czy zwalniać się z policji po 8 latach służby?

Przeżywam poważny kryzys

nie ja się zwolniłem po 6 latach wojska - byłem podoficerem - i teraz żałuję. Za 5 lat byłbym już na emeryturze i jeszcze trochę by brakowało do 40 na karku. A zwolniłem się też przez przejściowe trudności osobiste (rozwód i inne). Także nie zwalniaj się tylko ciągnij, już jesteś za połową...

właśnie tego mi szkoda że mam bliżej niż dalej moi przełożeni chcą mnie zesłać do patrolówki trochę się boję bo źle znoszę już te nocne zmiany

nie zwalniaj się! idż do psychologa staraj się nic nie pogorszyć , przeczekaj samo przejdzie . szkoda lat wysługi i emerytury ...i możliwości na emeryturze. teraz od tej decyzji całe Twoje życie zależy....

Mam poważny kryzys nabawiłem się bezsenności i ciężko mi się niej wyleczyć, ostatnio mój szef skierował mnie do psychologa,

Gdybym z moją pensją odszedł po 15 latach miałbym jakieś 1400-1500 zł. szkoda mi tego ale z drugiej wytrwać coraz mi trudniej

do psychologa? Nadużywasz pewnie...

jak się zwolnisz to dopiero będziesz miał jazdę z psychiką, wiem co mówię, ześwirujesz w normalnej pracy. Mi zajęło 2 lata zanim się przestawiłem, że nie ja wydaję rozkazy a jakiś cywilny szmaciarz...

Ja nie nadużywam alkoholu Masz perspektywę bo Ty pracowałeś w wojsku, przykro mi że tak Ci się ułożyło

1500 już pewne jako młody a dorobisz co najmniej 2000 w ochronie z bronią przecież i żyjesz

sory ale czym się różni perspektywa byłego żołnierza od byłego policjanta? Byłem pomocnikiem dowódcy plutonu w rozpoznaniu artyleryjskim - jakie to referencje na cywilnym rynku pracy?

chłopie. Weź się w garść. Dasz radę.

Zwolnij się bo tu kariery nie zrobisz. Emerytury też są gooowniane i w cywilu możesz mieć dużo lepsze życie.

postanowiłem jednak ze zostaje

I mamy obraz Polskiej Policji !! 

 

Żal... idz nauczać przedszkolaki