Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elizzzza

Kiedyś tak się poniżyłam, a dziś mi głupio

Polecane posty

Gość elizzzza

Gdy zostawił mnie pierwszy facet dla innej dziewczyny przeszłam samą siebie. Wydzwaniałam do niego non stop, pisałam smsy, wystawałam pod domem żebrając o rozmowę. On mnie olewał maksymalnie... no może nie do końca. Czasem się ze mną spotkał i wtedy był seks. Wciąż był i jest z nią. Po dwóch miesiącach tego poniżania dałam sobie spokój. Jednak od czasu do czasu zadzwoniłam do niego lub on do mnie. Już jednak z mniejszymi emocjami. Po trzech latach od rozstania z nim gdy zakończyłam związek z innym facetem, spotkałam się z tym pierwszym. On dalej był z nią. Znowu jednak uprawialiśmy seks i to nie raz, a kilka razy. Znowu on zerwał kontakt żeby umacniać jednak relację z nią. Wzięli ślub. Przed tym ślubem jeszcze do mnie zadzwonił, mówił że się oświadczył itp. Więcej już do niego nie dzwoniłam. Znałam też już mojego obecnego męża. Teraz i ja i były jesteśmy po slubie, mamy dzieci. Mój były ma swoją firmę, pracownik fizyczny, ale sporo zarabia, wybudował dom. Mój mąż jest w przeciwieństwie do niego wykształcony, ma bardzo dobre stanowisko w korpo i też wiele zarabia. Mamy kilka nieruchomości. Mimo to jak przypadkiem idąc miastem z moją rodziną spotkam byłego z jego rodziną (nie gadamy ze sobą) to jest mi głupio. Mimo, że mam kochającego mężą i ogółem tak dobrze na tym wyszłam, to ciągle myślę, że jak on mnie widzi to pamięta to moje poniżanie się, brak szacunku do samej siebie i seks na zawołanie... mam rację? Czy tak właśnie mogę wyglądać w jego oczach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizzzza
Czyli tak jakby moja obecna sytuacja rodzinna nie zaciera w jego oczach wspomnień z przeszłości? Miałam nadzieję, że z drugiej strony jak zobaczył, że nie poddałam się tylko założyłam rodzinę i to nie z pierwszym lepszym, a z konkretnym bardzo facetem to wybieliło to moje dawne zachowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak moglas sie tak ponoizyc , traktowal cie jak suke do sexu a z tamta planowal przyszlosc , a ty mu tylko c**y nastawialas , porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizzzza
Przeszłości już nie zmienię więc nie będę nad nią płakać... On też nie zachowywał się w porządku, przecież z nią planował przyszłość, kochał ją, a na seks przyjeżdżał do mnie. Jeszcze prosił żebym nigdy się nikomu o tym nie wygadała. No nie istotne... W każdym razie myślałam, że moja obecna sytuacja mogła podnieść moją osobę w jego oczach.,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ci tak zależy na tym co były o tobie myśli????Weź o tym zapomnij i idź do przodu...twój ex postępował nie w porządku zarówno do ciebie jak i do swojej obecnej żony bo manipulował twoimi uczuciami i wykorzystywał twoje uczucie do niego.Odrazu czytając tego posta stwierdzam że dalej się nie uwolniłaś od przeszłości do końca...olej to co BYŁO bo teraz jest Teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizzzza
Po prostu często go spotykam i ostatnio zaczęłam się zastanawiać co on może o mnie myśleć... nie chciałabym mieć takiej przypiętej łatwy w niczyich oczach za kilka błędów z młodości... Mój mąż to nawet nie wie co ja kiedyś wyrabiałam tzn moj mąż jest bardzo wyluzowany, sam miał przede mną kilka dziewczyn i on nie ocenia ludzi łatwymi za to, że mają na coś ochotę i to robią. Niemniej jednak cała ta otoczka, która temu towarzyszyła była poniżająca... A mój były już chłop prosty i on raczej szeregował baby na łatwe i trudne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co stego że go spotykasz i jaką łatkę ci przypiął...to już dla ciebie obcy człowiek czy nie?ja mojego byłego jak spotykam to nawet nie patrzę na niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie myśl o tym,każdy ma takie epizody w swoim życiu, że nie warto o tym myśleć i nie ma powodów, żeby się tym chwalić. Trudno jest pogodzić się z rozstaniem,a on skorzystał,bo dawali.Jak mieszkasz w tym samym mieście to co jakiś czas na siebie traficie,ale to sprawa między wami i niech tak zostanie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizzzza
no ale ciekawa jestem i tak co on o mnie myśli i co myśli o moim facecie. Może uważa go za jakiegoś frajera. Z drugiej strony jego panna też miała kilku kochanków przed nim, wiem o tym bo mi mówił, że nie może tego zdzierżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra chcesz to usłyszeć?? Żałosne jest to że zastanawiasz się na tym co myśli o tobie i o twoim facecie twój były...co cię to obchodzi? Widać że szukasz wrażeń nieudolnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzeczywiscie zachowalas sie jak szmata, taka typowa doopadaja na telefon, aż dziw że jakis frajer sie z taką szmatą ożenil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie problemy typu,co kto o kim myśli to głupie i dziecinne.Znajdź sobie jakieś zajęcie,idź na zumbę czy coś w tym rodzaju,a nie pisz ze szmatami i nie prowokuj.Nie obraź się,ale powinien zająć się tobą psychiatra:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizzzza
Myślałam, że kafe jest własnie od takich luźnych tematów, o których na codzień nie gada się ze znajomymi. Wiadomo, że na kafe są ludzie różni: prości i bardziej złożeni, jednak ja cenię opinię wszystkich, bo każdy ma inny punkt widzenia. Mam obecnie sporo czasu, bo siedzę na chorobowym i tak sobie rozmyślam, gdyż kilka dni temu spotkałam wielmożnego pana. Dla mnie sam seks to nie jest szmaciarstwo, to nie ma sensu, że jesli ktoś ma na coś ochotę, to nie zrobi tego, żeby nie zostać uważanym przez niektórych za szmatę :P na takie rzeczy to raczej jestem zbyt wyluzowana i wyzwolona. Tak jak mówię, gorsza była ta cała otoczka, że on wciąż z nią był jak to się działo i oboje wiedzieliśmy, że poza seksem nic już nas nie połączy to raz. A w okresie porozstaniowym ponisły mnie mocno emocje, ale miałam wtedy 19 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od szmat wyzywają żałosne imitacje kobiet,których nikt nie chciał,nawet po pijaku.Moje koleżanki z różnych etapów edukacji zrobiły się strasznymi strażniczkami moralności i bardzo łatwo przychodzi im wypowiadanie przykrych uwag i osądzanie innych.Dla mnie taki człowiek to szmata największa i takie jest moje zdanie.Nie każdy ma takie szczęście,że pierwsza miłość jest udana i zakłada się rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizzzza
Dlatego mówię, że ja takiego podejścia nie mam. Zauważyłam własnie, że określanie kobiet mianem szmaty jest domeną facetów prostych oraz kobiet pruderyjnych bądź cnotliwych. Mój mąż też mi zawsze powtarzał, że on kobiet, które idą szybko do łózka nie uważa za szmaty, nawet jeśli spał z nimi tylko raz i oboje wiedzieli, że na tym się skończy. Mówi, że jak facet może mieć pragnienie i je realizuje i nikt go za to nie potępia, to nie rozumie czemu miałby mieć złą opinię o takich kobietach. Moje zdanie jest identyczne, bo nie wyobrażam sobie sytuacji, że pałam do kogoś pożądaniem, ale się powstrzymam, bo wyjdę na szmatę. Teraz mam męża to jest inna sprawa, bo liczy się tylko on, jednak jak byłam młodsza, bez zobowiazań, to czemu miałam się nie zabawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla niego seks na zawolanie? watpie zebys ulegla gdybys nie czula radosci z tego co robicie. przestan sie obwiniac za swoje pragnienia przestan myslec co pomysla inni zyj swoim zyciem - przed smiercia tylko TY SIEBIE SAMA ROZLICZYSZ czerp radosc z tego co robisz z bylym rob tak zeby z przez to nie cierpieli Twoi najblizsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×