holonprozencefalia u płodu 12 tc

jestem załamana. Byłam wczoraj na usg płodowym w 12 tc, lekarz zdiagnozował u dziecka holoprozencefalię i za dużą główkę w stosunku do reszty ciała. Do szpitala idę na badania za 2 dni. Czy któraś z was miała taką sytuację, a dziecko jednak okazało się zdrowe?

pewnie lykalaś pigułki w przeszłosci, masz za swoje

Pogoogluj sobie zdjeca holoprozencefalia...nie ma mozliwosci zeby dziecko bylo zdrowe. Nie zalecil terminacji?

O matko! Kobieto jesli to prawda, usun!

oczywiście że dziecko może okazać się zdrowe, ile było przypadków również na tym forum że dziecko miało mieć śmiertelną wadę a okazało się że jest zdrowe, czasami dopiero po porodzie.... głowa do góry, poczekaj co powiedzą specjaliści

tak, zalecił aborcję jeśli diagnoza będzie trafna, dlatego też zostałam wysłana do szpitala na badania. Ale do tej pory nie mogę dojść do siebie.

Nie dziwie sie. Ta wada genow jest okropna!!! Naprawde!!! Zycze aby nastepnym razem sie udalo. Doradzam zbadac geny u Cb i meza.

Zaburzenie może być różnego stopnia, w zależności od stopnia niedokonanego podziału mózgowia: od częściowego połączenia płatów czołowych do całkowitego połączenia półkul z wytworzeniem pojedynczej komory mózgu. Wady twarzy w holoprozencefalii odzwierciedlają stopień wady mózgowia; ich zakres obejmuje tak poważne wady, jak połączenie gałek ocznych w jedną strukturę (cyklopia) i uformowaniem struktur nosa w ryjek (proboscis), etmocefalię, cebocefalię, agenezję szczęki z rozszczepem środkowym i hipoplazją nosa, po niewielki hipoteloryzm.

Przykro mi ale jeśli potwierdzi się diagnoza to tylko terminacja ciąży. Bardzo Ci współczuje

A gdzie obronczynie chorych plodow !??!?!

Jestem w ciąży z dziewczynka to 34tydzien. U małej zdiagnozowano holoprosencefalie alobarna po porodzie nie będą jej ratować pozwolimy jej spokojnie odejść. A jak sytuacja rozwinęła się u ciebie?

Nigdy nie wiadomo do końca jak będzie wyglądać dziecko z tą wadą. To jedna wielka niewiadoma. U nas wada okazała się letalna. Nie wyobrażałam sobie żeby dokonać terminacji. Nasza córeczka po 5 tygodniach wyszła ze szpitala do domu. Byliśmy pod opieką hospicjum. Zmarła po 9 miesiącach.

Moja corka ma 8 lat i uroszila sie z ta wada.lekarze nie rokowali ze przezycia a jednak...walczy a ja z nia. Nie ma zadnych zmian twarzowych i jest sliczna dziewczynka. Podobno dlatego wlasnie radzi sobie bo tylko przy wadach tarzy nie ma sana na przezycia. Jest ciezko bo ma MPD, spastyke 4 konczynowa, nie chodzi i nie mowi...ale jest cudowne.zycze odwagi i duzo zdrowka i sil

a ja mam synka też z tą wadą ma już 12 lat nie ma oka, ma rozszczep wari i podniebienia, nie chodzi nie siedzi jest ciężko, miał umrzeć tuż po porodzie