Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do matek, które nie cieszą się z ciąży lub przytłacza macierzyństwo

Polecane posty

Gość gość

Piszę ku pocieszeniu. Pomimo, że ciąża nie była dla mnie wielkim zaskoczeniem, jakoś nie potrafiłam się cieszyć. Robiłam wszystko, żeby dbać o sobie, ale robiłam to raczej z obowiązku. Zdrowo się odżywiałam, ćwiczyłam itd. Mogę nawet z perspektywy czasu stwierdzić, że robiłam to po, żeby później nie mieć wyrzutów sumienia, jeżeli dziecko urodzi się chore. Nie czułam żadnej niesamowitej więzi z dzieckiem, kiedy byłam jeszcze w ciąży. Zero instynktu macierzyńskiego. Karmiłam piersią, chociaż wcześniej powiedziałam sobie jak uda się to dobrze jak nie to będzie mm. Owszem samo karmienie piersią nie było sielanką, musiałam włożyć w to trochę wysiłku, były trudności. I znowu mam wrażenie, że robiłam to z poczucia obowiązku a nie z miłości do dziecka. Teraz syn ma prawie 10 miesięcy. I jest mi bardzo drogi. Dopiero teraz tęsknię za nim jak nie ma go przy mnie. Więź między nami rozwija się powoli. Jak przyjechałam do domu czułam, że jesteśmy obcy. Po prostu teraz dopiero czuję, że jest moim dzieckiem i czuję instynkt macierzyński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem kobietą i przyznaję ze w tych czasach kobieta nie potrafi bc matka zona bo społeczeństwo jest Sfeminizowane i równouprawnienia odebrały nam szczęście bycia matka i zona. Odbieramy od roli do której jesteśmy przeznaczone jako kobiety. Świat moda makijaż fryzury kariera to co potrafią kobiety. I feministki sufrazystki zrobiły nam pranie muzgu przez swój egoizm. One chciały takiego życia a nie kobiety na świecie i tak to się zaczęło. Jesteśmy nuewolnicami feminizmu. I przez to nie możemy być szczęśliwe. Latacie po psychologach psychiatrach teraz. A kiedyś żaden nie był potrzebny bo kobiety wiedziały gdzie jest ich miejsce. I BYLY SZCZESLIWE. pozucmy spodnie zaluszmy spódnice i badzimy kobietami. Zobaczycie ze całe cierpienie i niesmak się skończy. Poczujecie ulgę wtedy. I nie gincue za sfeminizowanym światem. Dom mąż dzieci staży tesciowie rodzice powinny bc nam najważniejsi i opieka nad nimi. Tylko tak możemy być szczęśliwe i się spełniać życiowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tego uczmy nasze córki jak być zona matka. Bo inaczej zile skończą. Polecam wam piękna książkę z prawdziwego zdarzenia TRAFIONA PRZEZ PIORUNA Gloria Polo. I czasopismo " Milujcue się"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla tych , którzy nie cieszą się z ciąży też sie nie cieszyłam, ale dbałam o siebie jak mogłam poroniłam-i nie nie ciesze sie z tego płacze doceniajcie co macie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja sytuacja to po prostu wyczerpanie. Po wielu latach staran o dziecko zrobilismy in vitro. Za pierwszym razem sie nie udalo. Sprobowalismy jeszcze raz i urodzilam corke. Nie chcielismy wiecej dzieci. Nie wiem jakim cudem wpadlismy kilka miesiecy po porodzie. My bezplodni... Wpadlismy... Za miesiac urodze drugie dziecko. Jestem tak wyczerpana ciaza, brakiem chwili dla siebie, dla nas, malzenstwa... Jestem tak przemeczona fizycznie i psychicznie. Nie potrafie sie cieszyc ze spelnionych marzen. Wiem jednak, ze zapomne i bede dobrze to wspominac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:13 Jak widać po Twoim wpisie, wyłamujesz się z kultu feminizmu-podstawówkę aby skończyłaś? Dzięki pracy tych kobiet masz szanse sie edukować-ich starania i poświęcenie na marne :( Byki takie sadzisz, aż przykro myśleć o tym, że sprowadziłaś na świat dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
In vitro to źle jest. Co ty zrobiłaś zepsulas życie sobie. Odzuccie feminizm modne ciuchy makijaż i będzie wam lżej. Zaprzatacie sobie głowę niepotrzebnymi rzeczami to was odytlacza i materializm kobiet w ty h czasach nie fane wan zyc. Opamietajcue sie i bedzie wan lzej i siłę mieć będziecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale one wam nie pozwalają suesxyc się z maciezynstea i małżeństwa. Co one dały zabrały godność kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedynaczka4
Jestem mamą dwójki dzieci i nie wyobrażam sobie nie cieszyć się z macierzyństwa.Trudno mi zrozumieć takie matki.Po co na siłę rodzić skoro nie masz instynktu macierzyńskiego?[wsciekly)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Na denne myślenie nie ma recepty.Żal mi tych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro uwazasz, ze zycie kobiety to tylko gotowanie i pranie to jestes bardzo ale to baaardzo ograniczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są kobiety, które nie czują instynktu macierzyńskiego, ale też nie są przeciwne dzieciom. Mają mieszane uczucia. Wtedy słyszą, czytają, że instynkt pojawia się. Przychodzi często stabilizacja życiowa, namowy rodziny itd. Ale czasami ten instynkt nie pojawia się... A tego już nie przeczytamy za często. Nikt nie powie, że możesz nie czuć niesamowitej więzi z dzieckiem, bo przecież w społeczeństwie jest to niedopuszczalne. A kobiety, które nie rozumieją jak można nie cieszyć się z macierzyństwa a jednak mieć dziecko mają bardzo mało empatii. Chociaż empatię też można wyćwiczyć. Serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektorw maja jeszcze gorzej bo chce dziecko bardzo a jak urodza to ich to przerasta i nie maja ochoty sie nimi zajmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo zile wychowane zostały nie zaszczepiono im w głowie ze to rola kobiety i tylko tak mogą być szczęśliwe i się spełniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu powyżej ulżyj sobie w łazience i daj już spokój. Temat niektórych dotyczy, niektórych boli. Jeżeli chcesz pisać o roli, szczęściu kobiety w rodzinie to po pierwsze nie narzucaj swojego zdania, bo już z założenia zakładasz swój autorytaryzm. Uważasz, że masz monopol na prawdę? Jeżeli chcesz żeby inni przynajmniej wzięli twoje zdanie do przemyślenia to dokształć się i naucz poprawie wyrażać swoje myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy tak naprawdę chcecie być matkami tylko zrobiono wam pranie muzgu. A to jest sprzeczne z naszą natura. Natura nas przeznaczyła do bycia matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodzić dziecko żadna sztuka, ja się przez to nie czuję spełniona ani trochę. Kocham moje dzieciaki, ale jakbym miała być tylko kurą domową to zamknęli by mnie w psychiatryku. Nie wciskaj swoich przekonań innym kobietom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się weź za słownik ortograficzny, a nie za bycie matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przepraszam, ale co to jest muzgu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu Matko Polsko do Ciebie piszę:). Przestań robić loda swojemu mężusiowi nie godzi się z rolą matki i kucharki. Wypinaj się, najlepiej od tyłu. Mąż ściąga gacie, Ty kieca do góry i jazda. Dzięki temu nie musisz się malować, mąż nie widzi Twojej pięknej pomarszczonej twarzyczki. I pamiętaj na kolana przed mężem a potem dziećmi. To tylko da Ci radość życia. Lizać stopy i czyścić po wszystkich kibel. To pełna radość. A komputer oddaj dzieciom. Jakie Ty masz prawo siedzieć przed kompem jeżeli obiad niezrobiony. Ruszaj kuro zapchlona do kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcecie być jak one kobiety umalowane i zadbane bo zazdriscicue i Max pręży na nie i co i temu żony nie akceptuje. W nurcie pretensje do innych kobiet a nie męża bo to one go kuszą. Najlepiej aby żadna kobieta nie Makowska się na świecie i nie była modnie ubrana. I nie nosiła obcislych spodni tylko spódnice. I mąż nie będzie kuszony i szacunek do żony będzie miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś p*****lnięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosia
Dlaczego zwalacie wszystko na feministki czy one wam każą zyc tak jak one? Noech sobie robią co chcą a wy chyba macie swoje zdanie i poglądy i poczucie tego co by was najbardziej uszczęśliwiło? A skoro tak łatwo poddajecie sie sugestiom agresywnych pseudo kobiet to współczuję, moze warto popracować troche nad sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×