za kilka miesięcy stuknie mi 40stka

a ja nadal samotna,nie mam dziecka.czuję,ze zmarnowałam swoje zycie.nic mnie nie cieszy, ciągle chce mi się plakac. praca kiepska,brak znajomych,wlasnego mieszkania....czyli porazka na calej linii.....

ale zdrowa jestes, znajdziesz sobie kogos zacznij dbac o wyglad i udawaj glupia przy facetach to sie uda nie ybc samej

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

a skąd ten pomysl,ze nie dbam o soebie? jakas wielka intelektualistka tez nie jestem i nie wywyzszam sie przy innych

na dziecko to w twoim wieku za pozno , ale faceta mozesz sobie znalezc , co nie chce dzieci

Wolałabyś 3 dzieci z facetem, który się Tobą nie interesuje? Pomyśl, że zawsze jesteś na lepszej pozycji będąc samą niż uwięzioną w 4 ścianach. Możesz robić co chcesz, jechać gdzie chcesz, nie jesteś uzależniona od kogoś ani ktoś od Ciebie. Ja mam za sobą 2 poważne związki, które miały być po grób. Co się okazało? Jedna się puściła z kolegą w pracy a drugiej odwaliło bądź pokazała swoje prawdziwe, egoistyczne ja. Jestem teraz sam i ciesze się, że nie myślę już o tym i spokojnie zasypiam bez kłębiących się myśli w głowie. Jestem w podobnym wieku do Ciebie i uwierz mi, nie narzekam.

ja sie z toba ozenie chate mam:-)ile kg se liczysz bo dziury w wersalce niechce mieć wygniecionej;-)

Życie różnie się układa. Myślę, że jeżeli bardzo Ci na czymś zależy to powinnaś to zrobić, np. znaleźć partnera, pomyśleć o dziecku albo postarać się o własne mieszkanie. Wiadomo, że nie od razu, ale małymi krokami można zawalczyć o swoje marzenia. Jesteś w takim wieku, że marzenie o dziecku /o ile takie masz/nie powinno już czekać, na resztę rzeczy masz czas, nic na siłę.

zapisz sie na zapisani sobie pl

nie ejst za pozno na dziecko, ale dzialaj szybko !

nie jestem typem samotnika dlatego ciezko mi cieszyc sie z tego aktu ze jestem sama. nigdzie nie wyjezdzam bo ama nie lubie,wszystkie urlopy spędzam samotnie,nawet na spacer nie mam z kim isc.

http://shortn.me/k3pL

Ja mam 35 lat i jestem w takim samym położeniu :O

Na dodatek wyglądam na 22-25(opinia innych) nikt poważny się mną nie interesuje, jeśli już to małolaty po dwadzieścia parę lat :(

35 to jeszcze masz sznase,kilka moich znajomych w tym wieku poznalo kogos ,wyszly za maz i urodzily dzoecko jeszcze przed 40stka. dla mnie juz nie ma ratunku :-( nic mi sie nie chce ,ciagle lapie dola :-( samotne weekendy, nie mam z kim wyjechac na wakacje :-(

Mam tak samo, ale 37 lat

Tylko, że ja nie chcę męża i dzieci i tak cały czas trafiam na niedojrzałych dupków

no skoro nie chce męza i dziecka to jestes w innej sytuacji niz ja