Akumulator

Czesc,Mam Matiza 2000r i przez te ostatnie mrozy szwankował mi akumulator.Kupiłam nowy i kontrolka cały czas się pali!Boje sie ze znowu mi gdzies stanie !W czym tkwi problem? Prosze o rade

ok. skoro kupiłaś nowy, to zdemontuj stary i w jego miejsce podłącz nowy. Powinno zadziałać ;-)

Jeżeli pali Ci się kontrolka od ładowania to znaczy że nie masz ładowania! Z tego wynika że aku.może być dobry tylko rozładowany.Musiałabyś podjechać do kogoś kto sprawdzi ładowanie ,czy jest.Jak nie masz ładowania to dopuki aku ma energię (jest naładowany)to auto pojedzie,doputy się nie wyczerpie akumulator.Dodam że aku jest potrzebne do rozruchu i do pracy instalacji elektrycznej gdy silnik nie pracuje,gdy silnik pracuje aku jest ladowane przez alternator (prądnicę).Mam nadzieję ze pomogłem :D

up

Może coś jest nie tak z przewodami? Albo kupiłaś wadliwy akumulator? Generalnie może być kilka przyczyn. Wizyta u mechanika powinna pomóc. Gdybyś była zmuszona do kupienia nowego akumulatora to z pewnego źródła polecam www.batprofi.pl, kupuję tam akumulatory zarówno do swoich samochodów jak i maszyn rolniczych. Z poowdzeniem każdy działa świetnie.

też w mrozy miałam problemy, ale wymieniałam akumulator w tym warsztacie http://motostrefa.olsztyn.pl. i wszystko jest ok. mają części od dobrych produktów, np. te akumulatory są Boscha, a one są zdecydowanie bardziej odporne na niskie temperatury i częste rozładowania.

Wymień bezpiecznik od ładowania i po sprawie.

A jak będziesz potrzebowała kupić nowy to tu znajdziesz najlepsze http://max-energia.pl/pl/c/Akumulatory/18

Ja kupiłam akumulator w http://www.batprofi.pl/ i od razu problemy zniknęły. Moze źle zamontowany, albo za luźno, albo coś nie zostało do końca podłączone i dlatego się świeci kontrolka?

Szeroki wybór akumulatorów naprawde wysokiej jakosci można znalezc w ofercie http://www.premar.biz.pl/ :)

Może masz uszkodzony również alternator. Nie wykluczone, że kupiłaś wadliwy lub coś jest nie tak z podłączeniem. Podjedź na stacje diagnostyczną lub do mechanika, niech zmierzą napięcia i sprawdzą w czym może być przyczyna http://www.cyberion.net.pl/

Tak sobie teraz myślę, że kiedy ja kupowałem akumulator - dokładnie ten model - http://matyjaserwis.pl/produkt/varta-blue-dynamic-b36-44ah-420a/ to nie było z nim żadnych problemów. Istnieje szansa, że albo źle podłączyłaś akumulator lub ktoś sprzedał Ci wadliwy. Upewnij się i w razie czego zmień sprzedawcę.

Jeżeli nie wiesz co zrobić z akumulatorami to możesz je łatwo sprzedać w skupie, proszę o tym przeczytać artykuł http://galgankowo.pl/skup-akumulatorow-z-gospodarstw/

W okolicach Warszawy akumulatory od uznanych producentów w dobrej cenie dostaniecie w http://akumulatory-jozefow.pl/ kilka miesięcy temu wymieniałem u nich akumulator i jak dotąd śmiga pięknie.

Masz pewnie uszkodzony alternator albo kable gdzies sie przwtarły.

moim zdaniem akumulator jest bardzo ważny. Kiedyś też miałam problem bo ciągle mi się rozładowywał, ale w końcu mechanicy z warsztatu polecili mi akumulatory Varty. Jeśli czeka was wymiana to jak najbardziej polecam kupić go w http://www.batprofi.pl/batprofi/index.php?go=oferta/oferta bo mają mega szeroki wybór akumulatorów

A tutaj http://www.batter-pol.pl/sklepy/piotrkow-trybunalski.html już zaglądaliście? Myślę, że warto sprawdzić sobie, gdzie znajdują się sklepy, w których mają solidne akumulatory w dobrych cenach.

A co powiecie o akumulatorze KOZAK GOLDBAR? Ostatnio przy tych mrozach padl mi poprzedni akumulator i szukam teraz nowego, a sporo osob poleca wlasnie ten. Jest tu osoba ktora posiada dokladnie taki sam i moglaby mi odpowiedziec na kilka pytan?

Mam kozaka goldbar 72ah, poczytaj tutaj opis http://kozakbatteries.pl/kg72x/ , moim zdaniem świetny akumulator , bez zarzutu się sprawuje, i cena też nieduża.

kolega Edyk widze rowniez fan kozaka:) a tak na powaznie, akumulator calkiem dobry, za 400zł mamy sprawdzony sprzet ktory przetrwa nam conajmniej 3-4 zimy

Ja mam akumulator od nich http://www.autopart.pl i nie narzekam. Polski producent i w sumie sprzęt dobrej jakości więc mogę jak najbardziej polecić

Szeroki wybór akumulatorów samochodowych, olejów do samochodów i innych akcesoriów samochodowych znajdziecie w ofercie firmy www.galonoleje.pl Polecam wam zajrzeć na stronę ich sklepu internetowego.

Mi zawsze zależało na tym, aby akumulator ruszał zawsze bez problemu przy niskich temperaturach. Takie technologie wprowadza od dawna Master Sport i ich akumulatory litowojonowe w trudnych warunkach jazdy się naprawdę sprawdzają. Wielu kumpli z samochodami sportowymi ma ich rozwiązania właśnie. Dość popularna w branży motoryzacyjnej marka. Wahacze od nich biorę również regularnie, więc wszystko ok.

Przede wszystkim sprawdź czy akumulator jest na chodzie. Trzeba pamiętać o w miarę regularnej wymianie. Poczytaj tutaj więcej: http://myslecinek4you.pl/2018/09/06/akumulator-w-samochodzie-wymieniaj-co-cztery-lata/

Dla zainteresowanych osób polecam materiał o tym jak powstają polskie akumulatory Jenox https://www.youtube.com/watch?v=dwGt63VbqJE&t=55s Sprawdzona marka, bardzo bogata oferta. Sam używam od 5 lat i jestem bardzo zadowolony. Polecam zapoznać się z oferta na https://www.jenox-akumulatory.pl/

Dajcie spokoj z tym spamem

w poprzednim aucie miałem Jenoxa w sumie jakieś 4 lata - musiałem sprzedać kuzynowi bo dostałem auto służbowe. Nie miałem z nim problemu a z tego co wiem jeździ do tej pory

W temacie akumulatorów można skorzystać z usług i oferty firmy Emu z Gdańska. Firma znajduję się na ulicy Twardej 12  i oferuję również promocję i nowości. Jeżeli ktoś jest z Warszawy to może być spokojny bo maja również oddział w Stolicy na Jana Kazimierza 61. 

Dnia 27.12.2018 o 21:38, Gość Marek napisał:

w poprzednim aucie miałem Jenoxa w sumie jakieś 4 lata - musiałem sprzedać kuzynowi bo dostałem auto służbowe. Nie miałem z nim problemu a z tego co wiem jeździ do tej pory

U mnie żył trzy lata, a pewnie żyłby dłużej, gdyby lakiernik go przedostatniej zimy nie zajechał. Generalnie mógłbym polecić, jak również  Kozaka, którego użytkuje od roku i znosi dzielnie naprawdę wiele.  Póki co.  I ma "oczko", na którym można stan naładowania sprawdzić. Przydatne. 

Za to nie polecam takich wynalazków jak ten z foty niżej. Mam to nieco ponad dwa lata, używany był w samochodzie raptem może miesiąc, a tak stoi w piwnicy jako zapasowy, ładuję go co miesiąc dwa, czasem częściej. Ostatnio, kiedy nadarzyła się okazja by go użyć (było to może z tydzień po spotkaniu z prostownikiem), sąsiad który go pożyczył tylko niepotrzebnie z tym taszczył się z tym po schodach, bo prądu wystarczyło jedynie by dyskotekę na desce uruchomić.