Prawda jest taka, że ulubioną muzyką 70% Polaków jest DISCO POLO

i muzyka popularna zwana POP, takie disco polo po angielsku, czesku, niemiecku, rosyjsku Nie ma wesela, studniówki, sylwestra, prywatki bez disco polo...czasem muzyka klubowa, cos a'la techno lub tzw dance. NIGDY nie slyszalam by ktos na weselu, w sylwestra itp slucham metalu, rocka, jazzu, soul'u :D

na weselu, nie znaczy zawsze

u mnie na weselu nie bylo, DJ mial zabronione, nie znoszę disco polo. I byłam na innych weselach, gdzie go nie było.,

ja byłam w swoim krótkim życiu kilka razy na sylwestrach na których słuchano rocka, metalu :D kwestia towarzystwa. Nigdy nie byłam też na domówce na której puszczanoby disco polo z innego powodu niż dla jaj :) Może zmień towarzystwo? :)

W sumie gdybym miała oceniać po moich znajomych, to musiałabym powiedzieć, ze ulubioną muzyką 70% Polaków jest szeroko pojęty metal i rock :D nie znam żadnego fana disco polo, serio, za to metali troche znam :D

disco polo jest na weselach raczej tylko ze wzgledu na tracycje w sumie nie wiem czemu tak jest skoro sie tej muzyki raczej nie lubi ja bym nie chciala typowego wesela z ta infantylna muzyka i idiotycznymi zabawami

Większość statystycznie Polaków słucha g****a, zwłaszcza młodzież. Starsze pokolenie, które pamięta dobre czasy, może ma lepszy gust, za to młodzi słuchają muzy z taniej remizy, papki obecnej z tv. Większość Polaczków też nie zna się na kinie, ani na dobrej literaturze.

haha, kto dzisiaj ogląda telewizje :) W sumie zauważyłam, że coraz więcej osób mówi że nie, albo, że rzadko :) i dobrze, bo telewizja to przestarzały jednostronny przekaz, pozbawiony interaktywności. Żyjemy w czasach w których ma coraz mniejszy wpływ na kształtowanie ludzi i coraz bardziej przegrywa z internetem :) A internet oferuje bardzo duże możliwości w znalezieniu ciekawej muzyki :P

DISCO POLO TO GÓWNO nie wiem jak można by słuchać takiego szajsu ?

Co nie zmienia faktu, że większość i tak słucha gówna, mimo internetu. Biebery, Rihanny, Lady Sragi, itp.

Bzdura. Nienawidzę disco polo i moi znajomi też go nie lubią. Z disco polo lubię sobie jedynie czasem posłuchać braci figo fagot. Te erotomańskie teksty mnie rozwalają...:D