Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poranna wizyta proboszcza i zawód z powodu syna

Polecane posty

Gość gość

20 minut temu odwiedził mnie i męża nasz proboszcz. Myślałam, że coś się stało złego komuś z rodziny. Kolęda też już dawno była. A on załamany, że syn złożył o 7 rano akt apostazji. Był ze swoją żoną i kolegą jako świadkami. Nigdy na ten temat nie rozmawialiśmy, nie był typem antyklerykała, księży witał z szacunkiem. W domy wychowywany był w Tradycji. Załamałam się. Rozmawiałam już z nim, ale rozmawiał ze mną bardzo chłodno, jak obcy. Proboszcz mówi, że to można cofnąć, to nic straconego, ale procedura jest długa i wymaga wielkiego wysiłku od apostaty. Syn jest w stanie grzechu ciężkiego, śmiertelnego. Jestem w szoku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne... Ogromna przykrość i wstyd dla rodziny... A jaka strata dla księdza? Powinnaś się cieszyć, że ktoś z Twojej rodziny przejrzał na oczy i miał odwagę coś z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieźle 8/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie raz odwiedził Józef Piłsudski. Przyniósł bułki i kaszankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany... Będą egzorcyzmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ciemnogród Dorosły czlowiek wycofal sie z tego gowna to handlarz przychodzi do matki :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jakby akt apostazji coś znaczył i tak nadal jest członkiem kościoła :D taka prawda jest z tego nie da się wypisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehe twoj synek ma 5 lat? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×