Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sądzicie o ludziach, którzy wpadli w wieku 16lat?

Polecane posty

Gość gość

:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie myślę. Z chłopakiem się zabezpieczaliśmy najnowszymi metodami a jednak zaciążyłam. To co? Mam się powiesić czy przejmować takimi idiotami jak ty? Phi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa bez gumy się ****ałaś idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Była guma, plastry i pianka a jednak. Nie ubliżaj mi proszę bo ciebie przy tym nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Guma ci pękła, nie zauważyłaś ?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to w ogóle nie rozumiem tego . Niektórzy raz się bzykna i maja dziecko. My staramy się rok ponad. Dzień w dzień czy to dni płodne czy nie zero zabezpieczenia. I nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Guma ci pękła, nie zauważyłaś ?? smiech.gif X Nie bądź wulgarny. Skąd miałam "zauważyć" skoro nie ja ją zakładałam?! Zapasowo była pianka i plastry działają tak samo jak tabletki anty. Arsenał anty ciążowy był a jednak nie zadziałało. Guma miała feler w tym, że pianka zaszkodziła a skąd miałam to wiedzieć? Tymbardziej że wypytałam się rzeczowo aptekarza który okazał się bardziej zawstydzony tematem niż ja. Nie jestem naukowcem. Polegałam na opinii człowieka który ponoć bardziej się orientował w sprawach anty aniżeli ja. Później dowiedziałamsię że należę do tego małego procentu kobiet u których nic, oprócz (może) spiralki albo (tylko) podwiązanie jajowodów dałoby 100% gwarancji. Jako 20-dziestolatka (pomijając już 16-stolatki) żaden lekarz nie dał pozwolenia na podwiązanie jajowodów (byłam za młoda wedle ich opinii), a spiralkę zakłada się dopiero po urodzeniu pierszego dziecka. Mało wiesz na ten temat a ja o wiele więcej bo się nie wstydzę pytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest spiaralka którą można założyć bez rodzenia. W wieku 16 lat to ja nawet nie dałam za pierś się złapać a co dopiero się bzykac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jest spiaralka którą można założyć bez rodzenia. W wieku 16 lat to ja nawet nie dałam za pierś się złapać a co dopiero się bzykac!!! Zgłoś X TERAZ może jest. Kiedyś, X lat temu nie było. Jak wspomniałam wyżej, byłam starsza niż 16-stolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam takie przypadki. Pierwszy - dziewczyna wpada w wieku 19 lat. Był to jej pierwszy raz i wpadka. Teraz ma tylko jedno dziecko i jest szczęśliwa że wpadła, bo każda następna planowana ciąża kończyła się poronieniem. Przypadek drugi - dziewczyna 16 lat wpada, ojciec dziecka ją zostawia. Po czasie wychodzi za mąż, ale okazuje się, że mąż jest bezpłodny. Kocha to dziecko jak swoje i cieszy się że jest, nieba by mu przychylił. Dwie wpadki, dwa szczęścia. Najgorzej śmieszą mnie te osoby, które same nie były święte, ale im się udało. Ot taki nasz swojski dewotyzm. Wiem, że zaraz zostanę zaatakowana, że tą wypowiedzią łumacze swoje wcześniejsze życie. Ale pomylka- dziewictwo straciłam w wieku 23 lat. Drażni mnie po prostu wchodzenie w butach do czyjegoś życia i ocenianie go. Aureola chyba bardzo doskwiera, skoro ktoś założył taki temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
04:10 też znam takie przypadki bo sama do takich należę :-) Pozdrawiam i dziękuję że nie oceniasz wszystkich taką samą pogardliwą miarą jak założycielka (założyciel?) wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe czemu ktoś podbija temat jak jestem na forum. Ja w tym wieku byłam dziewicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×