Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem zerem

Polecane posty

Gość gość

Opiszę Państwu o mnie gdyż jestem na rozdrożu. Może ktoś ma identyczna sytuację lub będzie wiedział Co przeżywam. Mam 32 lata jestem mężczyzną po wielu operacjach Ortopedycznych. Mając 23l przeżyłem załamanie nerwowe skacząc że skały - przeżyłem. W wieku 27l ozenilem się Z najwspanialszą kobietą na świecie. Mamy dwójkę dzieci Syna 5lat córka 3. Żona pracuje a ja sam wychowuje dzieciaki, sprzątam gotuje itp. W 2011roku zacząłem brać lek na kosci o nazwie Tramal. Jak wiadomo jest to lek uzalezniajacy. Teraz jest rok 2016r a ja nadal jem te krople wprost garsciami Ale tu nie chodzi o tramal gdyż pójdę na odwyk. Piszę gdyż nie mam sił. Straciłem je czuje się samotny, zaniedbywany. Juz nie raz myślałem o samobójstwie lub ucieczce w nieznane. Mamy wynajęte mieszkanie z jednym pokojem i jedna pensje żony. Ale tu nie chodzi o pieniądze. Chodzi o to że nie mam komu tego powiedzieć ani napisać gdyż jak powiedziałem żonie to poklepala mnie po plecach i cyt”będzie dobrze „ a jak jej powiedziałem jak się czuje i że myślałem o samobójstwie to uzyskałem odpowiedź „chce rozwodu, lub bierz swoje rzeczy i spadaj” dobicie totalne. Dziś jest 25.01.2016 a ja jako mężczyzna 32 letni czuje się jak śmieć jak nic. Może jest jakaś pani która przeżywa to Samo i chciałaby się spotkać porozmawiać proszę napisać jestem ze Starachowice. Nie wiem co mam począć. Jestem totalnie załamany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdż sobie drugie zero i razem otworzycie miejski szalet... biznes nigdy nie upadający

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij od odwyku (kiedyś przez to przechodziłam na Sobieskiego) jak już wyjdziesz z nałogu poczujesz się silniejszy, musisz walczyć dla dzieci one mają prawo mieć w tobie oparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miętowa lova
Musisz uwierzyć w siebie, nie myśl tak źle o sobie to jest najgorsze, czerp przyjemność z małych rzeczy a będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będziesz na odwyku dostaniesz tom potrzebne tobie wsparcie będzie tam dużo podobnych do ciebie osób którzy pogubili się w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś egoistą, myślisz o zabijaniu zamiast myśleć o żonie i jej potrzebach. Dobrze ci powiedziała, a związek jest jak ogród który trzeba pielęgnować, a nie zbierać zasuszone róże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje osobom które mi odpowiadają i dają nadzieje. Trzeba byc w tym stanie zeby to odczuwac. Zony nigdy nie zaniedbywałem, tak jak pisałem, piore gotuje sprzatam wychowuje wszystko robie ale to juz mnie przrosło. więc jak ktos cos ma powiedziec głupiego to niech lepiej zamknie zakładke. Dziękuje kochani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×