każdy poznany facet od razu ciągnie do łóżka chyba jestem staroswiecka

inaccessible89 Chyba jestes moim blizniakiem ha ha, bo widze, że poglądy mamy identyczne :)

Po 1 nie facet tylko MĘŻCZYZNA Po 2 gdzie ty ich poznajesz? W klubach jestes podpita i oni tez? Po 3 Dzisiejsze kobiety w znacznej wiekszosci sa puszczalskie i nikt nie chce byc frajerem co musi sie wiazac by dostac to co inni dostaja od razu

Tu autorka . Ja mogę iść do łóżka z facetem od razu jeśli bardzo go pozadam. Ale to też ma złe strony, gdyż taki facet traktuje wtedy kobietę przedmiotowo. Generalnie jestem nastawiona na poznawanie faceta a dopiero potem myślę o seksie. A u mnie wygląda to w ten sposób, że poznaje faceta, spotkam się raz na kawie czy spacerze i on od razu chce do łóżka. Trudno tu mówić o jakiś miesiącach jak piszecie czy kilku tygodniach. Bo rzecz dzieje się w przeciągu kilku dni. A jak nie ma łóżka od razu to facet czesto odpuszcza. I koniec. Pogubilam się w ogóle jak ludzie w dzisiejszych czasach wchodzą w związki.

tak, w wiekszosci sa puszczalskie tak jak mezczyzni w wiekszosci to gnojki bez duszy,co leca tylko na seks. bez obrazy, taki tok myslenia u mezczyzn pozwala im zaliczac,olewac, bo wszystkie i tak sa przeciez puszczalskie no nie.

Autorko, nie wiem nad czym rozmyślasz:). Skoro dażą do seksu między kawą a śniadaniem,to sorry - związku to oni nie szukają.

To ja mam pytanie.. Jak ocenilibyście faceta który: 1. był kolegą ale takim bardziej z widzenia (znajomość powierzchowna kilkumiesięczna) 2. nie na randce ale zwykłej imprezce 3. wiedząc ze dziewczyna kogoś już ma przystawiał się do niej i proponował wyjście na wieczór do niego?

autorko to wspolczuje c****ewnie to faceci z portalu randkowego? niestety tam siedzą sami *****cze. ale czego ty żałujesz? jakiegoś fagasa? lepiej ze facet stawia sprawę jasno niż mydli oczy tygodniami a jak zaliczy to znika.

gość dziś - Wypracuj własne zasady i trzymaj się ich, nie oglądaj się na innych, nie dbaj o ich ocenę. Chyba, że są dla Ciebie autorytetami moralnymi. Wybacz sobie swoje błędy z przeszłości, wyciągnij wnioski, ale ich nie rozpamiętuj. gość dziś - Doprawdy? :D

Nie, nie są to faceci z portali randkowych. W takim razie czy są na tym świecie jeszcze faceci, szukający związku? Chyba nie bardzo. ..

gość dziś - Ludzie w dzisiejszych czasach wchodzą w związki tak: - Spotykają się i pokazują się drugiej osobie z najlepszej strony. - Idą do łóżka. - Zamieszkują ze sobą / biorą ślub. - Zaczynają się poznawać. - A wtedy czasem wychodzą duże różnice światopoglądowe. - Ponieważ brak im cierpliwości, rozstają się i znów zaczynają szukać ideału. Nie zawsze, ale zbyt często :(

inaccessible89 Naprawde:) W sumie rzadko się zdarza taka zgodność poglądów, ba, mało tego, na forum :)

Dziękuję inaccessible89 bo nie potrafiłam sobie jakoś poukładać tego w głowie i ciaglę się winiłam za to. Masz rację to z nim cos było nie tak a nie ze mną.

Innacessible, jaką jest rozbieżność czasowa między spotkaniem i pokazywanie z najlepszej strony a pójściem do łóżka?

gość dziś - na ogół nie za duża :)

Autorko, nie jesteś staroświecka, tylko panowie są w dzisiejszych czasach zbyt skomercjolizowani p****lami. Za duzo tego świństwa sie naogladali i im odwala. Ja jestem prawie 5 lat po ślubie i zastanawiam się jak zakończyć ten związek. Jest dziecko, wiec nie będzie lekko. Póki co tkwie w tym mozole. Chociaż seksu nie ma już od roku, to ciągle słyszę tylko o nim. Chore!!!! Po kilkunastu związkach i małżenstwie dochodzę do wniosku, że najlepiej być singielką. W moim przypadku matką singielką lub samotną matką...zwał jak zwał...

Ja mam 31 lat, byłam z 4 facetami i żaden mnie nie ciągnął do łóżka na samym początku; dopiero jak sama chciałam, czekali cierpliwie, jeden nawet kilka lat czekał. Nie wiem więc z jakimi typami się spotykasz, chyba z jakimiś z sympatii albo sex czata :)

Autorko, nie jesteś staroświecka, tylko panowie są w dzisiejszych czasach zbyt skomercjolizowani p****lami. Za duzo tego świństwa sie naogladali i im odwala. Ja jestem prawie 5 lat po ślubie i zastanawiam się jak zakończyć ten związek. Jest dziecko, wiec nie będzie lekko. Póki co tkwie w tym mozole. Chociaż seksu nie ma już od roku, to ciągle słyszę tylko o nim. Chore!!!! Po kilkunastu związkach i małżenstwie dochodzę do wniosku, że najlepiej być singielką. W moim przypadku matką singielką lub samotną matką...zwał jak zwał... xxx napisz coś więcej, twój mąż ogląda p****le ale z Tobą nie chce się kochać tak?

Własnie o to chodzi, że chce....Ciągle tylko słyszę o seksie.... rzygać się aż chce....

No to ja nic z tego nie rozumiem... Mąż chce seksu z Tobą a nie uprawiacie go od roku? Wyjasnij bo nie rozumiem tego. Nie chcesz mu "dawać"? czemu?

gość dziś Są faceci szukający normalnego związku, ale trzeba się odnaleźć.

Na przyszłość proszę Cię gościu o określenie płci, bo inaczej jest tłumaczyć kobiecie, a inaczej mężczyźnie. W każdym razie.... Nie ma seksu, bo przestał mnie interesować. Współżyłam, gdy chciałam mieć dziecko i koniec. A rozstać się chcę, ponieważ teraz gdy seksu nie ma, tak naprawdę zobaczyłam i się nawet od niego dowiedziałam, że hajtał się z mną tylko dla seksu. Chciał mieć kobietę na wyciągnięcie ręki. Dziecka ponoć też nie chciał. Ja chciałam, wiec nie miał nic przeciwko. A gdyby zadać mu jedno, proste pytanie, co jest w życiu najważniejsze, to odpowie: seks. Był czas, że ja nie przepadałam za seksem, ale się dla niego poświęcałam. Jednak gdy zaczęły sie jego fochy za każdym razem gdy nie było seksu, to wszystko było już jasne.

Nie, to nie są faceci poznania na czacie ani w internecie.

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Jestem płci żeńskiej ;) Z tego co piszesz wynika, że nie dojrzałaś do małżeństwa i szkoda mi Twojego męża, że trafił na taką egoistkę. Z początku myślałam, że to Twój mąż jest ten gorszy, że ogląda pornusy, wali konia przed kompem i nie chce nic z Tobą robić. A teraz widać, że to fajny facet, a to Ty jesteś ta gorsza. Żal mi tego faceta bo jesteś niedojrzałą do ślubu egoistką, która zmarnowała życie fajnemu facetowi i myśli tylko macicą. Przykre.

Skoro tak mowisz, to ok. Oddam w Twoje ręce... Tylko zapomniałam dodać, ze nie potrafi rozmawiać, pisać i czytać.....no może po za swoim nazwiskiem i adresem. Masz rację w kwesti egoizmu. Byłam egoistką i myślałam macicą, ale 5 lat temu, gdy go poznałam i po kilkku spotkaniach chciałam dziecko. Ślub był dla niego ważny, wiec się zgodziłam.... Na chwile obecną nie mam z niego nic. Pracuje, je, śpi. Weekend teoretycznie ma wolny, ale praktycznie to zajęty, bo spi i to przez 48 h, z przerwą na toalete i jedzenie.

No jak ciężko pracuje, zapieprza na Ciebie i dzieciaka, to musi się chłop wyspać. Nie wiem co w tym dziwnego, mnie by to nie przeszkadzało. Niejedna by go chciała, a Ty najlepiej się z nim rozwiedź i daj mu szansę na poznanie fajnej kobitki. I nie szukaj sobie nowego faceta, bo kolejnemu życie zmarnujesz, lepiej idź do zakonu albo kup sobie kota. Może jak zostaniesz sama i stara to zmądrzejesz ale wtedy już będzie za późno. Szkoda tylko tego dziecka, że ma taką matkę idiotkę. Jakby Cię nie kochał to by się z Tobą nie żenił. Ile kobiet czeka latami na pierścionek i sie nigdy nie doczekają. A Ty dostałaś od losu wszystko, łatwo poszło i docenić nie umieć. Masz wielki problem, żeby iść z mężem do łóżka, wiedząc, że to dla niego największa przyjemność na świecie. Ja też nie mam z seksu jakiejś wielkiej przyjemności, ale z facetem chętnie to robię, bo go kocham i wiem, że on tego potrzebuje. Ty nie dojrzałaś w ogóle do związku z mężczyzną, może zostań lesbijką? A może klasztor? Ręce opadają jakie infantylne kobiety za mąż wychodzą, ale nie potrafią tego docenić, podczas gdy tyle fajnych samotnych kobitek, które by doceniły a trafiała na doopków. Życie jest bardzo niesprawiedliwe. Ale wierzę w to, ze w końcu się ogarniesz i zmądrzejesz pewnego dnia..

mężatka tak czytam co piszesz i jest to podłe co zrobiłaś. wykorzystłas tego faceta, chciałaś mieć tylko dziecko i go złapałaś na dziecko a teraz on ci nie jest potrzebny. masz jakieś zaburzenia powinnas chyba skorzystać z porady psychiatry albo seksuologa

Nie wiem z jakimi wy facetami się spotykacie, ale mi nigdy nie zdarzyło się zaciągnąć do łóżka żadnej dziewczyny wcześniej niż po 3 miesiącach intensywnego spotykania się... w sumie to nigdy żadnej nie zaciągnąłem do łóżka, to ona zaciągały mnie i wiem doskonale że kobieta zbyt długo nie wytrzyma bez seksu gdy się z kimś spotyka.

faceci szukaja tylko seksu.

22:22 fajny facet z ciebie, gdzie takich można spotkać?

z seksem tez nie mozna tak dlugo czekac.