Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jeszcze nie wieczór

nie potrafię zaufać...

Polecane posty

Gość jeszcze nie wieczór

Mam problem, z którym sobie nie radzę. Mam 31 lat, rok temu rozstałam się z mężczyzną, którego bardzo kochałam. Byliśmy razem 3 lata, planowaliśmy ślub i dziecko. Po tym jak okazało się, że mnie zdradza moje życie zmieniło się w piekło. Po rozstaniu było mi bardzo ciężko, ale z czasem doszłam do siebie. Problem jest tylko jeden, nie potrafię teraz zaufać żadnemu facetowi. Kiedy tylko zaczynam się z kimś spotykać i zaczyna mi zależeć - zaczynam też świrować, wyobrażać sobie różne scenariusze. Przez to wszystko też mam wrażenie zaczynam faceta osaczać. No masakra po prostu. Nigdy taka nie byłam!!! To mnie przeraża. Dodam, że jestem dość atrakcyjna, inteligentna i zawsze miałam powodzenie u płci przeciwnej. Skąd biorą się takie porąbane reakcje i brak wiary - nawet nie wiem w co, w siebie, w facetów? Jak z tym walczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zasmuce Cię :/ Nie poradzilas sobie z tym trudnym przeżyciem. To siedzi w twojej psychice. Tego nie da sie ot tak usunąć z siebie. Podświadomie tak się zachowujesz. Boisz się powtórki z rozrywki i dlatego się tak dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie wieczór
Pracuje u alfonsa i jestem na lekach ale dzisiaj nie wziełam sory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czasem zaczniesz ufać znów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×