Napalone dziewczyny na imprezach i dyskotekach to mit, obalam go !

podobno ludzie sex w kiblach uprawiają, ja w zyciu widzialem DWA razy jak ktos upawial seks w takim miejscu a bylam juz nie raz na dyskotekach, imprezach, w klubach... pierwszy raz gdy miałam 15 lat, bylam z dwiema kolezankami na duzej dyskotece pod Wrocławiem, na wsi ale to nie remiza tylko wlasnie dyskoteka, widzialam w krzakach jak stało auto, przechodzilysmy i widac bylo ''akcje'' innym razem 3 lata pozniej z kolegą w miescie w klubie, strasznie brzydka gruba dziewczyna oddawała sie w kiblu kolesiowi, co dziwne bardzoi przystojny :O nie wiem co on widzial w takiej paskudzie z pryszczami... no i to tyle

Łatwe dziewczyny na dyskotekach to mit. One wręcz przeciwnie tam księżniczkują, wyżej srają niż dupę mają. NAWET na ciebie nie ppopatrzą jak jesteś na dyskotece.

To prawda 1. księżniczki które przychodzą się polansować, odpicowane jak na pokaz mody, ochh ahh jaka ja jestem piękna, śliczna, ojej 2. szmatexy szukające kandydata na męża, do tzw związku ktory bedzie ją utrzymywakl lub po prostu zwyczajny lafiryndy ktotre za 500 zl uprawiają sex bo za 150 zl to ''zwykle d****i'' dają,ale nie one :D 3. zahukane introwertyczki, ktore czesto przychodzą z kolezanką, znajomymi, z nikim nie chcą rozmawiac tylko siedzi taka ze swoimi i tlen zużywa masakra 4. Rozrywkowe, pewne siebie, wesołe dziewczyny które przyszly sie zabawic to rzadkosc, wiekszosc niestety nie chce nikogo poznać

To gdzie się ludzie grzmocą?

gość dziś Wszędzie. Życie nauczyło mnie, że napalona laska zdarza się wtedy, gdy najmniej się jej spodziewasz. W pracy, szkole, czy nawet klubie