Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość babcia choć nie stara

Synowa zawaliła, babcia ma problem... Terror dzieci...

Polecane posty

Gość babcia choć nie stara

Chodzi o moją wnusię. Syn jest wierzący, ale synowa nie. Nie ochrzcili dziecka, a teraz nie idzie do Komunii. Nie chodzi tu o moje uczucia i myśli, ale o reakcje dzieci w szkole. Dopiero styczeń, do maja daleko, ale już zaczyna się "wyścig zbrojeń", dzieci na pół roku wcześniej chwalą się co dostaną. Idee religijne przegrały z tzw. "Iphonem" albo "dronem". Ponieważ wnusia do Komunii nie pójdzie, nie będzie miała sukni, przyjęcia i tak dalej, podobnie wielu prezentów od licznej rodziny. Wnusia o dziwo podchodzi o tego bardzo rozsądnie, jak na swój wiek, rozumie, że to tylko rzeczy, ale problem jest z rówieśnikami. Sama byłam świadkiem, jak poszłam raz odebrać ze szkoły, a jakieś dwie dziewczynki wyśmiewały ją, że nie ma nawet telefonu dobrego. Wnusi było przykro, miała minkę bliską płaczu, chociaż nie żaliła mi się, zamknęła to w sobie. A ja dobrze wiedziałam o co chodzi. To jest straszne jak dzieci potrafią sterroryzować inne dziecko tylko za to, że czegoś nie ma. I nie dlatego nawet że jest ubogie, z ubogiej rodziny, ale dlatego, że nawet ono samo ma inne zainteresowania. Wnusia ma telefon do kontaktów z rodzicami, taki prosty, choć zdjęcie nim zrobi, czasem mi przesyła na telefon ememesem. Mówi że to jej wystarczy i że droższe rzeczy często są kradzione, a ona nie chce swojego telefonu stracić, tym bardziej, że to prezent od wujka, którego kocha, więc ma wartość sentymentalną. Oczywiście dzieci mają tzw. "Smartfony" za kilka tysięcy złotych, których zresztą nie szanują, są takie, powiedziałabym że zblazowane. I używają ich jak młotka, tak, emocjonalnie biją nimi jak młotkiem rówieśników. Rozmawiałam z wnusią, mamy dobry kontakt. Ale teraz problem wzrasta, wnuczka wraca smutna, płacze, nie ma już praktycznie koleżanek, koledzy traktują ją jak odmieńca. Co teraz, kupić jej jakiś drogi prezent, bo inne dzieci mają? Czy konsekwentnie tłumaczyć, że ta okazja jej nie dotyczy? Ja jestem za edukację, ale jednak 8 letnie dziecko to nie dorosły! Nie rozumie wszystkiego tak samo. Terror dzieci jest naprawdę poważny. Wyśmiewają ją, że jest ateistką, że na pewno z islamskiej rodziny (dzieci nie rozumieją nawet tych słów jak widać, bo jedno wyklucza drugie), że jest terrorystką, a potem - że nie dostanie prezentów. Czy macie Panie jakieś propozycje, jak mogę jeszcze pomóc wnuczce, ale mądrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Az mnie zatkało i serio nie wiem co Tobie napisac. Szkoda w sumie ze wyszlo po mysli synowej a nie syna. W sumie dziecko moglo zostac ochrzczone i przystąpoc do pierwszej komuni,a potem w doroslym zyciu wnuczka sama by zdrcydowała co z jej wiarą. Faktycznie synowa zawaliła i zle postąpiła,szkoda ze syn jakos nie zadecydował,dlaczego mialo stanac na jej zdaniu,przeciez to tez jego dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia choć nie stara
Niestety, sprawa nie jest taka prosta... Syn owszem, jest wierzący, ale po rozmowie z żoną stwierdził, że nie powinno się jednak chrzcić dziecka, skoro ono nie jest tego świadome. Potem nie będzie już mogło zmienić wyznania lub być bezwyznaniowcem, bo zawsze będzie na nim, jak on to powiedział, "wisiał Chrzest". Synowa zgodziła się, że wrócą do rozmowy gdy dziecko będzie mieć 16 lat i ono samo wtedy zdecyduje. Nie uważam, by Chrzest to było to coś złego, ale podjęłam kiedyś decyzję, by młodym nie narzucać światopoglądu, nawet jeśli mnie to rani. Gdyby dziecko poszło teraz do Komunii, byłoby to raczej "tylko dla prezentu", a przecież nie o to w tym chodzi... Synowa jest bardzo antyreligijna, syn jest... wydaje mi się że wierzy w tego samego Boga co ja, chodzi do kościoła, do spowiedzi, ale bardzo łatwo uległ synowej. Teraz już za późno, a muszę coś wymyślić, bo niby czasu dużo, ale czas płynie szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego zawaliła? Postąpiła zgodnie ze swoim sumieniem i poglądami. Jestem wierząca, chodzę do kościoła a moje dzieci przyjmują sakramenty, gdybym dowiedziała się że wyśmiewają innych z uwagi na inną wiarę, bądź jej brak, byłyby biedne. Każdy ma prawo żyć jak uważa za stosowne byleby nie krzywdził innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A dlaczego to niby zle postapila i miala ulec mezowi? Bo co, jego swiatpoglad jest wazniejszy niz jej? I co to w ogole znaczy "zle zrobila"? Za bardzo sie juz katolicy panoszycie, niczemu niewinne dziecko chcecie skrzywic juz od narodzin, zeby potem placilo na tace, na sluby, pogrzeby, komunie itd co? Zeby sie stan owieczek zwiekszal? Dorosnie to samo swiadomie zdecyduje. Obludnico paskudna jakas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maroon 44
Babciu droga, tylko edukacja. Skoro jest jak jest, to po prostu wykorzystaj fakt, że wnuczka jest rezolutna i pamiętaj, uśmiech, dobre serce i żelazna konsekwencja. Kiedyś ci za to podziękuje. Naucz ją nie ulegać presji większości. Dziś telefon i sukienka. Jutro zgnoi kogoś w pracy, bo inni jej nakażą. Nie wolno tak żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli chces kupic jej prezent to kup ma wczesny dzien dziecka i zalatwione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika dada
Jak się ma Boga w d***e, to potem Bóg ma w d***e nas. Proste i logiczne. Nie umiałaś przemówić tłukowi synowej do słuchu, masz problem. Sorry, umywam ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mysle troche inaczej. Skoro rodzice podjeli taka,a nie inna decyzje to trzeba ja uszanowac. Mozna natomiast zrobic dziecku w domu male przyjecie w dniu,w ktorym odbedzie sie komunia. Chodzi o to, by dziecku sprawic radosc. Tylko w czasie imprezy trzeba wnuczce zapewnic maksimum uwagi, by byla przekonana,ze to faktycznie przyjecie dla niej, a nie popijawa dla doroslych. Mozecie podarowac jej jakies upominki. Podoba mi sie to,ze staracie sie wpoic malej,ze to nie rzeczy materialne sa najwazniejsze.I pamietaj- masz madra wnuczke i to nie Wy macie problem tylko rodzice dzieci, ktorzy nauczyli swe pociechy, ze o wartosci czlowieka stanowia smartfony i inne gadzety. Wy malej musicie tlumaczyc jak najwiecej, ze jest wspanialym wartosciowym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytajac to jednak wychodzi prawda jakie te antykatole są zawzięte mendy. A tak faktycznie syn uległ synowej a czemu synowa nie uległa synowi. Tak jak napisałam bo te anty to wieksze oszołomy niz te wierzące. I tu wcale nie chodzi o wiare,niewiare tylko o zwykłe lenistwo. Nie chce sie ludziskom chodzic do kosciola to sie nazwali niewierzącymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to faktycznie taki straszny problem to kup jej tę suknię, zrób przyjęcie i kup drona, kto komu broni? Katabas też za odpowiednią opłatą pozwoli jej stanąć koło dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko ma swoje konsekwencje. Sama widzisz. Dziecko zawsze ponosi konsekwecje za złe wybory swoich rodziców. I tak jest napisane w Piśmie św. I taka jest prawda. Ale skoro jesteś wierząca złap sie Roozzaanniieec Koronke do Bozego Miłosierdzia i pomodl sie o nawrocenie synowej i miłość w rodzinie. Nie chodzi tu tylko o prezenty dla wnusi ale o przyszłość jej dusze na całą wiecznosc i dusze Twojej synowej. Ty jestes tego świadoma a synowa jeszcze nie. Dlatego warto prosić o pomoc z góry w trudnych sytuacjach. I napisze jeszcze jedno. Taka babcia kochająca wnusie to skarb :) Pozrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha ha ha ha ha synowa nie ma problemu syn nie ma problemu dziecko nie ma problemu ale "najważniejsza osoba" w ich małżeństwie i rodzinie - babcia - ma problem! i co teraz? oczywiście powinni zrobić wszystko, żeby babcia poczuła się wspaniale, powinni złamać wszystkie swoje zasady, ustalenia, poglądy, no bo babcia ma problem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście dzieci mają tzw. "Smartfony" za kilka tysięcy złotych, których zresztą nie szanują, są takie, powiedziałabym że zblazowane. I używają ich jak młotka, tak, emocjonalnie biją nimi jak młotkiem rówieśników. Rozmawiałam z wnusią, mamy dobry kontakt. Ale teraz problem wzrasta, wnuczka wraca smutna, płacze, nie ma już praktycznie koleżanek, koledzy traktują ją jak odmieńca. Co teraz, kupić jej jakiś drogi prezent, bo inne dzieci mają? Czy konsekwentnie tłumaczyć, że ta okazja jej nie dotyczy? xxx aha! czyli nie chodzi o komunię, sakrament, wiarę i religię tylko o ten pieprzony telefon, kieckę i prezenty, tak? właśnie dzięki takim babciom jak ty jest pełno takich wrednych dzieci, które nie tolerują odmienności, które mają dzień w dzień wtłaczane do głowy, że wszyscy muszą chodzić do kościółka, że wszyscy muszą być ochrzczeni, muszą iść do komunii bo jeśli nie to są źli i pójdą za karę do piekła! w dzieciach to się samo nie bierze - kochane polskie babcie ich tego uczą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o to, że babcia ma problem. Ale dziecko ma problem bo mści się na nim decyzja rodziców. A babcia to widzi i chce pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat falt, ze dziecko nie ma smartfona nie ma nic wspolnego z komunia, a to, ze dzieci sa glupie to nie powod do zmiany przekonan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda dziecka przez takie "nowoczesne" decyzje rodzicow :( Babcia, modl sie o nawrocenie rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz 15 lat temu mialam w klasie dziecko z niewkerzacej rodziny i nikt jej nie wyzywal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synowa i syn są SUPER. Nie dali się terrorowi dulszczyzny. "Nowoczesne"? Nareszcie NORMALNE. Dość już katolickiego terroru. Widać jak sie zleciały kurki jedna z drugą i dalej gdakać, jaka to tragedia, bo dziecko nieochrzczone. A zapytałbym jedną z drugą o główne prawdy wiary, o siedem grzechów głównych, o cnoty kardynalne - ciekawe ile bez wyszukiwarki jedna z drugą wie o swojej religii hu hue hue

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirella s53
gość dziś Wszystko ma swoje konsekwencje. Sama widzisz. Dziecko zawsze ponosi konsekwecje za złe wybory swoich rodziców. X Proszę mi wskazać konkretnie gdzie była zła decyzja i na czym ona polega. Gdyby mi się teściowa zaczęła wtrącać w wychowanie mojego dziecka i "nawracać", to byłby mój ostatni kontakt z nią, ograniczyłabym jej także kontakty z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viccanka
gość dziś Tia, wiedza przeciętnej tzw. "katolickiej matki Polki" to mniej więcej tyle kiedy trzeba kupować kieckę i nastawiać jedzenie bo święta idą ;] Sprawdzone w rodzinie - mojej, męża, koleżanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda dziecka? Chyba raczej księdza, że nie dostał za chrzest i nie dostanie za komunię :):) Ale tu komitet obrony parafii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ateizm jest nie tylko nieszczęściem dla duszy ale i dla ciała. Badania naukowe wykazały, że ateiści starzeją się szybciej i ich ciało wydziela nieprzyjemny zapach. W przeciwieństwie do słodkiego zapachu świętości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To właśnie te niewierzące obchodza świeta. Mam w pracy antyklerykała,co swieta kłóci sie o wolne na swieta,miesiac naprzód wymysla żarcie i swietuj***ardziej niz ci wierzący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do dziś podpisauje sie rekami i nogami! Dosc katolickiego teroru!!! Babcie niech wytlumacz wnuczce ze sa inne wartosci niz nowy smartfon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babcia ma rację a wy jesteście wredne... czy wy krytykujące babcię nie ochrzciłyście swoich pociech? nie posłalyście do I komunii/ Trzeba było ze swoimi tak postapic... a najlepiej to krytykować innych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te, co tak tu "jadą" po babci widać same nie miały tyle odwagi , żeby sprzeciwic się katabasowi i posyłaly grzecznie swoje dzieci na religie itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×