Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość27282883

Walentynkowy dylemat...pomocy !

Polecane posty

Gość gość27282883

Zauroczyłam się w pewnym chłopaku. Jest przystojny i pewny siebie. Z tego co zauważyłam to kego grono wielbicielek noe ogranicza się tylko do mnie. Nie rozmawialiśmy ze sobą w cztery oczy, zawsze okazjonalnie i to zazwyczaj w większym gronie, w którym ja znajdowałam się przypadkowo. Na połowinkach prosił dziewczyny do tańca, mnie też. Długo nalegał...a z innymi dziewczynami odgrywał ,,rozchwytanego chłopaka'' i jak jakś mu odmawiała to on odpowiadał: ,,nie to nie, inne na pewno mają chęć ze mną zatańczyć'' Ze mną zachował się inaczej, jakby naprawdę mu zależało na taniec...No ale cóż, zawstydziłam się i odmówiłam(teraz żałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×