Kim ja dla nich bylam.. przystankiem na ich drodze

Kim bylam dla mojego pierwszego chlopaka? Na pewno bylam jego pierwsza dziewczyna i pierwsza kochanka.. przede mna mial przyjaciolke ktora go nie chciala a po latach ze mna zostawil mnie dla niej i sa razem do dzis. W zwiazku z tym która znas byla jego pierwsza mmiłością? Ja z którą wszystkiego doswiadczyl po raz pierwszy czy ona w ktorej przede mna byl zakochany, ale ona go nie chciala. Ja przed nim tez bylam zakochana i tez ten chlopak mnie nie chcial. Jednak jako pierwsza milosc traktuje bylego. A jak on to moze odbierać? Kim bylam tez dla mojego bylego przyjaciela? Mowilismy sobie wszystko. W pewnym momencie iskrzylo miedzy nami. Jemu zalezalo bardziej, a ja nie chcialam sie angazowac. Pamietam jak siedzielismy na schodkach i mowilismy sobie ze kilkadziesiat lat tez bedziemy gak siedziec i wszystko sobie opowiadać. Od kilku lat nie mam z nim kontaktu. Jest w zwiazku. Ze mna nie utrzymuje kontaktu. Tak nagle to sie skonczylo? Kim dla niego zatem bylam? Kim ja dla nich bylam? Przystankami na drodze?