Otyly kot

Witam. Jestem wlascicielka pieknego kocura niestety jest bardzo chory. Z powodu nadmiernego lakomstwa i otylosci ma cukrzyce, a teraz weterynarz odkryl u niego pierwsze oznaki marskosci watroby. Efektem tego jest to, ze zwierze bez przerwy ma imponujacy apetyt oraz z miesiaca na miesiac jest coraz grubszy. Wazy juz okolo 17 kilogramow i nie widac mu nawet szyi. Wczoraj zjadl az 2 wiaderka gulaszu i wylizal nawet do czysta caly sos. Osobiscie staram mu sie ograniczac jedzenie jak zalecil weterynarz, ale w dodatku moi znajomi i moj chlopak poza moimi plecami potajemnie dokarmiaja zwierze roznymi smakolykami. Sama nie wiem co mam robic, bo z drugiej strony jest mi go zal bo jest ciagle glodny. A moze Wy mi cos poradzicie? W linku przesylam zdjecie mojego grubasa ;) https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xlt1/v/t1.0-9/11043117_902578529780951_6123859593180466840_n.jpg?oh=f2a5bca367eaf777c27b6747d82266fa&;oe=5747436C

Nie widać zdjęcia.

to jego zdjecie: https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xlt1/v/t1.0-9/11043117_902578529780951_6123859593180466840_n.jpg?oh=f2a5bca367eaf777c27b6747d82266fa&oe=5747436C

http://i64.tinypic.com/r0zgcz.jpg Teraz powinno dzialac

Naprawdę to Twój kotek? :P hehe jak maskotka. No musisz porozmawiać z rodziną by nie dokarmiali kotka a ty mu zrób 5 posiłków dziennie i nie dawaj suchej karmy tylko mokrą. Taki pejcz zabawkę weź i każ mu biegać i gonić za tym pejczem by w końcu trochę zszedł z wagi :)

Myślę, że warto byłoby w takiej sprawie skonsultować się z dobrym weterynarzem. Znam zaufaną klinikę - http://weterynarz-szczecin.info/ , kiedy mój kot ma problem zdrowotny, zawsze tam chodzimy i jest ok.

xD przy cukrzycy wazne sa regularne posilki baw sie z kotem zeby nie spal zadbaj o zdrowo karme

A ta klinika w Szczecinie to dobra?Ma może jakieś promocje i zniżki na kremację kota jak coś spieprzą z leczeniem.Wiem,że jak coś się reklamuje to przeważnie jest felerne.

Jak można zwierzę do takiego stanu doprowadzić?:O Zgłaszam to na policje.:O

Koniecznie zglos się z kotem do weterynarza, trzeba będzie rozpisac kotu diete. Ze swojej strony mogę polecic ci klinike http://lecznica.pila.pl/, sama chodze tam z moim kotkiem i wiem ze maja profesjonalnych lekarzy

A mają tam może krematorium dla zwierząt?Porządne lecznice powinny mieć.Tak,że jestem przy kremacji i wiem,że to moje zwierzę, a nie jakieś inne.Jedno krematorium z prawdziwego zdarzenia w całym kraju to WSTYD,ja nie żartuję. Będzie trzeba jechać do "Tęczowego Mostu",żeby godnie skremować przyjaciela.Mój kot choruje i niewiele mu zostało,byle jakich gabinetów i naciągaczy żerujących na zrozpaczonym właścicielu psa czy kota pełno w każdej dziurze,ale żeby skremować w obecności właściciela to już tylko 1 miejsce pozostaje,ten zakład pogrzebowy dla zwierząt koło Wrocławia,Szymanowice.:-( :-( :-(

No,drodzy męczyzwierze, co o tym myslicie?Wszędzie wpychać reklamy gabinecików,z których większość nawet nie jest porzadną kliniką całodobową,nie ma odpowiedniego wyposażenia, by poradzić sobie z trudniejszym przypadkiem to nie jest dobry pomysł.Trzeba biznes dostosować do potrzeb.

Tak,rzadko który gabinet pracuje w godzinach wieczornych,dyżurują w nocy,szczególnie w małych miastach

Jest nowe "Park Pamięci"dla zwierząt. To główne w Lublinie,ale otwierają na Śląsku też krematorium i w kilku miejscach jeszcze.Dobrze,że jest taka możliwość, nie każdy chce grzebać w ziemi na cmentarzu,nie w każdym mieście są cmentarze dla naszych czworonożnych przyjaciół.

mój kot ma dietę ustaloną przez http://medi-vet.com.pl/ - tez stasznie tyje, ale widać pierwsze efekty, jednak u ciebie widze problemem jest dokarmianie zwierzaka za Twoimi plecami przez innych domowników. Myslę,że powinnaś pogadac z domownikami, w końcu tak będzie lepiej dla kota. a weterynarz co na to wszystko? Czasem nadmierny apetyt to oznaka choroby, nic nie znalazł?