nocne ataki płaczu u 14mies. dziecka

moja 14 miesięczna córeczka od kilku dni w środku nocy wybucha przeraźliwym płaczem i potrzeba paru min żeby ją uspokoić. Ma ktoś może podobny problem? Dodam, że ma już prawie cały zestaw ząbków oprócz 2 górnych trójek, pozostałe zęby zniosła stosunkowo dobrze.

Moze to te trojki, podobno ciezko dzieci przechodza. Nie wiem, moze brzuch moze nie wiem co...

A może ma złe sny w pewnym wieku dzieci tak mają potrzebują utulenia.Jeśli to nie zęby ani brzuch .Ucho by bolało i w dzień tak jak układ moczowy to obstawiam lęki .Albo w nocy przeżywa coś z dnia albo to zły sen.

moja jak miała 16 miesięcy to się budzila w nocy z krzykiem, brałam ją wtedy do naszego łóżka i od razu zasypiala ponownie ( OD RAZU !) . Nie polecam w sumie tej metody, bo później przez 2 miesiące przychodziła do nas noc w noc ok 2.00, ale teraz ma 19 miesięcy i czasem przychodzi o 5.00-6.00 nad ranem, czasami w ogóle nie przychod*******ażdym bądź razie to chyba normalne u dzieci w tym wieku :-)

Moja mała ma to samo. Zasypiac tez nie chce. Jeszcze miesiąc temu zasypiala sama w swoim łóżeczku, a teraz odstawia takie krzyki, że cały blok się trzęsie. Wydaje mi się, że te nocne pobudki to jakieś koszmary. Nie wygląda mi to na ból fizyczny. Tez brałam ją czasami do naszego łóżka, ale staram się tego nie robić. Mam nadzieję, że to minie zanim padnę ze zmęczenia.

Jeżeli to taki krzyk i płacz, który ciężko ukoić i trudno dziecko dobudzic, to raczej koszmary. Moja córka też tak miała, przeszło samo po tygodniu lub dwóch.

a poszla do zlobka? niedawno? albo pojawilo sie mlodsze rodzenstwo?jakies zmiany zyciowe, przeprowadzka?

W tym wieku rozwija się układ nerwowy dość intensywnie, pojawiają się inne niż wcześniej sny. Do tego dziecko więcej rozumie, więc dłużej pamięta koszmar i trudno emocje wyciszyć. Układ nerwowy jest delikatny, niektóre dzieci wręcz nie dają się uspokoić. Na pewno trzeba ograniczyć bodźce, wieczorem wyciszać wcześniej, ale czasami to niewiele daje bo sam fakt dojrzewania i lepszego spostrzegania dostarcza mnóstwo bodźców, ale co można ograniczyć to można. Dziecko oczywiście tulić i zapewniać o bezpieczeństwie. Może napisałam na wyrost, bo może u Twojej to zęby, ale myślę że wiele mam ma jednak problem j.w..

wydaje mi się że to mogą być dolegliwości brzuszne bo wczoraj w nocy odbijało jej się takim zgniłym jajem... od urodzenia mała jest alergiczką, w chwili obecnej lekarka nie przepisuje jej bebilonu pepti bo niby w tym wieku sa potrzebne potwierdzające badania, niestety termin mamy na za miesiąc więc narazie daję jej mleko NESTLE. W dzień zachowuje się raczej normalnie jakby nic się nie działo, wszystko dzieje się w nocy. niestety nie wierze tym testom gdyz syn w jej wieku tez miał robione i nic nie wykazały. a alergia minęła mu sama w wieku 3 lat.

No to chyba mamy winowajce- dziś zajrzałam małej (z ogromnym trudem) do buzi i znalazłam tam przebite 2 koniuszki górnych trójek. więc mamy już cały komplet z głowy, mam nadzieje że teraz sie uspokoi :)