Pytanie o uk trudna sytuacja

Mój maz poważnie choruje, nie może pracować. Ja zarabiam najnizsza krajowa za cały etat mam miesiecznie 900 funtow z groszami. Mieszkamy w Londynie. Za pokoj płacimy 650 mc, dojazdy do pracy i szkoły kosztuje mnie 150 mc , zostaje tylko 100 f. Nie jesteśmy w stanie z tego zyc . Jest bardzo ciezko, nie wiem co robić, oszczednosci już pomału sie kończą , zycie kosztuje. Maz pracował legalnie, płacił podatki, był na tzw samozatrudnieniu. Czy należy nam sie może jakaś pomoc? Jesteś w naprawdę trudnej sytuacji. Szukam dodatkowej pracy, ale jak na razie nic, ale i mężem muszę sie opiekować ...:(

nie macie polaczki jeebane

Won na ulice to dzungli se dawac rade pasozycie

filip, ty do pasozytow nalezysz wiec na ten temat wypowiesz sie najlepiej :)

Postaraj sie o dofinansownie na pokoj.miszkanie. Musisz sie dowiedziec w lokalnym council. Co do twojego meza moze on sie starac o zasilek choroboey dla ludzi niezdolnych do pracy . musisz dowiedziec sie w lokalnym job centre. sprawdz tez online.

to takie typowo polskie.... siedza na kobiecym forum faceci i tylko dopiekaja rodakom. rece zacieraja jak komus dzieje sie gorzej . a ty przemysłwa nie wstyd ci tak pisac. jamie miałeś dziecinstwo? zamiast współczuć to kosa w plecy i takie rady ... wstyd. karma, komus życzycie źle i sami tak macie.

Jak mozna zyc bwdac zaleznym od pracy i pieniedzy? Bieda fchui