Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ateistka a przyjmowanie ksiedza po kolędzie

Polecane posty

Gość gość

jutro będzie i w sumie to ciesze się na te wizyte :) interesuję się religiami i lubie rozmawiać na takie tematy obawiam się tylko czy to nie będzie tak, ze gdy ksiądz się dowie, to wyjdzie obrażony....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ksiądz mam bolca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko się przypadkiem nie wymądrzaj i nie rzucaj jakimimiś niezbitymi argumentami na które on nie będzie znał odpowiedzi bo na bank się obrazi i jeszcze jakąś klątwę na ciebie rzuci buahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to norma wiekszość Polakow to niewierzący praktykujący, także jesteś w większości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona jest ateistka a nie niepraktykujaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zdajesz sobie sprawe, ze przed jego wyjsciem musisz mu dac koperte? Jezeli nie dasz to dokladnie sobie zanotuje i za rok nie przyjdzie. Jezeli dasz to tez zanotuje. Oni prowadza bardzo dokladne ksiegi i statystyki kto ile dal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"musisz mu dać kopertę"? a co? pobije mnie jak mu nie dam? :D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×