spłata wspołmałzonka po rozwodzie

?Jak to jest? Mamy mieszkanie warte powiedzmy 200 tys zł. Kupione po połowie (co jest w umowie notarialnej, ze włacaliśmy po 100 tys kazde). Mamy dwoje małoletnich dzieci. Co jesli bym sie rozwiodła? Czy zeby maz sie wyprowadzil musze mu splacic te 100 tys? Czy mniej? (bo przeciez w mieszkaniu beda mieszkac tez nasze wspolne dzieci). Miał ktos podobna sytuacje? Jak to jest? Dodam, ze mamy rozdzielnosc majatkowa.

Tak, będziesz musiała go spłacić. Nie ma znaczenia, że dzieci będa tam mieszkały.

zgadzam się z przedmówczynią. Trzeba będzie spłacić połowę. Doświadczyłam tego osobiście a dzieci nie są brane przy podziale majątku pod uwagę....

jak powyżej, musisz spłacić męża.

To ja może tylko dopowiem. Niestety jestem w temacie. Będziesz musiała spłacić całość. Jedynie co to będziesz miała możliwość "walki" o spłatę rozłożoną na raty. Możesz się o takie coś ubiegać właśnie ze względu na to, że dzieci będą z Tobą mieszkać. Jeżeli nie dojdziecie do porozumienia i np. żadne nie będzie mogło spłacić drugiego to sąd wyda wyrok sprzedaży mieszkania i podział na pół. Inna kwestia kiedy kupiliście to mieszkanie. Pamiętaj to, że wylożyliście po 100 tys. nie oznacza, że nie będzie jedna ze stron musiała oddać większej kwoty. To zależy od wartości mieszkania w chwili zakupu i teraz. Ja na Twoim miejscu udałabym się po poradę do adwokata.

HMmm... sprawa zawiła, najlepiej to udać się do prawnika od spraw rodzinnych ale też znającego się na prawie majątkowym. Wiem, że we Wrocławiu świetną specjalistką jest pani Kamila Łukowicz: http://adwokat-lukowicz.pl/ ;)

Daruj sobie ten spam, laska nie napisała, że się rozwodzi, tylko chce wiedzieć. Już leci na drugi koniec Polski do twojej polecanej adwokatki :P