Dlaczego ludzie uważają że będę złą matką ?

Mam 20 lat i jestem w 20 tygodniu ciąży. Ciąża była planowana. Dość ciężko ją znoszę. Od samego początku wymiotuje,teraz dopiero zaczęło się poprawiać,bóle migrenowe są nie do zniesienia,do tego mam niskie ciśnienie a to też wpływa na złe samopoczucie,praktycznie cały czas odczuwam zmęczenie i muszę się położyć w ciągu dnia bo inaczej nie jestem w stanie jako tako funkcjonować. Z dzieckiem oczywiście jest wszystko w porządku mimo tego że za dużo nie przytyłam bo dopiero około 3,5 kg i ta waga cały czas się waha.Co zwymiotuje to pół kg ubywa. Jem oczywiście normalnie,a przynajmniej staram się jeść po tym jak zwymiotuje mimo że jest to bardzo ciężkie. Do pracy nie chodzę bo jest to dość ciężka praca fizyczna więc czy chce czy nie muszę być na zwolnieniu do końca ciąży. W domu też mi się mega nudzi,szczególnie gdy mój partner jest w pracy. Wszyscy w koło uważają że skoro tak narzekam na przebieg ciąży to nie nadaje się na matkę bo niby co ja powiem po nieprzespanych nocach gdy dziecko będzie płakało,jak ja dam sobie radę z popękanymi brodawkami skoro teraz dla mnie ból glowy jest nie do wytrzymania... Jest mi z tego powodu przykro bo nawet rodzina mi to mówi. Ja się bardzo cieszę że jestem w ciąży i to nie jest tak że mam jej dość tylko ją źle przechodzę... Przecież w takich chwilach powinnam mieć wsparcie w rodzinie,w przyjaciołach...a jedyną osobą,która to rozumie jest mój chłopak...to dla mnie trochę za mało bo zależy mi też na tym żeby chociaż rodzona matka okazała trochę zrozumienia...

Mialas badane tsh? Takie złe samopoczucie może wynikac z niedoczynności tarczycy.

Głowa do góry! Takim gadaniem się nie przejmuj, a niech w przyszłości zobaczą jak świetnie sobie radzisz :)

a tam,olej to. Mi tez mowili "wspolczuje Twoim dzieciom" chodz do dzis nie wiem skad taki pomysl,ze na matke sie nie nadaje,bo mam bardzo dobry kontakt z dziecmi-nie tylko swoim. Moze wzielo sie to stad,ze korzystalam z zycia pelna piersia? Wakacje,wyjscia ze znajomymi,imprezy? Z tym,ze ja praktycznie nie pije alkoholu,nie zadaje sie z typami z pod ciemniej gwiazdy. No moze lubie dluzej pospac i jestem zaborcza.Natomiast po porodzie wszyscy sie dziwili,ze swietnie sobie daje rade w wychowaniu corki i tak jest do dzis. Glowa do gory

Tsh miałam robione. Ogólnie wszystkie wyniki mam książkowe :)

Byłam w pierwszej ciąży dokładnie w tym samym wieku i tak samo paskudnie się czułam. Przespalam prawie całą ciążę

Byłam w pierwszej ciąży dokładnie w tym samym wieku i tak samo paskudnie się czułam. Przespalam prawie całą ciążę

Moze te bole głowy przez to ciśnienie? Ja tak mam (bez ciąży :p) bardzo niskie ciśnienie i normalnie mózg rozsadza

Masz 20 lat i jestes w ciazy, w zwiazku z czym musialas zrezygnowac z pracy (fizycznej). Czyli pracowalas, zamiast studiowac? Masz przynajmniej mature? Jak bym sie tak zalatwila w zyciu, to tez by mnie mega glowa bolala non stop! Nie mowie tego zlosliwie, zycze ci jak najlepiej ale wyglada to nieciekawie...

A ja urodziłam w wieku 32 lat i ciążą super. A wszyscy piszą jak to młode matki mają łatwo, starsze w ogóle nie powinny rodzić. Autorko, nie słuchaj co gadają bo nie siedzą w twojej skórze. Ale być może za bardzo narzekasz? Nie musisz ciągle opowiadać o wymiotach, żalić się na złe samopoczucie. Może są zmęczeni tobą?

Po prostu przestań stekac!

Ja też miałam paskudne migreny w ciąży, ale miałam migreny właściwie odkąd odstawiłam tabletki anty- tyle że wcześniej mogłam wziąć jakieś leki. Domyślam się jak jest przykro jak rodzina nie wspiera... Ja wsparcie miałam, ale i tak nieraz słyszałam takie uwagi- niekoniecznie od najbliższych, że właśnie dopiero po porodzie zobaczę co to nieprzespane noce i zmęczenie. Guzik prawda, mój synek był tak cudnym noworodkiem i niemowlakiem że opieka nad nim w pierwszych miesiącach to była bajka w stosunku do ciąży. Tak samo jak moja kondycja i samopoczucie, całą ciążę leżenie, strach i masa dolegliwości, po porodzie szybko wróciłam do siebie... Nie martw się, to tylko hormony i nikt nie sugeruje serio że się dzieckiem źle zajmiesz czy że źle sobie będziesz radzić z codziennymi obowiązkami. Po prostu wydaje im się że Cię "uświadamiają" albo "przygotowują". Dobra rada- nie marudź. Tak, ja też po prostu odpowiadałam na pytania "jak się czujesz" (bo czemu miałam ściemniać że dobrze?), ale szybko zaczęłam ucinać temat, kończyć na "nie najlepiej" i zaczynianiu innego. Właściwie niewiele osób pytających o to jak się czujesz, co u Ciebie, jak znosisz ciążę i czy nic Ci nie dolega, rzeczywiście się tym interesuje. Przeważnie kończy się właśnie na bagatelizowaniu (w intencji chyba ma pocieszać), wyciąganiu przykładów kuzynek i sąsiadek bądź opowiadaniu o własnej ciąży. Hitem był mój ojciec komentujący moje dolegliwości ciążowe (mama przyznała że jemu się jakoś szczególnie ze swoich nie zwierzała bo i tak nie rozumiał).

Też miałam bóle głowy masakryczne...okazało się że mam wysokie ciśnienie...a co do wieku 20lat też wtedy rodziłam 1 dziecko..nie planowane i miałam dużo Energi niż te mamy po 30 na placach zabaw. :) będziesz dobrą mamą tylko nastaw się pozytywnie i nie słuchaj "dobrych rad innych" ..

może dlatego że planowana ciąża w wieku 20 lat z CHŁOPAKIEM to zwykła nieodpowiedzialność?? Przynajmniej zaręczyć się mogliście.

12.36 A co mają zaręczyny/sformalizowany związek do bycia dobrym rodzicem? Ja jestem w ciąży, nie mam ślubu i jak słyszę, że coś powinnam z tym zrobić, że ja muszę i powinnam brać ślub to mnie skręca.

przeciez w 20 tyg ciazy ty nie miałas co przytyc :) na tym etapie to normoa a te pół kg w dół za kazdym razem jak wymiotujesz to zwyczajne odwodnienie pij duzo wody-około 1,5-2 litry dziennie mnie kiedys głowa bolała bo piłam bardzo mało moze jestes ciagle odwodniona