swingersi, szczerosc i dobre intencje partnera

Muszę się poradzić, nie oczekuje osądów, bo myślę, ze wszystko jest dla ludzi. Jesteśmy razem od ponad roku, mamy ogrom różnych fantazji erotycznych, które chcielibyśmy wprowadzić w życie. W weekend jedziemy do swingers klubu, jako obserwatorzy, aby zobaczyć jak to jest. Chcemy miec także jedną panią do wspolnych zabaw, chcemu zalozyc wspolnie konto na portalu , by moc szukac innych par bądź dziewczyn. Rozmawiamy o tym i mowimy sobie o kazdej naszej zachciance erotycznej, na dniach mamy rowniez zalozyc wspolne konto. Niestety znalazlam konto ktore moj partner zalozyl, za nas, o ktorym nic nie wiem. Sa tam rowniez nasze zdjecia, bez twarzy. Musialam go sprawdzic poniewaz zaszokowal mnie tym kontem i tym ze nic mi nie powiedzial. Postanowilam zalozyc fikcyjne konto, w ktorym podalam sie za dziewczyne, pisalam z nim cala noc, kiedy wyjechal. prowokowalam, nie dal sie, pisalismy pol nocy wlasciwie ciagle schodzac na temat partnerki czyli teoretycznie moj. Wiec moje pytanie brzmi, dlaczego ciagle tam pisze o mnie, ze ode mnie wszystko zalezy, ze ja decyduje, on jest tylko obserwatorem, i ze to ja jestem Panią, mamy do siebie mega szacunek. Więc dlaczego mi nie powiedział o tym koncie?? Pewnie mi powie na dniach, zastanawiam sie tylko czy przeprowadzic z nim powazna rozmowe przed wyjazdem do klubu czy po? Czy czekac az wyjawi mi konto i udawac zdziwiona czy odrazu powiedziec ze wszystko wiem?? Proszę o odpowiedzi tylko osob ktore czuja ten temat. Jestesmy osobami ktore maja wlasne firmy, kazdy ma swoja niezaleznosc, ktora cenie sobie w bardzo duzej mierze, i cenie sobie jego prywatnosc, jednak jako kobieta lubie trzymac reke na pulsie.

Przyczyn mogło być wiele, włącznie ze zdradą, ale mógł np. założyć konto, żeby móc przeglądać ogłoszenia i wstępnie szukać dla Was kandydatki (zazwyczaj potrzebna jest w tym celu rejestracja, a umieszczenie zdjęć pomaga w szukaniu). Kafemen@wp.pl

Zdrada nie wchodzi raczej w grę. Domyślam sie ze moze to byc wstępne przygotowanie tematu, bo faktycznie rozmawia ze mna na ten temat bardzo ostrożnie. Tylko szkoda ze jednak razem nie działamy. Stad nie wiem co mam zrobic.