Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aauuttorka

zdradzający faceci

Polecane posty

Gość aauuttorka

Czy znacie takich? jestem przerażona tym że tak wielu facetów to robi, znam przynajmniej kilku osobiście a ze słyszenia od koleżanek to chyba kilkunastu, i nie raz to się dzieje najczęściej tuż po ślubie gdy kobieta jest w ciąży lub mają dopiero malutkie dziecko. Przyznam że sama jakiś czas temu poznałam faceta, powiedział że formalnie jest jesczze żonaty ale są w trakcie rozwodu i takie tam, naiwnie uwierzyłam, to było dopiero kilka pierwszych spotkań i on zapytał mnie czy nie poszłabym z nim na imprezę firmową, czemu nie, zgodziłam się. W dniu imprezy przychodzimy do knajpy a tam chyba z 10 jego kolegów, żadnej laski z pracy i wszyscy z młodymi fajnymi laskami. Trochę byłam zdziwiona bo niektórzy byli koło 40tki a te dziewczyny to 20 pare lat, więc pytam czy to ich żony a on mi mówi że KOCHANKI. Poczułam się jakby mnie ktoś trzasnął w pysk. Nie zdziwiłabym się jakby 2 facetów zdradzało ale 10 i to z jednej firmy? wszyscy faceci mieli kochanki i tak bez stresu na lajcie balowali z nimi na mieście a zony w domu z dziećmi. Od razu zapaliła mi się lampka w głowie, postanowiłam na drugi dzień śledzić tego mojego faceta, pojechałam za nim jak wracał do domu po pracy, okazało się że w ogóle nie jechał tam gdzie twierdził że mieszka, patrze a pod blokiem czeka jak się domyśliłam jego żona z wózkiem. Oczywiście kontakt z nim natychmiast zerwałam ale przez to pozostał mi lęk przed tym że większość facetów taka jest. ktoś z mojej bliskiej rodziny również zdradził żonę i się rozstali co oczywiście kategorycznie potępiam. Jestem przerażona skalą tego zjwiska, czy wy też się spotykacie często ze zdradami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość k 34
Nie sądzę, żeby kobiety zdradzały dużo mniej niż mężczyźni, po prostu bardziej to ukrywają bo jest większe społeczne przyzwolenie na zdradę dla mężczyzn. Niektórzy mają puszczalską naturę i płeć nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem zupanem tego grodziska i zakazuje zdrady pod groźba wystrzelenia z katapulty w kierunku granicy królestwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natura faceta
Niestety ale faceci nie są stworzeni z natury do monogamicznych związków, co widać na codzień. Facet ma zamoczyć ile rady da, reszta jest wbrew naturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość k 34
Nie rób z mężczyzn sierotek niepotrafiących nad sobą zapanować. Tekst, że "faceci nie są stworzeni z natury do monogamicznych związków" służy tylko jako zasłona dymna dla słabości męskiego charakteru. Ani kobiety ani mężczyźni nie są stworzeni do bycia z kimś od wczesnej młodości aż do śmierci i dla obu płci wieloletnia monogamia jest "sprzeczna z naturą". Jeśli ludzie są ze sobą długo i są sobie wierni to nie w imię "natury" ale wbrew niej, w imię miłości i szacunku dla drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzał w 10
Dlatego tz. "otwarte związki" to całkiem normalny fenomen, którego popularność rośnie z roku na rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w żadnym wypadku nie twierdzę że kobiety nie zdradzają, owszem robią to ale z moich obserwacji wynika że to jednak mężczyźni znacznie częściej zdradzają. Wystarczy popatrzeć na statystyki rozwodów na pierwszym miejscu jest alkohol męża na drugim miejscu zdrada męża. Poza tym kobiety jak już zdradzą to przeważnie wygląda to tak że poznają kogoś i się zakochują więc odchodzą natomiast faceci prowadzą podwójne życie lub zdradzają notorycznie i wcale nie mają ochoty odchodzić od żon, oni po prostu mają ochotę pukać co się da. Szczerze? znam tylko jedna parę gdzie laska zostawiła faceta z dziećmi i poszła do innego. Jedną taką parę a par gdzie facet zdradził znam kilkanaście. Nie chce generealizować ale widać rażącą dysproporcje. W ogóle to faceci chyba faktycznie nie są stworzeni do monogamii. To smutne ale nie znam zbyt wielu facetów którzy są jakoś mega zaangażowani w życie rodzinne, po prostu są dobrymi ojcami ale to zwykle kobiety pragną tego ogniska domowego. Często też mam wrażenie (obserwując znajomych, rodzine itp) że na dziecko bardziej nalega kobieta, facetom często jest wszystko jedno, ważne żeby było co zjeść, gdzie się wyspać i co p*****ać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aauuttorka
dla mnie otwarty związek to bardziej opiera się na seksie bo na miłości to na pewno nie. Sorry ale chciałbyś robić minetę swojej kobiecie wiedząc że dzień wcześniej uprawiała seks z jakimś nie wiadomo kim z dyskoteki? Albo całować ją wiedząc że godzine temu ssała komuś innemu? Poza tym tak szczerze nie bolałaby cię myśl że "teraz ma ją ktoś inny?". Nie jestem moherem ani zagorzałą katoliczką ale dla mnie takie związki to coś nienormalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stara mentalność :) kiedys zony kurczowo trzymaly sie takich smieci. I faceci sa wychowani w tym poczuciu, ze moga wszystko. Ale to sie zmienia, teraz biedaki przezywaja "kryzys meskosci" czytaj: nie moga przezyc ze dorownalysmy im, ze nie sa tacy nie do zastapienia. Dzisiejsi 20-30 latkowie to jeszcze miszanka starego szowinizmu i jakiegos nowego wydelikacenia. Ale 5-10 latkowie sa juz czesto normalnie wychowywani, w szacunku do kobiet,wiec jest szansa ze za 10-20 lat bedzie lepiej. A teraz Jak sie bierze faceta trzeba sprawdzic jakie stosunki sa u niego w domu, miedzy rodzicami to raz. A dwa jak traktuje innych, czy jest uczciwy w prostych sprawach. I patrzec na przeszlosc :) gadka o tym jak to sie nie liczy jest dla naiwniar. Madra osoba wie ze to nasze czyny swiadcza o nas a nie puste slowa "jestem juz inny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normal21306
Związek otwarty? Serio? Nigdy na coś takiego bym nie poszedł. Albo się kogoś kocha i się z nim jest albo nie kocha i jest się w związku "otwartym". Ale takie tępe czasy są ze seks stał się sportem, rozrywką... Autorko nie każdy facet taki jest więc głowa do góry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5:33 no widzisz to odchodzę od normy, bo bardzo chciałbym mieć dziecko. Ale fakt w większości przypadków to kobieta chce dziecka a nie facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak was czytam to sie zastanawiam kto wam zrobił taką krzywde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×