Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Lepsza rozwódka z dzieckiem, czy bezdzietna panna?

Polecane posty

Gość gość

Jestem 40 letnim rozwodnikiem, mam kilkunastoletniego syna. Los postawił na mojej drodze dwie kobiety i zastanawiam się, z która z nich lepiej byłoby rozwijać znajomość. jedna ma 31 lat- jest panna, nie ma dzieci, druga ma 35 lat, ma 6 letnią córkę i jest rozwiedziona. Obydwie są ładne i porządne z nich kobiety i myślą poważnie o związkach. Moja rodzina radzi mi, zę jako, ze jestem rozwodnikiem, to lepiej bym wziął sobie osobę o podobnych doświadczeniach- czyli rozwodniczkę z córką, bo takie dwie osoby lepiej się dogadają. Co o tym sadzicie? Bo sam nie wiem, która z tych znajomości rozwijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wy, jako ropzwodnicy wolelibyście rozwodniczkę z dzieckiem, czy pannę bez dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepsza wieloródka, żołędzi nie zatrzesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do rozwodnika rozwódka pasuje, a to, ze ma dziecko, to na plus jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardziej do Ciebie pasuje rozwódka z dzieckiem. Ja jestem 30 letnią panną bezdzietna i bym Ciebie nie chciała, dziwię się w ogóle, że takie bezdzietne panny się rozwodnikami dzieciatymi interesują... Gdybyś nie miał dziecka, to może... ale tak. Nie, dziekuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja myślę, że z Twojego punktu widzenia atrakcyjniejsza jest panna. Nie będziesz miał problemów z akceptacją jej dziecka, w przyszłości ewentualnych problemów wychowawczych, dziwnych sytuacji z ex mężem, ex teściami, podziałem pieniędzy ... wystarczy, że sam swoje sprawy ogarniesz. Zaczniecie swoje życie bez bagażu, przynajmniej z jej strony... Piszesz, że obie kobiety są porządne... ale czy do którejś coś czujesz? chyba uczucie powinno być wyznacznikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja rodzina doradza mi, ze lepsza jest rozwódka, skoro i ja jestem rozwiedziony, bo jest po przejściach i zapewne będzie dojrzalej patrzyła na związek. A co do sympatii, to lubię je obie, narazie się przyjaźnię i z tą i z tą, oczywiście panna jakoś tak bardziej za mną biega, bardziej okazuje mi zainteresowanie, ale to pewnie dlatego,z ę tamta ma więcej zajęć, bo jest matką i nie ma tak czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×