Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wasi faceci chodzą z wami do ginekologa ?

Polecane posty

Gość gość

podobno to teraz modne, równouprawnienie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jeszcze nie mam z kim :P, ale moja znajoma chodzi z mężem... nw czy to dobry pomysł :/ zero swobody-wiem ze to niby mąż i nie ma czego ukrywac, ale tak sam na sam to jakos lepiej.... szczególnie jesli ginekologiem jest mężczyzna. Kiedyś doktorek koleżanki zawołał męża do gabinetu z korytarza i pokazywał jak ma masować(/TAM) swoja zone zeby poprawic prace miesni kegla... To nie było krępujące oczywiście dla dr, bo on taki jest tez do niego chodzę, ale mąż koleżanki czuł się bynajmniej nieswojo :P nawet sb nie chcę wyobrazac takiej sutuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ja zabieram obecnego partnera, dwóch kolegów z pracy, sąsiada- bo go lubię i panią z kiosku. a jak pani z kiosku jest zajęta to dzwonię po piekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mąż koleżanki czuł się bynajmniej nieswojo mógł mu pokazać jak sie ja wali, bo widać ze facet jakaś niemota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobno to teraz modne, równouprawnienie ? nie używaj słów, których znaczenia nie znasz. Równouprawnienie «równość wobec prawa, korzystanie z jednakowych praw» więc równouprawnienie byłoby jakby ginekolog oboje przebadał, a to trochę niemożliwe w przypadku faceta, albo jakby on z nią chodził do gina a ona zaraz potem z nim do proktologa. A ogólnie to do nauki znaczenia trudnych słowek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawicowcy nadużywają słów których nie rozumieją jak autor, wystarczy poczytac portale typu wsieci, niezalezna itp sami chorzy psychicznie tam piszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no czul sie nieswojo, a jak mial się czuc skoro gin robil dobrze palcem jego zonie? Dla doktorka to normalne, chciał tylko pokazać jednak z opowiadan Ani moż był lekko wk*rwiony :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam 14 lat,żeby z kimś za rączkę do lekarza chodzić.Oczywiście czasami mąż mnie podwiezie ale to tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli chodzi o podwózkę to ok, czesto widuje na poczekalni u mojego gin prywatnego męzczyzn na poczekalniach, ale raczej nie wchodzą oni z żonkami/partnerkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze nie widziałam polskiego lekarza, który by ćwiczył mięśnie kegla pacjentce, nie w naszej służbie zdrowia. No ale fantazja nie zna granic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja, polscy lekarze to ogólnie ciemnota i zacofanie... Psychiatrzy wciskają ludziom te same leki, boją się dac innego nietypowego leku jak w USA (gdzie uzywa się np beta blokerów przy leczeniu nerwicy czy wellbutrinu w rzucaniu palenia, leków na parkinsona w leczeniu chorobliwej nieśmiałosci tzw off label). Polski lekarz potrafi tylko przepisywac leki ktore zna, o ktorych sie uczyl, z ktorych ma profity w postaci wycieczek, zestawu luksusowych garnkow Dochodzi do sytuacji, ze pacjent wie wiecej o danym schorzeniu niz lekarz, pacjent korzysta z intenetu, szuka na forach polskich, zagranicznych a lekarz pierdzi w stołek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zgodze się nie kazdy lekarz "pierdzi w stołek" moze ci na NFZ, ale prywatnie chodze do genialnego dr, ktory jakby nie patrzy co pisze na ulotkach, ale jesli wie wiecej to stosuje sie do tego czego gdzies sie nauczył. A cwiczenie miesni kegla to nic dziwnego, dla mojego dr tez nie ma tematow tabu.... tacy powinni byc polscy lekarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×