Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość njdsfbnhjfbdjh

Jak wytłumaczyć zachowanie tego faceta?

Polecane posty

Gość njdsfbnhjfbdjh

Poznałam go w złym czasie - byłam świeżo po rozstaniu z kimś, kogo bardzo kochałam. Mimo to zdecydowałam się z nim spotkać, bo wielokrotnie to proponował. Kino, spacery, kawiarnie... dla mnie wtedy było za wcześnie, mówiłam mu o tym zresztą, ale nie dawał za wygraną (nie naciskał też, żeby nie było - zachowywał się bardzo ok). Po jakimś czasie uznałam, że może lepiej i łatwiej dla niego byłoby, gdybym przestała być miła. Tak też zrobiłam, kilka razy źle go potraktowałam. On się długo nie zniechęcał, ale w końcu "dopięłam" swego. Nie tylko zerwaliśmy kontakt, ale też poblokował mnie gdzie tylko się dało. Jak się domyślacie kiedy już doszłam do siebie (a trochę to trwało, w tym czasie zero randek, za to dużo pracy, którą na siebie nałożyłam) chciałam odnowić kontakt - próbowałam kilka razy, zazwyczaj bezskutecznie, chyba, że był podpity. W końcu odpuściłam. Jakiś czas później zupełnym przypadkiem odkryłam, że odblokował mnie na mediach społecznościowych itd. Napisałam do niego, rozmawialiśmy (znowu - był po kilku piwach). To była dość dziwna rozmowa, bo z jednej strony mówił, że ułożył sobie życie (z czego nawet się ucieszyłam i mu pogratulowałam), ale z drugiej miałam wrażenie, jakby nagle albo miał do mnie żal, albo coś czuł - ciężko to opisać, w każdym razie nie był w 100% obojętny (a przynajmniej tak wynikało z jego wiadomości). Ponownie mnie zablokował (co zresztą zapowiedział). Dziś mija kilka tygodni, przeglądałam jakieś stare konwersacje ze znajomymi i znowu natrafiłam na jego profil - odblokował mnie oO Jak myślicie, z czego może to wynikać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowa baba. Jak on chciał to ty nie a teraz żal. Daj mu spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedzie mu z kloaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
Daj mu wreszcie spokój. On nie będzie już nigdy Twoim przyjacielem. Po przekroczeniu pewnych granic (nawet jednostronnie) to już niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwazam że faceci są prostsi,zawsze jakoś można się dogadać,TAK lub NIE i po sprawie.Baby są wredne,przekonałem się o tym nie raz! Oczywiście nie można generalizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njdsfbnhjfbdjh
Wszystko jest zrozumiałe, ale to co opisałam wyżej - niekoniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja cię nie rozumiem. Masz pretensje do kogoś, kim gardziłaś. Kilka razy. Teraz masz żal, że nie odzywa się. Czy ty w ogóle wiesz, czego chcesz ? I na koniec: czy ty naprawdę nie potrafisz znaleźć nikogo innego ? Na świecie jest tysiące innych facetów. Dlaczego teraz uparłaś się, żeby nawiązać z nim kontakt i dziwi cię, że on tego kontaktu nie chce ? Odpowiedz na zadane pytania. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njdsfbnhjfbdj
Nie mam pretensji i nie uparłam się na odnowienie kontaktu - nie rozmawiamy. Zastanawiam się tylko nad tym, o czym wspomniałam w pierwszym wpisie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×