Kac moralny po seksie z nowym partnerem

Spotykasz się z facetem miesiąc, dwa...ileś tam.... Tracisz głowę, zakoch*jesz się i idziesz z nim do łóżka.... Budzicie się rano i nagle jest niezręczni, nieswojo...czujesz że on też jest już inny więc i ty się dystansujesz...w powietrzu cos wisi...plany które mieliście na następny dzień nie dochodzą do skutku bo on nagle ma inne plany... Czy zdarzyło wam się kiedyś coś takiego, że poczułyście że zrobiłyście błąd idąc z danym facetem do łóżka?

Nigdy. Zdarzyło mi się odwrotnie. Miał być tylko seks, nawet nie wiedziałam jak ma na nazwisko, a teraz jestem jego żoną.

Co za szmata.

klijent zamieniony na męża?, to nowe chwyty słowiańskich szmat za granicą? jak nisko upadają te nasze "aniołki"....

Czemu klient? A co to, tylko faceci mogą uprawiać seks bez zobowiązań??? Oboje chcieliśmy, oboje poszliśmy, on rano zrobił śniadanie. A ja zjadłam, wypiłam kawę i wyszłam. Wielkie rzeczy.

No szmata.

Haze, ty słowiańska kúrwo, i potem się dziwić że polki za granicą mają opinie szmat i puszczalskich, Ty sama rodaczkom taką opinie pomogłaś wyrobić.

Haze..... typowa polka, daje doopy nie wie komu, oto nowa generacja, prostytucja za kawe i śniadanie.

Nie mam z tym problemu. Jak ktoś jest dorosły i wolny, to może uprawiać seks z kim chce i jak chce, nic nikomu do tego. Jak ktoś nie ma z kim, to mogę tylko współczuć, bo to smutne.

polki to szmaty dziś - nie, kotku, d**y się daje dla przyjemności, nie w zamian za coś. Dla przyjemności. Ale o tym, co to w ogóle jest przyjemność z seksu, to ja się dowiedziałam, jak poznałam właściwego faceta. Skądinąd mojego obecnego męża. Wyżej wspomnianego z resztą. Kawa i śniadanie do standard, wiesz, taki elementarny przejaw kultury, że jak się kogoś nocuje, to głodnego się z domu nie wypuszcza. Bez względu na to, że poza nocowaniem było coś, czy nie.

Oj nisko upadają te nasze "księżniczki" za granicą, a w Polsce by się nie dały tak wyroohać, bo co by ksiądz powiedział. Ale, tam, za granicą, facet zabełkota po lokalnemu i majtki opadają. Żałosne naprawde.

Haze dostała od klijenta dobry napiwek, poczuła szmal i jelenia upolowała, typowa poleczka, na gotowe i leżeć i pachnieć.

W Polsce też się księdza nie bałam, bo jestem ateistką :D Przez prawie 25 lat byłam świętojebliwą polską księżniczką, aż powiedziałam dosyć i cudownie na tym wyszłam. Zamiast żałosnego seksu z Panem i Władcą, gotowania, sprzątania i prania, mam normalne życie :D A ile radości z niego :D

Haze, twój chłoptaś wie że jesteś z nim tylko dla kasy? Wymieni cie na młodszy model jak się dowie, bo na co mu za pare lat taka stara doopa.

puszczalskie poleczki dziś Oj nisko upadają te nasze "księżniczki" za granicą, a w Polsce by się nie dały tak wyroohać, bo co by ksiądz powiedział. Ale, tam, za granicą, facet zabełkota po lokalnemu i majtki opadają. Żałosne naprawde X X Nie, "nie upadają". Po pierwsze, "za granicą" pisze się RAZEM "zagranicą" analfabeto. Po drugie, zagranicą nie ma ciemnogrodu jaki panuje w PL. Po trzecie, zagranicą nareszcie wiem że jestem wolna od twojego ciemnogrodu i sterotypowego ograniczonego mózgu myślenia . Po czwarte, mam gdzieś co myślą tacy ja ty a już szczególnie ksiądz. Ateizm jest zdrowszy, spróbuj. Po piąte, człowiek uczy się na błędach. Nigdy nie miałam moralnego kaca i nie zamierzam. Seks jest dla ludzi. Wszystkich.

Gdybym z nim była dla kasy, to pewnie by wiedział. I spisał intercyzę czy coś :D Poza tym, to tak szczerze, w Polsce zdecydowanie nie narzekałam na brak pieniędzy, więc jego kasa nie była mi potrzebna do szczęścia. Za to posiada parę innych rzeczy, które są mi do szczęścia niezbędne.

Haze, masz u mnie dodatkowe punkty za przyznanie się do kúrestwa i nie udawanie świętej nietykalnej jak to robi większość kobiet. Powodzenia z nowym facetem.

ekstra punty dodatnie dziś - z jakim nowym facetem? Toż to jest jeden i ten sam od dawna, od września ubiegłego roku szanowny pan mąż. I nie przyznaję się do żadnego k******a, bo nikomu nic złego nie zrobiłam i kasy za nic nie brałam. Spodobał mi się facet na wakacjach, poderwałam, przeleciałam, wróciłam do domu. A on przyjechał za mną. Wielka mecyja. Dorośli ludzie uprawiają seks i mają z tego fun, naprawdę. Ślub do niczego nie jest potrzebny. I nie ma co dopisywać ideologii do tego.