Dziecko bez ślubu ?

W czerwcu będzie nasza 3 rocznica. W grudniu wprowadziłam się do niego. A 29 grudnia oświadczył się. Ale od razu zaznaczył, że ślub za 3 lata minimum, bo jak na razie ma uraz do ślubów. Ale dzisiaj rano powiedział, że chce mieć ze mną dziecko. Powiedział ,,Ola możemy zacząć starania chodźby od dzisiaj". Z jednej strony ślub nie jest mi potrzebny, ale moja rodzina jest bardzo tradycyjna i boję się ich reakcji.

Rób jak uważasz. To z tobą będzie miała dziecko, a nie z twoimi rodzicami.

O losie kto sie jeszczew dzisiejszych czasach rodzina przejmuje . Moja jest wierzaca a ja jestem ateistka ty wiesz jaki byl szal jak sie dowiedzieli ze chrzcin nie bedzie Babcia polozyla sie do lozka i powiedziala ze ma depresje dziadek poszedl do szpitala ojciec zemdlal a matka zawodzianazywajac co tusz mojego synka diabelkiem Rok dwa i im przeszlo

Zawodzila co rusz nazywajac / och te pisanie z telefonu

To straszne, dziecko bez ślubu. Czy wiesz, że można spłonąć przez to? Zwłaszcza jak ma się świętą rodzinę.

co to znaczy "ma uraz do ślubów"?

Aż dziwne, że mieszkacie razem. Chyba, że rodzina o tym nie wie.

Przeżył juz przygotowania do ślubu, a w dniu ślubu dowiedział, że była usunęła dziecko, bo nie wiedziała, z kim ma dziecko.

Ale jego argumentacja jest kulawa. Skąd on wie, że za 3 lata uraz do ślubów mu przejdzie? Dzieckiem chce się z Tobą związać, a ślubem już nie? Jeśli Ci nie zależy na ślubie, to spoko, ale jeśli jednak chciałabyś wyjść za mąż, to ja bym na ślub z tym facetem nie liczyła.

Moze za duzo par z jego otoczenia sie posypalo po slubie i ma teraz uraz

Rodzice mają mniej problemów z tym że żyje z facetem bez ślubu, ale dziadkowie juz nie pogodzili się

Widzę, że ktoś tu leci scenariuszem z telenoweli.

No i tez jestem na językach całej rodzinki.

Nie potrafisz żyć własnym życiem tylko musisz patrzeć na rodzinkę czy jest zadowolona?

Kurcze zawsze marzył mi się skromny ślub. A teraz wychodzi na to ze zostane narzeczoną do końca życia.

a ile macie lat?

przeciez nie musisz sie na to zgadzac zwiazek to kompromis co on nie chce slubu ale chce dziecko i ty na to idziesz wbrew woli? chyba masz swoje zdanie w temacie

Ja 26, on 27.

masz cos w tym temacie do powiedzenia, bo to ty bedzisz rodzic i to ty bedzisz zawsze z dzieckiem, masz prawo oczekiwac od ojca takich, a nie innych zachowań. Uraz do slubu to idiotyczne wytlumaczenie. Uraz mogl miec do byłej, co to ma wspolnego ze slubem z tobą? Jesli wie, ze zalezy ci na slubie przed dzieckiem, powinien to uszanowac. Porozmawiajcie.

Zalezy jak sie czujecie w zwiazku. Ja mam dziecko bez slubu, ale razem mieszkalismy ze soba 2 lata przed ciaza. jestesmy zareczeni juz 6 mc i slub wezmiemy dopiero jak uzbieramy odpowiednia kwote :)

gość dziś Przeżył juz przygotowania do ślubu, a w dniu ślubu dowiedział, że była usunęła dziecko, bo nie wiedziała, z kim ma dziecko. xxx i dlatego ty masz za karę zostać panną z dzieckiem?

Nie decydowałabym się na dziecko, jeśli facet nie dojrzał do założenia rodziny z tobą. Dziecko to nie zabawka, zostaje na całe życie - jeśli nie jest pewien że chce je spędzić z tobą, to nie ryzykowałabym. Sytuacja idiotyczna - dziecko wiąże ludzi znacznie mocniej i na dłużej niż ślub.

Fakt bycia formalnie mężem nie ma wiele wspólnego ze spędzeniem z kimś reszty życia. Na Kafe wszyscy bawią się w zaręczyny i dorabiają do tego wielką ideologię, a wspólne nazwisko to za mało by być prawdziwą rodziną. Papier to jedno, a odpowiedzialność za dziecko i ukochaną osobę to zupełnie inna para kaloszy.

Jak się zgodzisz na dziecko to ślubu już się możesz nie doczekać.Ja bym się nie godziła,co później będziesz niańczyć własne dziecko na weselu zamiast się dobrze bawić?No bez przesady.Najpierw ślub potem dziecko.Jakaś kolejność powinna być a nie że teraz takie to wszystko popaprane że najpierw dowiaduje się para o ciąży,potem zaręczyny czytaj test ciążowy,poród i dopiero ślub.Dziwnie tak teraz od d**y strony ludzie zaczynają

Ważne by ludzie się dogadywali. Sam ślub niewiele da jeżeli zakończy się rozwodem po 3 latach (znam takie przypadki). Niestety niektórzy mają mentalność Taliba i co powie ksiądz czy babcia to dla nich wyrocznia, a bycie rozwódką po błyskawicznie skończonym małżeństwie to dla nich mniejszy wstyd niż dziecko bez ślubu w szczęśliwym związku.

Gosc 2o:24.. a to nie mozna wziac opiekunki? ;) Normalna kolej rzeczy.. jest seks pozamalzenski sa i dzieci. Proste. Czasy sie zmienily. Ja tez mam dziecko i fajnego faceta ale ewentualny wezmiemy slub po 5 latach conajmniej...