do której łazienki męskiej czy damskiej?

Hej, do której toalety (męskiej czy damskiej) waszym zdaniem powinni chodzić: a) ojciec z córką? b) matka z synem?

a) ojciec z córką? - do damskiej b) matka z synem? - do męskiej

Ojciec z córka do damskiej,poniewaź w meskiej czesto na wejsciu jest pisuar i troche niefajnie by było zobaczyc obcego sikajacego pana. Matka z synem tez mysle ze do damskiej z tego same wzgledu,bo jako kobieta troche bym sie czula zażenowana widzac obcego sikajacego faceta. W damskiej sa tylko zamykane kabiny,wiec nikt nikogo nie podgląda.

bo jako kobieta troche bym sie czula zażenowana widzac obcego sikajacego faceta x masz niepokolei w głowie, to polskie katolickie przymusowe pseudo wychowanie robi z ludzi p****anców, to samo jst na basenach, polacy pod prysznicem stoją w strojach kąpielowych, chory kraj chorych ludzi, gdzie ludzie nie mają co jesc a PIS-dowski rzad daje kutafonowi Rydzykowi 20 milionow, prywatna uczelnia, masakra rzygam na was

JA z synem chodziłam do damskiej- to chyba nie problem, że trzylatek po damskiej toalecie się pokręci. Mąż z córką- do takiej dla matki z dzieckiem. Starał się jej do męskiej nie zabierać.

a. damskiej b. damskiej

W obu przypadkach do damskiej, właśnie ze względu na kabiny. Nie chciałabym, żeby moje dziecko oglądało facetom siurki przy pisuarach niezależnie od jego płci. Mnie też w damskiej toalecie nie przeszkadzałby mężczyzna z córeczką, o ile nie podglądałby babek przez dziurkę od klucza ;)

U nas niezależnie kto szedł i z ktorym dzieckiem mamy parkę zawsze korzystaliśmy z tej dla matki z dzieckiem lub czasami oznaczonej dla niepełnosprawnych.

no wtedy gdy są oznaczenia i specjalne toalety dla matki z dzieckim lub osób niepelnosprawnych to te bym wybrała w dwóch wymienionych sytuacjach. Jeżeli nie ma, to w tych sytuacjach do damskich.