Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co macie dzis na obiad?

Polecane posty

Gość gość
Sama zupa na obiad?Po zupie to jestem dwa razy bardziej głodna niż przed jedzeniem.Nie przepadam za zupami:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zupa pomidorowa z ryzem, a na drugie placuszki z kaszy jaglanej z musem owocowym x twoj mąż też to je? usmiech.gif mój maz wyjechał na tydzien wiec moge sobie pozwolic na bezmiesny obiad:) cały tydzien nie robie nic z miesem bo mam dosyc. Dzieci lubia te placuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:09 wchodzę do Ciebie na fasolę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mam, placki/naleśniki itd. to u nas danie pozaobiadowe :) ale cała nasza rodzinka to chudzinki, na obiad zawsze robię konkret:) i mięso musi być 4 razy w tygodniu a 3 razy w tygodniu ryba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:42 Cieżko nazwać to obiadem. Jesteśmy w domu wieczorem- chcę żeby dzieciaki i mąż zjedli coś na ciepło. Zjedzą zupę- jak będą jeszcze głodni to coś sobie wybiorą. Ale nie wyobrażam sobie serwować typowego obiadu o godz. 19. Zresztą u nas zdarza się sama zupa- ale zwykle jest to jakaś zupa krem. Moja rodzina lubi zupy- dużo tego zjada i potrafi się tym najeść. Nie potrzebujemy mięsa czy zapychaczy żeby zaspokoić głód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zupa pomidorowa z ryzem, a na drugie placuszki z kaszy jaglanej z musem owocowym x twoj mąż też to je? usmiech.gif mój maz wyjechał na tydzien wiec moge sobie pozwolic na bezmiesny obiadusmiech.gif cały tydzien nie robie nic z miesem bo mam dosyc. Dzieci lubia te placuszki x nie pytałam złośliwie obiad fajny, ja bym chętnie zjadła, dziec***ewnie też ale wyobraziłam sobie minę mojego męża na widok takiego obiadu :) dla niego musi być mięso, ryba albo jakiś konkret.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieżko nazwać to obiadem. Jesteśmy w domu wieczorem- chcę żeby dzieciaki i mąż zjedli coś na ciepło. Zjedzą zupę- jak będą jeszcze głodni to coś sobie wybiorą. Ale nie wyobrażam sobie serwować typowego obiadu o godz. 19. x no tak dziwnie podawać obiad o 19 tej ale ciekawi mnie co jecie przez cały dzień? a dzieci? nic na cieplo do 19 tej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma niedowagę i jako dziecko miał anemię, dlatego mam gdzieś podświadomie zakodowane, że mięso musi być. Oprócz tego oczywiście dużo warzyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się staram gotować naprzemiennie, tz mięso, ryba co drugi dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spaghetti;) już nie mogę się doczekać powrotu do domu;D uwielbiam makarony;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.31 gulasz ze schabu może i dziwny, ale tylko w takiej formie to mięso było jadalne, mąż chciał mi pomóc i kupił gotowy schab do pieczenia w folii, to cholerstwo było tak słone, że dopiero po przerobieniu na gulasz dało się zjeść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam nic bo nie dostałam mój mąż dostał i synowie dostali a moja durna córka nie chciała mi pomóc zrobić. Ja muszę robić mężowi 4 synom jedzenie a córka mi nie pomaga tylko chce na gotowe dostać. A mąż i synowie potrafią durzo zjeść. Kiedyś nie dam Jean jeść i powiem że ma sama zrobić. Kiedyś córki inne były pomagały matkom robić obiady dla męża i synów. A teraz szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama durna jesteś a synowie to co dostanoł i pomagać nie muszą a córka musi pomagać aby dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak dziwnie podawać obiad o 19 tej ale ciekawi mnie co jecie przez cały dzień? a dzieci? nic na cieplo do 19 tej? xxxxxxxxxxx Dzieciaki to już późna podstawówka i gimnazjum. Nie codziennie tak wracają- wtorki właśnie takie mają- nie zagłodzą się jak jeden dzień przelecą na suchym prowiancie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do mięsa to ja uważam, ze codzienne zjadanie mięcha wcale zdrowe nie jest. A że do tego nie jesteśmy szczególnie mięsolubni to u nas mięso szczególnie często nie występuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×