Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mlodsza siostra

Polecane posty

Gość gość

Hej. Od dłuższego czasu spotykam się z najcudowniejszym chłopakiem na świecie. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie moja młodsza siostra. Zacznijmy może od początku. W sierpniu zorganizowaliśmy razem z chłopakiem zapoznawczego grilla dla naszych rodzin. Od tamtej pory moja siostra psuje mi relacje z Jego rodziną. Nie wiem po co to robi. Może ma chrapke na Niego. Naprawdę nie mam pojecia. Chodzi o to, że aktualnie przebywam z chłopakiem za granicą, a siostra korzysta z tego w każdy możliwy sposób. Jeździ do Jego siostry, kupuje prezenty jej dzieciom. Teraz gdy tylko jadę do Jego rodziny, to słyszę tylko o mojej siostrze. Tak naprawdę nie mam.juz za bardzo o czym rozmawiać, bo albo siora wypaplala albo z każdą ich odpowiedzią słyszę imię siostry. To po co mi taka rozmowa. Czuje się jakby to ona związała się z nim, a nie ja. Rozmawiałam z nią nie raz, nie dwa. Wysmiala mnie. To wszystko co potrafiła zrobić. Może dla niektórych nie ma w tym problemu, ale dla mnie jest ogromny. Chciałabym na spokojnie zbliżyć się do Jego rodziny, pokazać się z jak najlepszej strony, bo na tym polega spotkanie się z chłopakiem... Tylko jak mam to zrobić skoro Ona robi mi konkurencję. Juz nie wiem jak mam.do niej dotrzeć. Myślałam, że rodzeństwo jest po to by wspierać, a nie ciążyć. Co radzicie? Proszę o zachowanie dla siebie bezsensownych komentarzy... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwkość
Zaproś siostrę do siebie za tą granicę i zapoznaj ze stadem uchodźców. Już oni będą wiedzieć co z nią zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie dlatego
Ciesze sie,ze nie mam siostry :-) a tak powaznie to jej zachowanie jest dosc dziwne i dziwi mnie stopien zazylosci miedzy Twoja siostra a rodzina Twojego chlopaka. Czy Wasze rodziny znaja sie i przyjaznia? Porozmawiaj z chlopakiem, i z nia ale tak z zaskoczenia, naskocz na nia. Moze zaskoczona, w nerwach sama wypaple o co jej chodzi. Na moj gust on pewnie on jej sie podoba i tyle...Niech znajdzie sobie swojego faceta i niech lata przy jego rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że tu nie chodzi o to, że ten chłopak jej się podoba, tylko o to aby pokazać że się jest tą lepszą siostrą:) Ty wyluzuj i nie pokazuj ze sprawia Ci to przykrość bo o to jej chodzi. Niepotrzebnie zaczęłaś tę rozmowę, bo jej zabronić niczego nie możesz, to ty wyjdziesz na paranoiczkę a ona będzie obstawać przy tym, że po prostu zaprzyjaźniła się z siostrą twojego chłopaka. Nie dawaj powodów aby mogła Cię ośmieszyć. Uspokój się i bądź szczęśliwa ze swoim chłopakiem a ona niech robi co chce, ty jesteś za granicą a ona jest. Ogranicz z nią rozmowy, nie wtajemniczaj jej we wszystko, możesz opowiedzieć jakieś ogólne rzeczy a resztę sama opowiesz swojej rodzinie i rodzinie swojego chłopaka o tym co tam u was słychać. Po za tym jest wiele innych tematów neutralnych na które na pewno twoja siostra z nimi nie rozmawiała. Nie skupiaj się tak na niej, żyj swoim życiem i bądź sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie dlatego
Po namysle stwierdzam,ze gosc wypowiadajacy sie po mnie ma racje... :-) jesli nawet on jej sie podoba, to ona najbardxiej chce sie popisac,pokazac. Pewnie zawsze taka by A ze Chciala byc najlepsza,moze nie zwracalas na to uwagi. Podejdz do tego spokojnie. Robiac histerie tylko potwierdzisz ze ona jest naprawde lepsza. Moze jest zazdrosna...a ta rodzina i chlopak, jesli fajni i wartosciowi ludzie to poznaja sie na Tobie. Wazne abys dogadywala sie z facetem i pokazala sie jako ta powazna,z dystansem to wtedy ona wyjdzie na smieszna, ,mala manipulantke. Ty Jestes soba a dla Niej dxien bez wazeliny to dzien stracony. Pewnie to mlodsza siostra? Gdy cos robi ,popisuje sie to spokojnie, nie reaguj. Pokaz swa wyzszosc,ze Cie to nie rusza. Jesli z nia rozmawialas to rozmowa naprawde moze byc na nic. Swoja droga zauwauzylam u kolezanek,ktore maja siostry ze te relacje nigdy nie sa latwe. Zawsze jest zazdrosc, dwie sie raz pobily z siostra o faceta. Moze taki wiek a moze takie relacje. Ja mam brata ale to inna para kaloszy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja rodzina i Jego rodzina poznali się dopiero w sierpniu zeszłego roku. Od tamtej pory siostra nie odstępuje tej rodziny na krok. Naprawdę staram się nie okazywać jakichkolwiek uczuć co do tej sytuacji, ale jak widzę, że nawet kupuje tym dzieciom pamiątki z wycieczek, to już mnie nerwy biorą. Nawet ja, jak zaczęłam spotykać się z chłopakiem, nie chodziłam tak często do tej rodziny jak ona. Jest na tyle bezczelna, że próbowała się wprosić do nich na Sylwestra. Nie będę ukrywać. Jestem osobą nerwową i nie potrafię siedzieć bezczynnie i patrzeć jak włazi z buciorami w moje życie. Rozmawiałam o tym i z chłopakiem i z siostrą. Pomimo, że ja jestem cała w nerwach, chłopakowi nie przeszkadza ta sytuacja. Reakcję siostry już znacie. Szczerze, żałuję, że poznałam ją z tą rodziną. Wcześniej było całkowicie inaczej. Nie idealnie, ale tęsknie za tamtymi czasami. Tęsknię za tym, gdy za każdym razem idąc do Jego rodziny stresowałam się nie tym, że usłyszę coś o siostrze, tylko tym by pokazać się z jak najlepszej strony. Naprawdę kocham Go niesamowicie mocno. Skoro siostra widzi, że boli mnie to co robi, czyż nie powinna usunąć się trochę w cień? Czasami mam wrażenie, że ona po prostu mnie nienawidzi. Nie wiem dlaczego, ale zawsze stara się zrobić mi przykrosć. Tym razem jednak trochę przesadziła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile ma lat? Dla mnie to trochę dziwne takie łazenie do siostry chlopaka swojej siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma wystarczająco dużo lat, by zacząć myśleć o swojej rodzinie. Najwyższy czas, by przyprowadziła i przedstawiła nam swojego chłopaka. Zamiast tego jeździ tam. Dla niej, tamta rodzina stała się ważniejsza niż ja. Dla tamtej rodziny potrafi być sto razy milsza niż dla moich rodziców. Tak, jak pisałam wcześniej, próbowałam z nią o tym rozmawiać. Niestety nic do niej nie dociera. Nie dociera do niej to, że mnie przeszkadza, to co robi, że mam obawy. Martwi mnie to, że któregoś dnia powiedzą do mojego chłopaka, że moja siostra będzie lepsza niż ja. Nie obchodzi ją to, że coraz częściej kłócę się z chłopakiem, gdy wspomnę o tej sytuacji. Nie obchodzi ją moje szczęscie, ja ją nie obchodzę... Teraz pewnie nie jeden/nie jedna z was napiszę, że po co zaczynać ten temat, skoro się kłócimy. Postawcie się proszę w mojej sytuacji. Milczelibyście, gdyby jakaś sprawa zżerała was od środka? Zapewne nie... Najgorsze jest to, że gdy jest tam, dzwonią do nas na Skype... Pewnie domyślacie się co się dzieje. Pokazuję się, jako z******ta ciocia. Tuli te dzieci, daje im prezenty. Co ja w tym czasie mogę zrobić? Tylko patrzeć się w głupi ekran i na to, jak zabiera mi czas z dziećmi i Jego rodziną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to rzeczywiscie jakies chore. Bardzo Ci wspolczuje. Czy Wy zamierzacie wracac z zagranicy? Moze warto rozwazyc opcje pozostania tam gdzie jestescie... Obawaiam sie ze po waszym powrocie mogloby byc tylko gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam siostrę
ta twoja siostra to jakaś psychiczna upierdliwa kretynka,pewnie chce ci odbić faceta i udowodnić ze jest lepsza,moze robi to z zawiści i czystej złosliwosci a gdyby dopięła swego szybko się nim znudzi,urwijcie z nią kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dla Ciebie proste rozwiązanie, na skype dzwoń jak chcesz porozmawiać o czyms ważnym NAJPIERW do siostry chłopaka, jego mamy, a dopiero PO TYM dzwoń do siostry. Proste nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam siostre
związek to kobieta i męzczyzna,nie ma miejsca na mamusie,siostre itd,mozna utrzymywać z nimi relacje dopóki nie wejdą między was,dopóki granice nie zostaną przekroczone,ta twoja siostra nie ma zadnych zasad i hamulców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokaż jej ten wątek i opinie ludzi o tym, że wydaje się być psycholką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam siostre
ja nigdy nie interesowałam sie chłopakami mojej siostry a tym bardziej ich rodzinami,owszem byłam miła gdy mnie z nią odwiedzali ale nigdy na nich nie spojrzałam łakomym wzrokiem,zawsze zachowywałam dystans,byli dla mnie aseksualni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cyt: stresowałam się nie tym, że usłyszę coś o siostrze, tylko tym by pokazać się z jak najlepszej strony. & Strasznie to podkreślasz po raz kolejny, po co pokazywać się z jak najlepszej strony, po co udawać ą, ę, dlaczego cała ta rodzina jest tak dla ciebie ważna? Jeśli jest silna miłość między partnerami, to rodzina schodzi na dalszy plan i przymilanie się nie jest do niczego potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To najbliższa rodzina mojego chłopaka, dlatego jest dla mnie taka ważna... Zastanawia mnie tylko, dlaczego Wy - nieznajomi ludzie widzicie, że przekracza wszelkie granice, a ona tego nie widzi. A może nie chce tego widzieć. Tak dobrze czuje się w ich towarzystwie, że nawet przestała dbać o swoje własne życie towarzyskie. Za jakiś czas zamierzamy wrócić do Polski. Wydaję mi się, że będzie to jednak najlepsze rozwiązanie. Gdy my jesteśmy w Pl, ona raczej nie przychodzi do Jego rodziny. Nie wiem dokładnie na jakich relacjach są teraz, bo staram się puszczać mimo uszu informacji o mojej siostrze, ale wiem, że miała już propozycje zostania u nich na noc. Tak wielką przykrość mi robi i jeszcze oczekuje, że ściągnę ją tu do siebie. Jak to zrobię narobię sobie jeszcze większego stresu. Będzie blisko mojego chłopaka, a to się wiąże również z tym, że jeszcze bardziej zbliży się do Jego rodziny. Gdy jej nie ściągnę, będzie miała do mnie pretensję do końca życia, że nie chciałam jej pomóc. Co robić? Przepraszam, że tak męczę, ale już naprawdę nie mam na kogo liczyć. Mama nie widzi w tym nic złego. Uwagi taty ma głęboko w tyłku. Brat ma swoje życie. Zbudował sobie wokół niego mur i nikt nie ma prawa się do niego wtrącić. Jak ja zbudowałam mur, rozwalono go w mgnieniu oka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest taki piękny rzeczownik;)) olej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łatwo powiedzieć "olej", ciężej to jednak wdrożyć w życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmdjgtpad
pomóc jej mozesz ale na odległosc,nie bierz jej do siebie,nie musisz utrzymywać relacji z rodziną,masz faceta to niech on będzie dla ciebie całym światem,ja w ogóle nie ogarniam sytuacji w której siostra mizdrzy sie do rodziny szwagra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej, że jej nie zabierzesz do siebie i nie pomożesz jeśli w dalszym ciągu będzie leźć w dupę rodzinie chłopaka. Że on mówi o niej, że jest nieogarnięta i niestabilna, a jego rodzina ma jej dość, tylko się nie przyznaje. I że potem za granicą też może ci siary narobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×