technik farmaceutyczny po szkole policealnej czy studiowanie psychologii?

Witam Was :) Przedemną mały dylemat. Muszę wybrać kierunek nauki w najbliższym czasie. W ubiegłym roku studiowałem farmację jednak było zbyt ciężko, głównie ze względu na matematykę i anatomię i nie poradziłem sobie. Myślę, żeby kontynuować przygodę z farmacją, lecz w szkole policealnej, gdzie od razu uczy się typowo farmaceutycznych przedmiotow jak np farmakologia :). Jednak chodzą różne opinie o szkolach policealnych.. Myslałem też o studiowaniu psychologii, jednak mam obawy co do perspektyw po tym kierunku. Nie ukrywam, ze jestem po kierunku biologiczno-chemicznym, maturę napisalem całkiem nieźle, a przedmioty humanistyczne nigdy nie były moimi ulubionymi :) jednak mimo wszystko interesuję się psychologią i różnymi aspektami z nią związanymi. Dobrze by było gdyby wypowiedziały się osoby studiujące psychologię/uczące sie w szkole policealnej i doradzili co lepiej wybrać i dlaczego :) z góry dziękuję wszystkim za pomoc.

Szczerze zrób kurs spawacza, albo prawko na tiry, bo z tych studiów to nic nie będziesz miał.

Też zastanawiam się nad studiowaniem psychologii, zaciekawiły mnie studia na uczelni www.ignatianum.edu.pl w Krakowie. Ale zastanawiam się też nad politologią i nie wiem co wybrać

Szkoła policealna to bardzo dobry pomysł. Ja uczyłem się na technika farmacji w http://www.dental.szczecin.pl/ . Szkoła jest naprawdę świetna.