upoważnienie do podpisania umowy to mieszkanie należy tylko do jego żony. Nie dość że poderwałaś jej męża to jeszcze chcesz okraść. Wiesz kim jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie myślałaś o warunkach dla dziecka,zanim rozłożyłaś nogi? Jak się próbuje łapać żonatego na dziecko, nie mając żadnego zaplecza materialnego ( pewnie łapałaś,bo kasiasty), to teraz wypij piwo,ktore naważyłaś. Dziecka tylko szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem nie powinnaś płacić. niech jaśnie tatuś płaci. i bym poszła i powiedziała jego żonie co myślę o jej mężu i o tym co było między wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest to latwa sytucja, moj kolega tez ma podobne klopoty i z tgo wszystkiego dzien w dzien chodzi mocno podminowany, ja bym jednak starala sie zebrac jakos te kase, zeby po prostu miec swiety spokoj, nasle jeszcze komirnika na Ciebie i wtedy bedzie juz o wiele gorsza sytuacja, co prawda chyba nie moga wyrzucic na bruk, ale na pewno nikt nie chcialby byc w podobnej sytuacji i snuc przypuszczenia co bedzie gdyby ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem nie powinnaś płacić. niech jaśnie tatuś płaci. i bym poszła i powiedziała jego żonie co myślę o jej mężu i o tym co było między wami. x Mieszkanie nie jest jego, tylko jego żony. Owszem niech idzie do żony i jej to powie, tylko dlaczego ma nie płacić za mieszkanie skoro ono nie jest kochasia? Dlaczego jego żona ma płacić za to, że jego niespokojny fiut zmajstrował dziecko jakiś pipie? Chciałabyś płacić za wybryki swojego faceta/męża? Wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajoglowa jedna
na nic go nie lapalam. to była klasyczna wpadka :( ale nie żałuję ze będę miała dziecko. ja nikomu męża nie podrywalam. to on się do mnie zaczął przystawiac. a finansowo przed ciążą całkiem dobrze sobie r adzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego napisałam niech jaśnie tatuś płaci swojej żonie za mieszkanie kochanki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na nic go nie lapalam. to była klasyczna wpadka smutas.gif ale nie żałuję ze będę miała dziecko. ja nikomu męża nie podrywalam. to on się do mnie zaczął przystawiac. a finansowo przed ciążą całkiem dobrze sobie r adzilam. x Tak i pewnie cie uwiódł, upił i zaciągnął siłą do wyra. Jedno warte drugiego. Jakby mi mąż i jego kochanka wywinęli tai numer to męża w**************m z mieszkania (bo moje i za zdradę), kochankę tak samo (bo wynajmowane też moje) i obojgu tak bym życie uprzykrzyła, że szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszą znaleźć lokal zastępczy, ale wystarczy do konca okresu ochronnego wynająć jakaś klitkę w podrzędnym hoteliku i sprawa załatwiona. Facet to cham ale jego zona nie ma obowiązku Cię utrzymywać. Jakaś Ty biedna, to on Cię poderwał a Ty byłaś bezwolną ofiarą. Zaraz powiesz, że Cię zgwałcił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie żonaty czy w ogóle zajęty mężczyzna to świętość, nie żal mi wcale takich ździr co budują swoją przyszłość na nieszczęściu innych potem płaczą jak im to obiecywał gruszki na wierzbie jak jesteś taka inteligentna to chyba zdajesz sobie sprawę że niejeden żali się jaką to ma wiedźmę żonę i już na dniach się rozwodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajoglowa jedna
może i niejeden tak się żali, ale jak się człowiek zakocha to się wydaje ze ten jedyny na pewno mówi prawdę. nie zgwałcił mnie, ale fakt ze wykorzystał i oszukał w takim samym stopniu jak żonę. bo traktował mnie jak zabawkę. a ja naprawdę się zakochałam i wierzyłam w opowieści o martwym od lat związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej zakochala się, myslala, wierzyła. Jaka ty jestes dziewczyno żałosna. A mózgu nie masz? Czy tylko macica myslec potrafisz? Dobrze ci tak i powinna cie właścicielka wyrzucić do jakiejś meliny. Bo ma takie prawo. Nie musi ci zapewniać żadnych warunków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy ma trudną sytuację, kochana. jeśli podpisałaś kwit że w razie nie płacenia czynszu można twoje rzeczy przenieść pod ten i ten adres, to zacznij pakować manele bo cię wyniosą stamtąd z rzeczami. a jak nie-nie wiem, może cię nie wyrzucą. jak długo zamierzasz nie płacić czynszu? może dogadaj się z właścicielem na odroczenie płatności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystąp o alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbys sobie radzila przed ciążą, to i teraz bys miała pieniądze ,wiec nie ściemniaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaką trzeba być koorewka bez honoru,zeby mieszkac za darmo w mieszkaniu zony swojego bylego kochanka. Mam nadzieje,ze cie wywali na zbity pysk. Chcialas być cwana, wywąchalas,ze mieszkanie, kasa, a tu niespodzianka. Wszystko należy do zony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koorewka nie będzie w norze mieszkac....to do swoich starych sie wyprowadz. Masakra. Myślałas,ze dawniem d**y świat zwojujesz a tu niespodzianka. Nie jest mi ciebie zal. Chcialas bez skrupolow rozwalić rodzine i mialas zone gdzies.Mam nadzieje,ze sie odwdzięczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinni ci szmato zabrać dziecko a ciebie pały i do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie zaprzeczaj, jesteś głupia jak but. Inteligencji tylko tyle, żeby wykuć materiał na studiach, czyli niewiele. 1) 3 lata dawałaś się mu zwodzić. Mając 28-29 lat człowiek powinien mieć swój rozum i nie wierzyć w bajki. 2) Sorry, ale przez 3 lata nie wiedziałaś, że on jest zatrudniony u teścia i taki numer z jego strony jak się wyda, robi z niego gołodupca? Już to mówi, że on się nigdy nie rozwiedzie. 3) 29 lat kobieta i nie wie, że antybiotyki osłabiają wchłanianie antykoncepcji. No cóż... 4) Owszem oszukiwałaś żonę kochanka, ponieważ wiedziałaś, że jest żonaty i z chęcią żonatemu rozkładałaś nogi. Nie musiałaś jej widzieć na oczy. Wystarczyło, że wiedziałaś, iż ona istnieje. 5) Nie dostaniesz rudery do remontu. Możesz w ogóle nic nie dostać. Na mieszkanie komunalne nie złożyłaś podania. Dostając mieszkanie komunalne, czy socjalne, dostaje się je odświeżone. Problemem może być sąsiedztwo, ale akurat z tym wszędzie może byc problem. Gdyby sprawa trafiła do sądu, dostaniesz nakaz eksmisji i wtedy nikt nie musi ci zapewniać lokalu zastępczego. Kolejna sprawa, gdyby w twoim przypadku trzeba było zapewnić lokal zastępczy, to wystarczy, że twój kochaś poszuka ci podobnego mieszkania do wynajęcia i dalej jesteś w kaczej d***e, bo nie masz kasy. Jedynym wyjściem jest pozwać go o alimenty, żebyś miała dodatkowy grosz, ale alimenty wydasz na pieluchy. 6) Albo jesteś niesamowicie głupia, albo to jest prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jedno autorko. Pracowałaś na dwa etaty, do tego udzielałaś korepetycji i nie posiadasz oszczędności? Przepraszam bardzo, ale będąc samej, to ja bym spokojnie tą jedną wypłatę odłożyła. Tak swoją drogą niezły cwaniak, kochanka nie dość, że ma swoją dość fajną kasę, to jeszcze mu dawała zarobić. Nie zdziwiłabym się, jakby żona nie wiedziała, że to mieszkanie jest wynajmowane, skoro jej na oczy nie widziałaś. 10:55

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatowa89
Wpierniczyłaś się w totalne bagno ale trudno stało sie ;/ Nie wiedziałaś, że antybiotyk osłania działanie tabletek? A poza tym skoro facet się przez trzy lata nie rozwiódł to na co ty liczyłaś??? ;/ Jak dziecko się urodzi wystąp o alimenty.. jego żona prędzej czy później i tak się dowie ale to on powinien jej o tym powiedzieć - niech poniesie konsekwencje swoich działań. Teraz też powinien ci finansowo pomóc a jak nie to niech chociaż za wynajem z ciebie nie zdziera - wiem, że to nie jego mieszkanie ale to już jego problem jak to załatwi z żoną. Ty musisz się martwić teraz tylko o siebie i dziecko. Nim się nie przejmuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajoglowa jedna
nie interesowałem się tym u kogo on pracuje. i wierzyłam mu jak mówił ze jego małżeństwo jest fikcja ale rozwodzie się z nią jak syn zda maturę czyli za rok... i nie wiedziałam jak antybiotyki wpływają na tabletki. W sumie to zaszlam po 5 miesiącach brania tabletek, jak pisałam on był moim jedynym facetem i nie miałam wielkiego doświadczenia w braniu tabletek. nie mam umowy najmu okazjonalnego, a w obecnej chwili nie ma eksmisji na bruk, więc mnie nie mogą wyrzucić. mieszkania komunalnego nie dostaje się od tak. na razie nie spełniam warunków bo mam ponad 1500zl dochodu. i mam ok 40 tys oszczędności ale nie zamierzam ich ruszać. potem mi się bardziej przydadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwitowa89
No to nie jesteś aż w takiej strasznej sytuacji skoro masz tyle oszczędności. W najgorszym wypadku jak będziesz musiała się wyprowadzić to możesz żyć z tych odłożonych pieniędzy chociaż wcale się nie dziwię, że nie chcesz ich ruszać ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajoglowa jedna
do rodziców nie wrócę, bo nie żyją. mama zmarła jak miałam 2 lata, a Tata jak miałam 19lat. bliższej rodziny nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadne prawo cie nie chroni jesli wynajmujesz u prywaciarza. mogą być obiekcje co do ciąży ale jak sie umowa konczy to KONIEC. lokalu zastepczego nie musza ci wcale dawac! to dziala tylko w przypadku jesli eksmituja cie z miastowego! m gość wczoraj Tylko z miastowego mieszkania nie da się wyrzucić. '=== da sie da sie! do konca TEGO stycznia (pismo przyszlo w grudniu) z ramienia komornika sadowego jedna rodzina ma zostac eksmitowana i dostanie lokal zastepczy (oczywiscie wiemy jak te lokale wygladaja ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×