do kobiet, ktore sa w zwiazku z mlodszym

Pytam, bo jest mna zainteresowany pewien facet, ale niestety mlodszy ode mnie o 14 lat. Podoba mi sie bardzo, ale to bardzo. Dobija mnie jednak ta roznica wieku, on nie ma jeszcze trzydziestki, a ja juz mam 40. Juz sama mysl o pojsciu z nim do lozka napawa mnie strachem, nie mam juz ciala 25 latki. Mysle tez o jego rodzinie, znajomych, czy mnie zaakceptuja.

moja znajoma ma męża o 12lat młodszego żyją normalnie jak polska rodzina ale w chwili ślubu facet miał 35lat i był starym kawalerem twój 25letni może cię zostawić ale nie musi

dojrzalosc nie ocenia sie po wieku.Jesli sie rozumiecie,podobacie sie sobie i jest on na tyle dojrzaly,by sprostac oczekiwaniom,to w czym problem?Jesli nie sprobujesz,nie bedziesz wiedziec.Lepiej probowac i zalowac potem,niz zalowac,ze nie probowalas:Dpozdr

Ja jestem z facetem 11 lat młodszym ode mnie już 6 lat nie liczę 2 lat jak się o mnie starał:P. Początki ciężkie, brak akceptacji na pewno jego rodziny, nie dziwię się wcale, tym bardziej, że mam dziecko. Bardzo szybko zaakceptowali i polubili mnie jego rówieśnicy. Wspólne wypady, imprezy, urodziny bardzo nas ze sobą zżyły i oni sobie nie wyobrażali nawet innej partnerki przy nim, zaproszenia na ich wesela zawsze z imienia i nazwiska:P. Rodzina jego nie była tak łaskawa. Na rodzinne imprezy przestał chodzić więc. Jedynie jego babcia bardzo nam kibicowała:P i ojciec pantoflarz:P. Dziś jest tak, że oficjalnie już przyznajemy się, że jesteśmy parą, teściowa zmiękła i mnie zaprasza na wszystkie imprezy, ba nawet mi daje wałówki:D , jeżdżę z nimi na wakacje.