Facet się nie stara

Ja wiem że on jest nieśmialy blabla, ale po wgapianiu sie we mnie i bąkaniu (tylko przy mnie tak mocno sie stresował) i tak nie widzę zainteresowania mną, pisze, zagaduje, ale nie interesuje sie mna jako osobą, tylko pyta o jakieś rzeczy 'formalne' ciągle. Mam wrażenie, że się nie stara żeby mnie poznać choćby jako kolega

no to nic nie poradzisz

Może dokucza ci halitoza i dlatego tak.

chciałabym żeby to byl taki banalny powód.

to mu napisz o co moze cie pytac

Mam go zachęcić do tego, żeby się mną interesował? Brzmi irracjonalnie..

może nie sprawiasz wrażenia zaintersowanej tą znajomością?

pewnie zagaja rozpoznawczo:) frontalny atak głową w mur może sie okazać bolesny;)

o ile sama nie boisz sie jakiejś pułapki to potraktuj to jako zaproszenie do rozwinięcia znajomości. dużo nie trzeba. wystrczy że raz zrobisz to sao co on i założe sie że popchnie to dalej. chyba, ze oczekujesz pirackiego abordażu na pokład twojego łoża kapitana czarnobrodego

No to czekam na propozycje, jak mam to zrobić ;)

Chociaż świeża informacja - ostatnio pisał i rozmowa bardziej nam się rozwinęła, ale to dalej tylko internet. Na żywo to dalej olaboga, wczoraj staliśmy w grupce i starannie unikał mojego wzroku.

Zaproś go gdzieś

jakaś c***a

jak się nie stara to mu nie zależy

Jak Cie facet nie chce to chćbyś się przy nim zesrała to Cie nie będzie chciał. A jak Cie pragnie to czuć z daleka.

Jak facet nie tęskni, to go wołami nie przyciągniesz, a na motylu w świat poleci.

Skąd wyciągacie wnioski, że mu nie zależy i że nie tęskni?

Z tematu...?

a co robi facet wobec malo znanej kobiety z ktorą nie jest kiedy tęskni?