Uderzylam chlopaka

Wczoraj wieczorem zobaczylam jak moj chłopak pisze ze swoja byla, nieraz mi powtarzal, ze nic miedzy nimi nie bedzie, ale ja zawsze sie o to i tak denerwuje, i tak sie zdenerowowalam, ze nie panowalam nad soba i uderzylam go piescia w plecy kilka razy, kolo twarzy i ogolnie gdzie popadnie, on sie przewrocil i ja zaczelam go kopac... juz wiele razy dostal ode mnie, ale zawsze mi wybaczal, lecz wczoraj powiedzial, ze mnie kocha, ale juz nigdy nie bedziemy razem, bo sie mnie boi... co mam zrobic, żeby go odzyskac? Potrafie sie powstrzymac od bicia, tylko wczoraj nie wytrzymalam, bo juz od dluzszego czasu jest miedzy nami zle i mnie to irytuje

I jeszcze powiedział, ze jestem taka jak moj ojciec (bo moj ojciec bil moja mame) i jak go przepraszałam to powiedzial, ze nie mam przepraszac jego tylko moja mame za to, ze taka jestem

Proponował bym Ci się pierdolnąć raz, a porządne w ten pusty łeb, dziwie się że Twój chłopak już dawno nie kopnął Cie w dupę. Pewnie nauczysz się porządku jak kiedyś Ci odda i przy okazji powybija zęby ździro.

Powinnam sie leczyc?