Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nielubiąca mnie teściowa nagle staje się "dobra" bo jestem w ciazy.mial ktoś

Polecane posty

Gość gość

Jakoś nie wierze jej w nagły przypływ uczuć bo ona mnie nie lubi i zawsze czymś dos***ra bo syn jednak już nie jest jej chłopcem na posylki... aż tu nagle na wieść o mojej ciazy wielki przypływ uczuć i ciągle wypytywanue o ciążę. Miała tak któraś z Was? Co było po porodzie, wtracanko we wszystko??? Bo cis tak czuję że ona chce się wmiksowac znów w to z czego ja wyrzucilismy po tym jak się do mnie odzywala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakłamana hipokrytka obłudniczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak miałam. moja chyba dojrzała i zmadrzala? jak zaszlam w ciążę zmieniła swoje podejście. co do wtracania-dobre rady ucinalam krotkim dziękuję za radę ale mam inne podejście do tej sprawy. teraz syn ma 6 lat i relacje z teściową mam poprawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez uważam ze to hipokrytka i na pewno skoro wcześniej cie z miejsca nienawidziła to teraz nagle polubila...nie wierzę w to. Pewnie liczy ze będzie mącic bo dziecko jest łatwym pretekstem do tego...złote rady, itd.i możliwość zawlaszczania dziecka ... ja bym uważała bo w cuda tego typu nie wierze. Po prostu babsku pali się grunt pod stopami bo wie ze jak dziecko będziecie mieć to już całkiem będziesz mogła ja w d . kopnąć bo rodzina to teraz głównie Wy, macie już mniej czasu na starą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noo poczekaj, jaka wiedzma sie stanie kiedy urodzisz. Uwazaj na nia. Toksyczny czlowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:25 uważam tak samo i dlatego nawet się z nią nie spotykam i zachęcam męża by mnie nie namawial i oszczedzal takiej atrakcji w postaci spotkania z nią... co mi krwi napsula to nie zapomnę nigdy. Nie wierzę w jej zmianę bo widzę po oczach i skrywane grymasie ze to jest udawanie po to by się syn nie poczuł dziwnie.... dzieckiem to wolałabym żeby się nie interesowała moim bo innej synowej piekło radami urządzala przy czym jest to typ negujacy wybory matki dziecka i obrażając się na wszelki sprzeciw. Nie znoszę tej babuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz nie narzekaj tak na ta tesciowa! pomysl jestes w ciazy bedziesz miala dziecko i tez bedziesz tesciowa (moze). chcesz zeby w przyszlosci na ciebie tez tak narzekali?karma potrafi byc okrutna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karma. Tez mi powiedziane. To ze tesciowa to wredna baba nie ma nic wspolnego z karma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi tez napsula krwi, daj spokoj. Wtracala sie od zawsze w nasz zwiazek. Juz raz sie rozstalismy dzieki niej. Przywolywala jego byla i powiedziala mi zebym sobie z jej synem nadzieji nie robila, bo on do bylej poleci i tak. Fakt taki ze jestesmy razem wiele lat mamy dzieci i zadna byla nie ma z nami nic wspolnego. Jest stara i durna. Nienawidze jej. Trzymam ogromny dystans. Swoje dzieci tez trzymam z dala. Tak jak mi kiedys wypimniala "moj syn mnie zostawil, wyprowadzil sie,ca obiecal, ze mnie dochowa" ! Sucz egoistyczna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście sucz :/ chłopa szuka nie tam gdzie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie jest bardzo niesprawiedliwe,jak tesciowa/matka olewa jest zle,jak sie o cos pyta,czesciej dzwoni tez jest zle, Interesuje się zyciem dziecka jest żle,nie interesuje się jeszcze gorzej. Chce być potrzebna wnukom jest zle,nie chce pomóc też jest niedobrze. Wy macie baby tak zryte berety a pod nimi zamiast mózgu to samo siano.Myslicie nie głową a tym co macie w gaciach. Bardzo się dziwię waszym matkom/teściowym że w ogóle mają ochotę na kontakty z takimi niedorozwojami.Matką można zostać,ale żadna z was nie wychowa zdrowego na umyśle człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalozylas kolejny topik. opanuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj antyfanka tesciowych zdominowala kafe. Szkoda słów na te prowokacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×